Katarzyna Górczak Nietypowy dokument filmowy
XIII Międzynarodowy Festiwal OFF Cinema, 18-21 XI 2009
W dniach 18-21 listopada br. Poznań po raz kolejny powita młodych twórców filmowych, pasjonatów sztuki filmowej i miłośników kina niezależnego na XIII edycji Międzynarodowego Festiwalu OFF CINEMA organizowanego przez Centrum Kultury Zamek.
Festiwal zdążył już wyrobić sobie renomę i stałą widownię. Zapewne dzięki swej otwartej formule i różnorodności, jaka cechuje go od pierwszych edycji, urasta on do rangi jednego z najważniejszych wydarzeń kina offowego. Dyrektorem festiwalu jest dr Mikołaj Jazdon, wykładowca Zakładu Filmu i Telewizji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Tworzy on sam filmy dokumentalne i prowadzi ze studentami zajęcia praktyczne. W środowisku poznańskim nazwisko Jazdona także na co dzień już od lat przyciąga chętnych młodych ludzi, którzy uczęszczają na prowadzone przez niego pokazy Klubu Krótkiego Kina. Jest on bowiem orędownikiem amatorskiego, świeżego podejścia do filmu, jego pasją są niezależne projekty i łowienie talentów, które potrafią stworzyć także dzisiaj coś poruszającego i nowatorskiego. W kontekście corocznej imprezy jej dyrektor nie tylko czuwa nad sprawnym przebiegiem wydarzeń, ale i werbuje wciąż nowych wolontariuszy spośród studentów; wiadomo, że to przede wszystkim dla nich organizowany jest ten festiwal.
Zasady przyjmowania filmów konkursowych nie są skomplikowane. Wystarczy przesłać maksymalnie 40 minutowy materiał filmowy i mieć najwyżej 35 lat. Od zeszłego roku przyjmowane są jedynie filmy dokumentalne, ale w ubiegłych latach obejrzeć można było również krótkometrażowe animacje i fabuły. Być może taki wybór podyktowany jest wzrastającym zainteresowaniem filmem dokumentalnym i chęcią uporządkowania tematyki i programu tak dynamicznie rosnącej imprezy – w tym roku spośród 112 nadesłanych prac do konkursu zakwalifikowanych zostało zaledwie 40. Wśród nich obok polskich są także filmy z Danii, Macedonii, Niemiec, Portugalii, Słowenii, Finlandii, Izraela, Iranu i Hiszpanii.
Projekcje podzielono na 10 bloków konkursowych, od 18 listopada do 21 listopada od rana do wieczora obejrzeć będzie można kolejne etiudy. Młodzi twórcy walczą o Złoty, Srebrny i Brązowy Zamek oraz dołączone do nich nagrody pieniężne. W przypadku Złotego Zamku jest to 10 tys. zł i zwrot kosztów dojazdu, przede wszystkim jednak fakt bycia dostrzeżonym jako twórca. Warto wiedzieć, że zwycięski film pokazany zostaje zawsze na zakończenie festiwalu, a następnie jest wykorzystywany do promocji samego festiwalu w kraju i za granicą.
Renomę imprezy wyznaczają również członkowie jej jury. Dotychczas w jego składzie zasiadali: Wojciech Marczewski, Janusz Majewski, Krzysztof Krauze, Henryk Kluba, Maciej Dejczer, Bogdan Dziworski, Andrzej Kołodyński, Tadeusz Sobolewski, Andrzej Chyra, Piotr Łazarkiewicz, Maria Zmarz-Koczanowicz, Jan Machulski, Saša Gedeon i inni. W tym roku będą to: Macieja Drygas (przewodniczący, wybitny dokumentalista m.in. „Usłyszcie mój krzyk”), Edyta Wróblewska (autorka licznych filmów dokumentalnych), Michael Brookes (angielski filmoznawca i krytyk filmowy, specjalizujący się w kinie Środkowej Europy), Andrzej Kołodyński (krytyk filmowy, redaktor naczelny miesięcznika Kino) oraz Piotr Kotowski (pomysłodawca i rektor Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu).
Pomimo zawężenia formuły prac konkursowych festiwal co roku proponuje różnorodne atrakcje. Imprezę rozpocznie pokaz klasycznego filmu niemego „Żelazny koń” amerykańskiego reżysera-legendy Johna Forda z muzyką wykonywaną na żywo przez Orkiestrę Kameralną pod dyrekcją Rafała Rozmusa. Kolejnym wydarzeniem będzie towarzysząca festiwalowi dwudniowa ogólnopolska konferencja „Polskie kino przełomu wieków” prowadzona przez prof. Małgorzatę Hendrykowską z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, na której wygłoszone zostanie ponad 20 referatów krytyków i filmoznawców z całego kraju. Spotkanie zaowocować ma wydaniem książki poświęconej teraźniejszości i przyszłościowym perspektywom filmu dokumentalnego w Polsce.
Tradycją nie tylko tego festiwalu jest uroczyste otwarcie z pokazem wyjątkowej pozycji z repertuaru światowego filmu. Jednak i w tym względzie OFF CINEMA, pomimo kilkunastoletniej już tradycji nie rezygnuje z promowania niezależności i nawet klasyczne pozycje kinowe dobierane są według niekomercyjnego klucza. Bo czy komercyjny wymiar może być mieć tradycja pokazywania filmów niemych, m.in. „Wichru” Victora Sjöströma czy „Ostatniego rozkazu” Josepha von Sternberga? Wydaje się, że ten festiwal nie ma ambicji przyciągania nikogo na siłę. Swoją popularność czerpie raczej ze stałej widowni, która w salach Zamku Cesarskiego gromadzi się motywowana sama tylko pasją filmową. Swoje prezentacje mieli tu już absolwenci Mistrzowskiej Szkoły Andrzeja Wajdy (np. cykl „Cisza”, który odniósł spory sukces na Krakowskim Festiwalu Filmowym, oraz jego kontynuacja „Cisza 2” zaprezentowana po raz pierwszy właśnie w Poznaniu), również studenci filmowych szkół z Łodzi i Katowic prezentują swoje prace w stolicy Wielkopolski.
Pokazom XIII edycji festiwalu towarzyszyć będzie wystawa „Prof. Władysław Jewsiewicki - początki kina". Prof. Jewsiewiecki to jeden z najwybitniejszych polskich filmoznawców ubiegłego wieku. Jego prace przypomniały Polakom o takich pionierach polskiego filmu jak Kazimierz Prószyński (który już w 1894 roku zbudował aparat do projekcji filmów zwany pleografem) czy Władysław Starewicz (pionier animowanego filmu lalkowego). Zainaugurowana w zeszłym roku na festiwalu w Gdyni ekspozycja to podróż do początków polskiej kinematografii. Unikatowa kolekcja zdjęć z prywatnego archiwum badacza pozwoli odkryć podwaliny produkcji filmowej w naszym kraju, przybliży również sylwetkę samego profesora i tematykę jego badań. Dzięki dodatkowej atrakcji, jaką jest instalacja stereoskopowa, będzie można część zbiorów podziwiać w technice trójwymiarowej.
Jak widać, twórcom festiwalu nadal udaje się utrzymać w ryzach sprawdzoną koncepcję tej imprezy. Nie traci ona na ostrości, pomimo faktu, że amatorski film dokumentalny to dziś szalenie dynamicznie rozwijająca się dziedzina sztuki. Wielu młodych ludzi próbuje opowiedzieć swoją historię właśnie z pomocą kamery filmowej, co nie zawsze daje wysoki efekt artystyczny. Organizatorzy OFF CINEMA posiadają dar wydobywania wartościowych filmów spośród produkcji, które na uwagę niekoniecznie zasługują. Potrzeba wprawnego oka, by wśród niskobudżetowych produkcji, pełnych potknięć realizacyjnych, niedociągnięć technicznych wyłowić projekty z pomysłem i potencjałem. Każda edycja Offu jest zaproszeniem do wspólnego odkrywania talentów, które m.in. dzięki potrzebnemu rozgłosowi mogą następnie rozwinąć skrzydła. Warto uczestniczyć w tej podróży, żeby przekonać się, że młoda twórczość filmowa to nie tylko osławione głupawe filmiki zamieszczane na portalach internetowych, ale przestrzeń, w której rodzi się pomysł na przyszłość polskiego kina, gdzie swoim głosem mówi kolejne pokolenie, gdzie jest miejsce na dialog i artystyczne podróże ku współczesnej wrażliwości.
Szczegółowy program imprezy znajduje się na stronie festiwalu: www.offcinema.pl
|