Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 29 kwietnia 2011, redaktor prowadzący numeru: Armin Mikos v. Rohrscheidt

Numer 5/2011 (maj 2011)

 

Recenzje

 



USA. Świat według reportera - Piotr Kraśko
Wydawca: G+J RBA sp.z o.o.
Rok wydania: 2011 
Ilość stron: 160 s.
Oprawa: miękka 
Wymiar: 110x170 mm
EAN: 9788375961423 
ISBN: 978-83-7596-142-3 

 

Paulina Ratkowska

Nieodkrywczy jak USA.
„USA. Świat według reportera” Piotr Kraśko

          Znani ludzie często biorą się za rzeczy, które z pewnością przyniosą im profity finansowe, ale na pewno nie przyniosą im wielkiej sławy. Zaczynają więc śpiewać, tańczyć czy pisać chyba tylko po to, by pokazać, że każdy wszystko może, trzeba w sobie szukać nowych talentów – mimo wszystko, ponieważ często jakość i efekt tych działań są mierne. Tym bardziej boli odbiorcę, gdy dana osoba w zasadzie powinna dobrze wypaść w nowej roli. Bo jeśli np. pisanie książki nie wyjdzie piłkarzowi czy piosenkarce, stają się oni obiektem krótkotrwałej kpiny albo publikacja w ogóle przechodzi bez echa. Gorzej, gdy książka nie wyjdzie intelektualiście czy dziennikarzowi. Bo czyż reporter nie powinien umieć dobrze pisać? Powinien. Zastanawia więc, gdy tego nie umie. A jak się okazuje – nawet najbardziej znanym dziennikarzom ta sztuka czasem nie wychodzi.
          USA. Świat według reportera Piotra Kraśko wydaje się być sympatyczną książeczką do poczytania w podróży. Niewielka, mieszcząca się w każdej torebce a nawet w trochę większej kieszeni, lekka, tania (kosztuje tylko 13, 99 zł), z atrakcyjną okładką. A na dodatek - napisana przez popularnego dziennikarza i wydana przez znane wydawnictwo specjalizujące się w publicystyce podróżniczej: National Geographic. Treść rozbita jest dwoma kolekcjami zdjęć – kolorowych oraz czarno-białych reprodukcji – obrazującymi opisywane miejsca, zachowania czy dzieła sztuki. Niestety, zalety wydawnicze wydają się jedynymi dobrymi stronami tej książki.
          Z poszczególnych rozdziałów nie dowiemy się zbyt wiele – poza tym, że Amerykanie to niezwykle naiwny, słabo wykształcony i prosty naród, ponad wszystko ceniący sobie wolność osobistą i przekonany o wyższości Ameryki nad resztą świata oraz że ich aparat władzy jest niebotycznie wręcz zakłamany. Czyli to wszystko, co każdy z interesujących się światem wokół siebie i tak już wie. Jakichkolwiek nieznanych wcześniej szerokiemu ogółowi informacji na temat Stanów Zjednoczonych próżno w książce Kraśki szukać – może poza tym, że w jednym z barów w Teksasie pod sufitem wisi parę tysięcy biustonoszy. W pierwszym rozdziale znajdujemy opis przylotu do USA – w rozluźnionej atmosferze, bez przestrzegania procedur bezpieczeństwa na pokładzie samolotu czy poczas przekraczania granicy. Kolejny poświęcony został najważniejszemu pokojowi w całych Stanach Zjednoczonych – Gabinetowi Owalnemu oraz jego kopiom. W następnych pięciu odwiedzamy z Piotrem Kraśko Teksas – jego bezkresne rancha, beztroskich ludzi, bary, w których legitymuje się nawet osiemdziesięciolatków oraz zawody rodeo. Następnie jedziemy z dziennikarzem do Południowej Dakoty, gdzie możemy podziwiać największy pomnik świata powstający nieprzerwanie od 1948 roku, który ma przedstawiać indiańskiego wojownika. autor opisuje tutaj zarówno historię rzeźbiarza (o polskim pochodzeniu) jak też losy bohatera monumentu: wodza Szalonego Konia. Odwiedzamy także wraz z autorem sklepy z bronią i miasteczko, w którym każdy mieszkaniec ma ową w posiadaniu. Kolejny fragment książki to rozdziały poświęcone Nowemu Orleanowi, w których dziennikarz opisuje zniszczenia spowodowane przejściem huraganu Katarina oraz lokalne zwyczaje, takie jak karnawał czy obrzędy voodoo. Książka kończy się na Kubie: w amerykańskiej bazie Guantanamo. Autor przedstawia historię bazy, zasady jej funkcjonowania oraz fenomen filmu „Ludzie honoru” w kontekście Guantanamo właśnie.
          Po przeczytaniu USA. Świat według reportera odnosi się wrażenie, że dla Kraśki Ameryka to raj na ziemi, a wszystko co z nią związane - jest doskonałe. Przytoczone powyżej aspekty są dla autora kwintesencją amerykańskości, którą – jak się wydaje – postrzega on jako coś wspaniałego. W opisach Kraśki wyczuwa się niekłamany zachwyt nad wszystkim, co jest związane z USA, a przekonania obserwowanych ludzi – czasami śmieszne, jak potrzeba legitymowania wszystkich w barze jako dowód równouprawnienia czy nieznajomość nazw albo choćby szacunkowych powierzchni państw europejskich, uchodząca pewnie za dowód lokalnego patriotyzmu – jako wzór do naśladowania. Co jeszcze bardziej irytujące, ten stos banałów podany jest w aurze sensacyjności. Wszystko to, o czym pisze dziennikarz, ma zapewne czytelnika w jego zamiarze zaskoczyć, być nieoczekiwanym i niewyobrażalnym. Nietrudno wyobrazić sobie w tym momencie autora czytającego wieczorne wydanie Wiadomości… 
          Wydawnictwo zakłada, że książki Piotra Kraśki będą hitem wydawniczym i dlatego przygotowano całą serię: Świata według reportera, której początek stanowią dwie pozycje poświęcone USA – Alaska. Świat według reportera (styczeń 2011) oraz USA. Świat według reportera (luty 2011). Na kolejne miesiące zaplanowano książki poświęcone Afryce (marzec 2011), Bliskiemu Wschodowi (kwiecień 2011), Ameryce Łacińskiej (maj 2011) oraz Włochom (czerwiec 2011). Wszystkie one mają być swoistym pamiętnikiem z podróży. Te prezentujące Stany Zjednoczone to de facto zapis reportaży, które w większości widzieliśmy już w Wiadomościach, gdy Kraśko był reporterem w USA. Należy mieć nadzieję, że pozostałe książki będą prezentowały bardziej pogłębioną wiedzę na temat tych przestrzeni i ich mieszkańców, bo od strony wydawniczej faktycznie zostały one spreparowane na świetne czytadło do podróży.
 

 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij