Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 10 stycznia 2015, redaktor prowadzący numeru: Armin Mikos v. Rohrscheidt

Numer 1/2015 (styczeń 2015)

 

Miejsca z duszą

 
 
 

Makieta Zamościa w wiekach XVII i XVIII (muzeum zamojskie)

Wygląd Rynku Wielkiego z charakterystyczną bryłą ratusza i kamieniczkami ormiańskimi

Fragment zdobienia ormiańskiej kamienicy „Pod Madonną”

Katedra z towarzyszącą jej dzwonnicą

Nagrobek Tomasza Stanisława Zamojskiego w katedralnej kaplicy

Brama Szczebrzeska

Odrestaurowany budynek synagogi

Jerzy Wysokiński

Zamość - idealne miasto hetmana

Jedną z pierwszych koncepcji miasta idealnego (wzorowego) przedstawił filozof grecki, Platon. Miało być ono podzielone na promieniście ułożone wokół centralnego punktu dzielnice. W średniowieczu wizja miasta idealnego opierała się na opisie pochodzącym z Apokalipsy św. Jana. Długi i szczegółowy ewangeliczny opis dotyczył Niebieskiego Jeruzalem, civitas sanctis, jako wzoru średniowiecznej architektury sakralnej oraz urbanistyki. Do dziś zachował się plan klasztoru Sankt Gallen z 820 roku, który pozostał niezrealizowaną utopią. Również Leonardo da Vinci interesował się w latach 80. XV wieku podobnymi problemami urbanistycznymi. Istnieje do dzisiaj takie idealne miasto: Palmanova, położone 30 km od Wenecji, wzniesione w renesansie na planie gwiazdy przez architekta Scamozziego.
Idealne miasto zapragnął też wybudować pod koniec XVI wieku polski kanclerz koronny, Jan Zamoyski, jako siedzibę swego rodu i twierdzę nie do zdobycia, a zarazem miejsce wspaniałe architektonicznie. W realizacji tego zamierzenia pomagał mu włoski architekt, wenecjanin Bernardo Morando. Budowa oparta została o teorie architektów włoskich, zawarte w traktatach Bartolomeo Ammannati i Giorgio Vasari "La citta ideale". Pierwotny Zamość wytyczono na planie wydłużonego pięcioboku, z centralnie usytuowanym, dużym, kwadratowym Rynkiem Wielkim i dwoma mniejszymi placami targowymi: Wodnym (miasto leży nad rzeką Łabuńką) i Solnym. Szachownica ulic wyznaczyła kwartały zabudowy, w której przewidziano dzielnice dla ludzi różnych narodowości, zwłaszcza Ormian i Żydów Sefardyjskich. Znaczny teren wydzielono pod rezydencję właściciela, a w jej pobliżu zlokalizowano kolegiatę i gmach szkoły - Akademii Zamojskiej. W mieście znalazły się również świątynie takie, jak kościół ormiański, synagoga, klasztory franciszkanów i klarysek. Całe miasto otoczone zostało systemem fortyfikacji bastionowych. Handlowy charakter Zamościa podkreślały gmach ratusza wtopiony w jedną z pierzei rynkowych, okazałe kamienice ze sklepami i składami w przyziemiu. Dostęp do pomieszczeń handlowych ułatwiały podcienia, otaczające rynek i biegnące wzdłuż głównych ulic miasta. Zamość był nie tylko miastem kupieckim, ale również ważną twierdzą. Przetrwał czasy oblężenia w czasie szwedzkiej inwazji na Polskę w połowie XVII wieku. Znaczenie militarne miasta spowodowało, że w 1821 r. zostało ono wykupione z rąk prywatnych przez władze Królestwa Kongresowego i otoczone dodatkowym, nowoczesnym systemem fortyfikacji. Późniejsze przekształcenie Zamościa w miasto garnizonowe nie zatarło jego renesansowego wyglądu. Do dzisiaj zachował się niezmieniony układ urbanistyczny. W 1992 roku Stare Miasto i otaczające je mury wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Wymieniane jest jako przykład największych osiągnięć budownictwa europejskiego i jedno z najcenniejszych zespołów zabytkowych na świecie. Właśnie w Zamościu spełniło się marzenie włoskich architektów o idealnym mieście.-Rozkład najważniejszych budynków w mieście przypomina sylwetkę człowieka, gdzie pałac jest głową, ratusz z wieżą - sercem, a ulica Grodzka kręgosłupem. Miasto otoczone zostało bastionowymi fortyfikacjami na planie pięcioboku o wymiarach 600 x 450 m. Cały gród wybudowany w ciągu dwudziestu lat, otoczony był potężnymi murami o grubości 7 metrów, z siedmioma bastionami, których nazwy odwoływały się do kolejnych dni tygodnia. Poza tym dostępu do miasta broniły wypełnione wodą fosy o głębokości 6 metrów, a do wnętrza można było wejść przez jedną z trzech bram ze zwodzonymi mostami. Zachowały się fragmenty tych fos i fortyfikacji miejskich. Co ważne - są one nadal przywracane do dawnego wyglądu, bowiem prowadzone są systematyczne prace konserwatorskie.

Szczególne miejsca starówki

Rynek Wielki
Jest jednym z najwspanialszych XVI-wiecznych placów w Europie. Ma kształt kwadratu 100 x 100 m. Na środku krzyżują się dwie główne osie miasta: reprezentacyjna (ul. Grodzka), łącząca pałac Zamoyskich z bastionem VII i handlowa (ulice Ratuszowa i Moranda), łącząca rynki: Wodny, Wielki i Solny. Na Rynku Wielkim odbywają się najważniejsze wydarzenia w życiu miasta. Latem w okolicznych kawiarniach intensywne życie kulturalne odbywa się do późnych godzin nocnych. Rynek otaczają podcieniowe kamieniczki. Dawniej zamieszkiwał je patrycjat: zamożni kupcy, dworzanie oraz profesorowie akademii. Pierwotnie wszystkie kamienice w rynku i inne ważniejsze budowle w mieście posiadały attyki - ozdobne murki osłaniające dachy. Dzisiaj można je zobaczyć na ratuszu i sąsiadujących z nim kamieniczkach ormiańskich. W podcieniach warto zwrócić uwagę na bogato zdobione portale i sztukaterie na sklepieniach. Na początku istnienia rynek miał nawierzchnię glinianą, w stuleciu XVII została ona wybrukowana (widać to jeszcze przed schodami), a od roku 1980 uzyskał nawierzchnię kamienno - klinkierową.

Ratusz i otaczające go kamienice
Majestatyczny gmach ratusza miejskiego dominuje nad rynkiem. Obecny kształt z 52-metrową wieżą i monumentalnymi, dwuskrzydłowymi schodami nadała mu przebudowa przeprowadzona w drugiej połowie XVIII w. Schody mają kształt fantazyjnie wygiętego wachlarza, wspartego na arkadach. W ich najwyższej części, nad arkadą, umieszczono rzeźbiony kartusz z herbem II ordynata - Tomasza Zamoyskiego. Między ramionami schodów umieszczona jest estrada, na której latem odbywają się koncerty i spektakle. Lewa część fasady ratusza jest szersza od prawej. W sezonie letnim, w południe, z balkonu wieży ratuszowej trębacz gra hejnał, ale tylko w trzy strony świata. Według tradycji założyciel miasta Jan Zamoyski nie lubił Krakowa i zakazał trąbić w jego kierunku. Ratusz był i jest siedzibą władz miejskich, a na parterze znajduje się Zamojski Ośrodek Informacji Turystycznej. Pod budynkiem ratusza udostępniona krótką trasę turystyczną. Pokazuje ona m.in. znaleziska archeologiczne, odkryte podczas prowadzonych tutaj prac w XX i początku bieżącego stulecia.

Kamienice ormiańskie są pozostałością po dawnej dzielnicy kupców tej narodowości należą do najpiękniejszych i najlepiej zachowanych domów zamojskich mieszczan. Stanowili oni największą grupę obcokrajowców w mieście; zajmowali się głównie handlem. Najbliżej ratusza znajduje się kamienica, która kiedyś należała do rajcy Jana Wilczka (jednocześnie profesora Akademii Zamojskiej), stąd jej nazwa: kamienica Wilczkowska. Rzeźba od strony rynku przedstawia patrona właściciela domu, Jana Chrzciciela w scenie chrztu Chrystusa, niżej jest herb Zamościa - św. Tomasz Apostoł z trzema włóczniami, a pod nim kartusz herbowy Stanisława Koniecpolskiego, przez kilka lat władającego Zamościem. Płaskorzeźby od strony ratusza to: Niepokalane Poczęcie Matki Bożej, drugi patron właściciela kamienicy św. Jan Ewangelista i kartusz z inicjałami JWRZ /Jan Wilczek Rajca Zamojski. Oznakowanie to aż czterokrotnie umieszczono te inicjały na ścianie. Druga z kamienic, Rudomiczowska, należała do prawnika, medyka i pisarza, a zarazem profesora i rektora Akademii Zamojskiej, Bazylego Rudomicza. Jego dziełem jest m.in. obszerny pamiętnik, opisujący barwne życie XVII-wiecznego Zamościa. Kamienica "Pod Aniołem" zawdzięcza nazwę płaskorzeźbie, przedstawiającej Archanioła Gabriela. Nad jego postacią, wśród stylizowanych winorośli, można dostrzec smoka i dwa lwy wsparte na tylnych łapach. Kiedyś uważano, że smok symbolizował zło, a lwy chroniły przed nim mieszkańców domu. Nazwa czwartej z kolej kamienicy "Pod Małżeństwem" ; najejfasadzie znajduje się płaskorzeźbą kobiety i mężczyzny. Miejscowa legenda głosi, że właściciel następnej kamienicy nie mógł znieść towarzystwa kłótliwej żony. Gdy wszystkie jego prośby o spokój okazały się nieskuteczne, sięgnął po ostateczność i oskarżył ją o czary, za co spłonęła na stosie. Ostatnią z pięciu zwieńczonych attykami jest, wyjątkowej urody, kamienica "Pod Madonną". Wśród ozdób dominuje przedstawienie Madonny z Dzieciątkiem, depczącej smoka. Warto zwrócić uwagę na bogato rzeźbione nadproża okien pierwszego piętra, a w nich gmerki i inicjały SS, należące do Sołtana Sachwelowicza, kupca ormiańskiego i fundatora kamienicy. Obecnie w czterech pierwszych kamienicach mieści się Muzeum Zamojskie, a w piątej Liceum Plastyczne. We wschodniej stronie rynku można dostrzec na dwie kamienice, przylegające do przecinającej pierzeję ulicy Grodzkiej. Obok okien drugiego piętra zachowały się na nich ciekawe dekoracje kamieniarskie, zdobiące dawniej - gdy domy te były jednopiętrowe - elementy wieńczącej je attyki. Jedną z nich, "Pod Świętym Kazimierzem", zdobi ponadto rzeźba przedstawiająca postać patrona ówczesnego (ponad 300 lat temu) właściciela kamienicy, wójta zamojskiego, Kazimierza Lubeckiego. Naprzeciw ratusza stoi kamienica Morandowska, zaprojektowana przez autora koncepcji architektonicznej miasta. Miała być wzorcową kamienicą miasta. Na budynku mieści się piękny fryz, bonie nad arkadami oraz ozdobny portal. Kościół ormiański został rozebrany w 1826 r. Upamiętniająca jego istnienie tablica znajduje się w ścianie znajdującego się w tym miejscu hotelu "Renesans".
