|
Paulina Ratkowska
Bajecznie i cyrkowo na ulicach
Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych w Jeleniej Górze
W smutnych czasach lat osiemdziesiątych XX wieku w Jeleniej Górze narodził się festiwal najbardziej radosnego, kolorowego a zarazem zmuszającego do refleksji teatru – teatru pozainstytucjonalnego, czyli Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych (MFTU). Od 1982 roku nieprzerwanie w sierpniu zjeżdżają się na ten jeden z najstarszych polskich festiwali off-owych, artyści z całego świata. Ulice i place Jeleniej Góry gościły już takie sławy jak: duński Odin Teatret, niemiecki theaterAKTion, francuskie grupy Compagne Jo Bithume, Plasticeins Volants i Collectif Organum czy legendę światowego teatru alternatywnego, amerykański Living Theater. W Jeleniej Górze także wiele polskich teatrów tego nurtu rozpoczynało swoją karierę. Grały tu m.in. Teatr Ruchu AKT z Warszawy, Teatr Wagabunda i Teatr KTO z Krakowa czy grupy poznańskie – Strefa Ciszy, Biuro Podróży czy Porywacze Ciał. W trakcie imprezy w Jeleniej Górze można spotkać zespoły początkujące oraz bardziej doświadczone grupy, tworzące pełne rozmachu widowiska, jak również te tworzące przedstawienia kameralne. Przez trzy festiwalowe dni publiczność zgromadzona w mieście oraz okolicznych, niewielkich miejscowościach, a także w granicznym Gorlitz, ma możliwość oglądania artystów teatru alternatywnego oraz cyrku.
Impreza, jak przystało jak na festiwal z prawie już trzydziestoletnim doświadczeniem, wielokrotnie się zmieniała. W latach 1995-97, kiedy była organizowana przez Regionalne Centrum Kultury, położono nacisk na regionalizm imprezy, na uwypuklenie wielokulturowości i wielonarodowego charakteru kotliny jeleniogórskiej. W tamtym okresie pojawiało się więcej przedstawień z Czech oraz Niemiec. To właśnie wtedy festiwal zaczął „wędrować”, tzn. spektakle były grane nie tylko w Jeleniej Górze, ale, jak wspomina jego ówczesny organizator Janusz Nagórny: „grano od Lubina po Jedlinę Zdrój”. W trakcie zamiejscowych występów zdarzało się, że dla lokalnej społeczności była to jedyna okazja do kontaktu z teatrem. Wszyscy wspominają spektakl w Mirsku, na który stawiła się cała miejscowa ludność w liczbie ok. 5 tysięcy. Od 1998 roku impreza powróciła do inicjatora – Teatru im. Norwida i ponownie osadzono ją w Jeleniej Górze, choć obecnie już w dużo skromniejszym wymiarze, powraca się do pomysłu wędrowania. W 2002 roku impreza rozbiła się na dwa nurty – Międzynarodowy Festiwal Teatru Ulicznego oraz Festiwal Polskich Teatrów Ulicznych. Podział ten, który funkcjonował w ramach tylko tej jednej edycji, został wprowadzony ze względu na dwa źródła dotacji. W 2003 roku próbowano dołączyć do MFTU nurt taneczny. Ostatnio często powtarzany jest zarzut o niskim poziomie zapraszanych grup i nie wchodzeniu w dyskusję z przestrzenią, w której przychodzi im grać. Można odnieść wrażenie, że festiwal powoli dryfuje w stronę lekkiej imprezy o charakterze bardziej cyrkowym niż teatralnym, którego spotkanie z publicznością jest nader powierzchowne.
W ostatnich sezonach MFTU boryka się także z niekończącymi się problemami finansowymi, które objawiają się również uszczupleniem budżetu, a co za tym idzie, zapraszaniem coraz mniej znanych zespołów. Grupom tym nie sposobów odmówić zaangażowania, jednak organizatorom trudno konkurować z większymi imprezami o podobnym charakterze licznie organizowanymi w okresie letnim w całej Polsce. To, że festiwal funkcjonuje i stara się cały czas animować życie mieszkańców i turystów zawdzięcza głównie zespołowi silnie, wręcz misyjnie zaangażowanemu w jego organizację. Ze względu na wielokrotnie pojawiające się minionych latach bardzo krytyczne opinie odnośnie poziomu spektakli i pracują obecnie nad nową formułą festiwalu, a swoją siłę upatrują w wyobraźni i oryginalności, bo jak sami przyznają – budżetowo przegrywają na starcie z innymi tego typu imprezami.
Artyści – szczudlarze, klauni, akrobaci – kolory i muzyka opanują w tym roku Jelenią Górę w dn. 6-8 sierpnia. Na tegoroczną imprezę zaproszono grupy z Urainy (Woskresinnia, Nikoli), Egiptu (Marhaba Group), Szwajcarii (Da Motus), Francji (La Complet’ Mandingue), Hiszpanii (Circus Delirium) i Holandii (Theater Gajes) oraz polskie: Klinika Lalek, Teatr Pinezka i Teatr „A”. Z teatrem będzie mógł się spotkać ten, kto specjalnie zarezerwuje sobie na ten cel czas, jak i ci, którzy po prostu pojawią się na jeleniogórskim Rynku. Organizatorzy jak zwykle obiecują sporą dawkę dobrej zabawy i wakacyjnej energii.
Więcej informacji na temat imprezy oraz szczegółowy plan na
http://www.teatrnorwida.pl
|
