Białe słonie
Autor: Jerzy Opoka
Wydawnictwo: Świat Książki , Sierpień 2011
ISBN: 978-83-247-2355-3
Liczba stron: 200
Wymiary: 145 x 205 mm
|
Paulina Ratkowska
Piękna Tajlandia, zaskakująca Birma
"Białe słonie" Jerzy Opoka
Czy człowiek, który nie zna języków obcych powinien jechać na drugi koniec świata? A czy człowiek, który
nie ma doświadczenia turystycznego powinien jechać na drugi koniec świata? Właściwie nie powinien, ale
Jerzy Opoka - człowiek, który wcześniej nie organizował wypraw na ów drugi koniec, a jego znajomość angielskiego
jest na poziomie podstawowym - pojechał. Pojechał z żoną i przyjaciółmi, a w trakcie wyprawy wszyscy
przeżyli niezapomniane chwile. Poznali takie zakamarki Tajlandii i Birmy, jakich nie odwiedzają turyści
wykupujący wycieczki w biurze podróży. Odwiedzili Bangok oraz Myanmar - a następnie to, co widzieli,
opisali w książce "Białe słonie".
Książka jest zgrabnym połączeniem poradnika turystycznego z opisami historyczno - kulturowymi. Jej wartością
jest to, że zawarte są w niej opisy tego, co widziały oczy zwykłego turysty, może początkującego podróżnika,
ale z pewnością nie wytrawnego globtrotera, który objechał już pół świata i niewiele go zaskoczy. Czytelnik
nie znajdzie tu więc przekoloryzowanych, wyidealizowanych opisów miejsc, a tylko to, co można rzeczywiście
spotkać i przeżyć. Autor pisze tyle, ile uzna za słuszne, dzieli się tym, co go zaskoczyło, zdumiało
czy po prostu mu się spodobało. Jak sam zastrzega "wszystkie zawarte tu opisy opierają się na osobistych
doświadczeniach, doznaniach i subiektywnych interpretacjach (…). Przedstawione wydarzenia są w
pełni oparte na faktach, a ich ewentualna deformacja mogła wyniknąć jedynie z zawodności ludzkiej pamięci
i wymogów korekty redakcyjnej. Natomiast sama chronologia wydarzeń uległa drobnej, świadomej modyfikacji
na potrzeby tej książki. Postaci, instytucje i firmy są autentyczne".
Całość kompozycji została podzielona na trzy części. W pierwszej - "Chęć podróżowania" - autor wyjaśnia
skąd wziął się pomysł na wyprawę, dlaczego wybrali akurat stolicę Tajlandii, Bankog i dlaczego tak na
pierwszy rzut oka inną Birmę, a także - jak podróżowali. W drugiej części - "Miasto aniołów" - informacje
na temat Bangkoku, czyli "upadłej stolicy" oraz Birmy, a także ich położenia w strefie oddziaływania
silnych centrów kulturowych - Indii i Nepalu. W trzeciej - zatytułowanej banalnie "Podsumowanie" - znajdziemy
opisy obyczajów, porady praktyczne, proste przepisy kulinarne, a nawet krótki słowniczek z najpotrzebniejszymi
zwrotami.
Obok ciekawie skonstruowanych i dobrze dobranych do danych miejsc opisów, znajdziemy wiele ciekawostek
o charakterze historycznymi, statystycznym oraz praktycznymi ale także wiele użytecznych informacji -
od tego kiedy zorganizować podróż, jak radzić sobie z miejscową ludnością gdy przytrafią się trudne sytuacje,
jak nie dać się wystrychnąć na dudka, ale także co zobaczyć, na co wydawać pieniądze w trakcie podróży
i pobytu - i mowa tu nie tylko o wydatkach z góry zaplanowanych jak bilety wstępu czy souveniry, ale
także tych niespodziewanych, jak komu to, komu warto zapłacić za pomoc, a komu zdecydowanie odmówić,
w końcu co spróbować - zarówno w lokalach jak i na ulicach, czego unikać a nawet… co przeżyć!
Co niezwykle interesujące - informacje kulinarne to nie tylko opis potrawy ale także wrażenia po jej
skosztowaniu jak i przykładowy cennik.
Książka napisana jest lekkim, przyjemnym językiem, autor nie stroni przy tym od humorystycznych opisów
dziwnych sytuacji, zamieszcza wiele, niezwykle szczegółowych, plastycznych i barwnych opisów miejsc i
zwyczajów. Najważniejsze przestrzenie zostały zilustrowane dziesiątkami przepięknych zdjęć - aktualnych,
kolorowych, świetnej jakości fotografii, które zadowolą każdego. Znajdziemy tu szerokie kadry, zdjęcia
krajobrazowe, poglądowe, jak detale - przyrodnicze, architektoniczne, kulinarne, a także zbliżenia ludzi.
Próbkę swoich umiejętności fotograficznych autor zamieścił na własnej stronie internetowej1. Znajdziemy także mapki, nazwy godnych polecenia firm z
branży turystycznej, adresy hoteli. Na tych, którzy kochają kuchnię azjatycką czeka miła niespodzianka
- znajdziemy tu także kilka prostych przepisów i porad kulinarnych co ważne, uwzględniających polskie
realia.
Czytając "Białe słonie" można odnieść wrażenie, że słucha się dobrego znajomego dzielącego się z nami
swoimi wrażeniami z wakacji, a nie przetrawia kolejną książkę podróżniczą. Dodatkowo książka ma idealną
długość - całość zamyka się w 200 stronach. Autor świetnie wyważył także proporcje pomiędzy opisami geograficznymi,
krajobrazowymi, historycznymi, kultowymi itd., a informacjami praktycznymi. Mówi się, że dobra książka
podróżnicza to taka, po przeczytaniu której czytelnik ma ochotę odwiedzić opisywane miejsca. "Białe słonie"
z jest jedną z takich pozycji.
1 Pod adresem: www.jerzyopoka.pl
oprócz fotografii znajdziemy także kilka krótkich filmów.
|