W kamienicach ormiańskich przy Rynku Wielkim mieści się obecnie także Muzeum Zamojskie. Stałe wystawy podzielone są trzy części: historyczną - poświęconą dziejom Zamościa, rodu Zamoyskich i Ordynacji Zamojskiej, archeologiczną i etnograficzną. Do największych atrakcji wystawy "Zamość, Zamoyscy i Ordynacja Zamojska 1580-1939" należy makieta XVII-wiecznego miasta, a ponadto obrazy (znaczny zbiór portretów ordynatów; wśród nich tzw. czarny, uchodzący za jedyny w polskich zbiorach wizerunek powstały w czasie życia hetmana), meble i broń z różnych epok. Sporo miejsca na wystawie poświecono Akademii Zamojskiej i drukarni akademickiej. Można tu zobaczyć również fotografie grodzisk z terenu Zamojszczyzny. Oddzielną ekspozycję przeznaczono obecności na tych terenach Gotów. Na wystawie "Sztuka ludowa Zamojszczyzny" można poznać stroje ludowe, narzędzia rolnicze i sztukę ludową od XVIII do XX wieku. Muzeum organizuje również interesujące wystawy okresowe. W Muzeum Zamojskim znajdują się także zabytkowe wnętrza z zachowanymi elementami starej kamieniarki, freskami i drewnianymi stropami. Są w nim również XIX - wieczne fotografie Zamościa. Ekspozycje muzealne oceniam jako bardzo interesujące. Obszerny biały gmach na planie kwadratu z dziedzińcem wewnątrz, to pozostałość Akademii Zamojskiej. Działalność rozpoczęła 15 marca 1595 roku, jako trzecia, po krakowskiej i wileńskiej, polska szkoła wyższa. Przewyższała je jednak pod względem poziomu nauczania. Podlegała specjalnej trosce hetmana Jana Zamoyskiego. Cieszyła się dobrą sławą nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami, m.in. w Anglii, Francji i Niemczech. W przygotowaniach do powstania uczelni pomagał Zamojskiemu wybitny reprezentant polskiego renesansu poeta, Szymon Szymonowic. Z akademią ściśle wiązała się działalność drukarni. Okres świetności akademii nie trwał długo, bo już w połowie XVII w. zaczęła podupadać, a w 1784 roku została zamknięta przez zaborcze władze austriackie. W jej murach utworzyły one Liceum Królewskie, przemianowane następnie na Szkołę Wojewódzką im. Zamoyskich. Po zdobyciu Zamościa przez wojska Księstwa Warszawskiego, w gmachu urządzono koszary. Ten stan rzeczy istniał do czasu likwidacji twierdzy w 1866 roku, po czym wróciła do niej młodzież szkolna. W okresie okupacji hitlerowskiej miała tu siedzibę żandarmeria. Kolejne przebudowy w XVIII i XIX stuleciu pozbawiły ją attyk, portali i obramień okiennych, a arkady od strony dziedzińca zostały zamurowane. Dziś w dawnej akademii mieszczą się Liceum Ogólnokształcące im. Jana Zamoyskiego (od 1916 r.), Państwowa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica oraz Centrum Kształcenia Ustawicznego.

Rynek Solny jest jednym z trzech rynków zamojskiego Starego Miasta. Przez wiele lat, aż do 1942 roku pełnił rolę placu targowego. Nazwę zawdzięcza soli sprowadzanej z Wieliczki i z Rusi, składowanej tu w pierwszych latach funkcjonowania miasta. We wschodniej i północnej pierzei rynku przetrwały do naszych czasów podcieniowe kamienice. Nie zachowały się niestety, zburzone w XIX w., attyki. Zniszczeniu uległy także dekoracje fasad. Jedynie na tzw. Domu Rabina, w północnej pierzei, przetrwał piękny fryz z motywem winnej latorośli. Lukarny, czyli pionowe okienko na dachu doświetlające poddasza i gipsowe wzorki na fasadach pozostałych kamienic powstały dopiero jako pomysł obecnych właścicieli.

Rynek Wodny Mimo nazwy prawdopodobnie nigdy nie był miejscem handlu. Jest obecnie prostokątem o bokach 50 x 70 m. Znajdowały się tu domy znakomitych mieszkańców Zamościa, mieszkał tu m.in. sekretarz kanclerza Jana Zamoyskiego, także inni urzędnicy i ich rodziny. Początkowo rynek był bardziej usytuowany na zachód, ściśle na osi poprzecznej miasta, miał kształt kwadratu 50 x 50 m z czterema parcelami w każdej pierzei i stanowił odpowiednik Rynku Solnego na północy miasta. Dawne domy podcieniowe nie zachowały się, ale ich istnienie potwierdziły powojenne badania wykopaliskowe. Nazwa Rynku - Wodny - powstała zapewne z powodu sąsiedztwa z terenami zalewowymi w dolinie Łabuńki w południowej stronie miasta. Dopiero na przełomie XVIII i XIX w. plac został "przesunięty w kierunku wschodnim. Zabudowa obrzeża placu jest jedno- i dwupiętrowa, mało harmonijna. Obecnie jest skwerem z pięknymi fontannami. Park jest częścią dużego projektu, zrealizowanego z funduszy Unii Europejskiej. Nazwę "wodny" zawdzięcza ten teren sąsiadującemu zbiornikowi, tzw. Zalewie Wielkiej, broniącej kiedyś od strony południowej dostęp do murów miejskich. Sąsiadująca Furta Wodna była jednym z pięciu przejść w murach i prowadziła właśnie do Zalewy Wielkiej (obecnie obszar ten podniesiono i osuszono).

Zamojskakatedra jest jedną z najwspanialszych polskich świątyń. Zaprojektował ją Bernardo Morando, a fundatorem był Jan Zamoyski. Z założenia stanowiła 15-krotne pomniejszenie obszaru miasta. Była wotum dziękczynnym hetmana za jego liczne zwycięstwa i wiodącym ośrodkiem życia religijnego Ordynacji Zamojskiej. Kolejni ordynaci składali w kolegiacie przysięgę na wierność Statutowi Ordynacji, w niej też odbywały się ich pogrzeby, a świątynia stała się mauzoleum rodowym Zamoyskich. Odgrywała w "państwie zamojskim" tę samą rolę, co katedra wawelska w Rzeczypospolitej. Budowa kolegiaty trwała od 1587 do 1598 r., ale dopiero w 1630 r. zakończono prace przy jej dekoracji. Jedyna większa przebudowa miała miejsce w latach 1824-26, kiedy to, na polecenie wielkiego księcia Konstantego, skuto liczne elementy wystroju, w tym herby Zamoyskich i napisy świadczące o wotywnym charakterze świątyni. Katedra jest kościołem bazylikowym, trzynawowym. Jej budynek z zewnątrz jest przysadzisty, ale widziana od wnętrza zaskakuje smukłymi proporcjami. Wysoką nawę główną zdobi wspaniałe, rzeźbione belkowanie. W arkadach łączących je korynckich pilastrów znajdują się rzeźby głów, przedstawiające różne stany i narody. Między wspornikami wysuniętego gzymsu umieszczono rozety. Jest ich 85, ale nie ma wśród nich dwóch jednakowych. Barokowy ołtarz główny pochodzi z lat 1783-85. Umieszczony w nim obraz przedstawia patrona katedry, św. Tomasza Apostoła przed Zmartwychwstałym Chrystusem. Stojące na ołtarzu rokokowe, srebrne tabernakulum, jedno z najwspanialszych na ziemiach polskich, jest dziełem złotników wrocławskich. W jego zwieńczeniu przedstawiono tę samą scenę, co na obrazie ołtarzowym. Sceny z życia i męczeńską śmierć patrona świątyni przedstawiają cztery ogromne płótna z XVII wieku, umieszczone na bocznych ścianach prezbiterium. Nad bogato rzeźbionym chórem, umieszczono 25-głosowe organy. Ufundował je w 1895 r. XV ordynat Maurycy Zamoyski. Z ośmiu katedralnych kaplic najciekawszą jest, usytuowana na prawo od prezbiterium, kaplica Zamoyskich. W jej posadzce umieszczono płytę nagrobną fundatora Zamościa Jana Zamoyskiego, a obok nagrobek z białego karraryjskiego marmuru, poświęcony XIV ordynatowi Tomaszowi Stanisławowi Zamoyskiemu (wzruszająca w treści rzeźba nawiązuje do snu zmarłego). Wiszące na ścianie kaplicy pełnowymiarowe portrety przedstawiają siwowłosego Jana Zamoyskiego i jego syna Tomasza. Oba są dziełem Wojciecha Gersona. Sklepienie kaplicy zdobią wspaniałe barokowe sztukaterie, wykonane przez Jana Baptystę Falconiego w 1635 r. Obok wejścia do kaplicy metalowe drzwi w posadzceprowadzą do krypt ordynackich. Pochowani są w nich wszyscy ordynatowie, poczynając od Jana Zamojskiego oraz członkowie ich rodzin. Barokowa dzwonnica katedralna powstała w latach 1760 - 75 wg projektu Jerzego de Kawe. Wysoka na 47 m, tylko o 5 m ustępuje wieży ratusza. We wnętrzu zawiera dzwony o imionach "Wawrzyniec", "Tomasz" i "Jan". Ten ostatni waży 4,3 tony i należy do największych w Polsce. Obok dzwonnicy stoi pomnik Papieża Jana Pawła II z 1987 r. Po drugiej stronie katedry znajduje się dom dziekanów zamojskich, do którego prowadzi piękny, bogato rzeźbiony portal. Na parterze tego budynku mieści się Muzeum Sakralne.

Synagoga była centrum dzielnicy żydowskiej. Powstała w 1610 roku w miejscu wcześniejszej - drewnianej. Do głównej sali, w której zgodnie z żydowską tradycją modlili się mężczyźni, przylegają dwie mniejsze, tzw. babińce. W czasie II wojny światowej Niemcy zdewastowali synagogę, urządzając w niej stajnię. Po wojnie odbudowano południowy babiniec, a na przełomie lat 60. i 70., podczas gruntownych prac konserwatorskich, zrekonstruowano attykę. We wnętrzu zachował się Aron ha-kodesz - "szafa ołtarzowa", w której przechowywano tylko zwoje Tory, a więc Pięcioksięgu Mojżeszowego, a także polichromowane sztukaterie zdobiące sklepienie i ściany głównej sali i północnego babińca. Stiukowe ramy dawniej wypełniały cytaty z Biblii. Od zachodu do synagogi przylega dawny dom kahału, czyli gminy żydowskiej. Kilkadziesiąt metrów od synagogi, kamienicy przy ul. Zamenhofa 5, w piwnicy, mieściła się mykwa, czyli rytualna łaźnia żydowska. Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego przeprowadziła remont budynku i od 2005 r. jest jego właścicielem. Organizacja ta przeprowadziła remont, w wyniku którego synagoga odzyskała swój dawny, imponujący wygląd. W 2011 r. w budynku synagogi otwarto Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, w którym mieści się multimedialne Muzeum Historii Żydów Zamościa i Okolic, centrum informacji o "Szlaku Chasydzkim", a w sali głównej organizowane są koncerty i wystawy, a także wykłady i warsztaty edukacyjne.

Mury obronne
Podczas budowy miasta wykopano pierwotnie fosy szerokie na kilkanaście metrów i głębokie na siedem metrów. Z wydobytej ziemi usypano wały ziemne, na których wybudowano siedem bastionów połączonych kurtynami. Tylko niektóre z tych umocnień pozostały do dnia dzisiejszego. Najlepiej zachowane są umocnienia obronne wschodniej części miasta, czyli VI i VII bastion, mury kurtyn oraz Bramy Lwowskiej. Całkowicie zrekonstruowany bastion VII pozwala wyobrazić sobie dawną potęgę fortyfikacji. Twierdza przechodziła wiele mniejszych i większych remontów i modernizacji. W 1683 roku wzmocniono mury, naprawiono wały i przebudowano południowo - zachodni narożnik warowni. W 1809 roku Austriacy w Bramach Lubelskiej i Lwowskiej zamontowali mosty zwodzone. W latach 1809-1813 wybudowano nadszańce i osłony, zwane strzałczanami. Zamurowano Starą Bramę Lubelską i Starą Bramę Lwowską, a w ich miejsce wybudowano nowe. W 1820 roku, po wykupieniu twierdzy przez rząd Królestwa Polskiego, rozpoczęła się gruntowna modernizacja. Wówczas też na południe od Starego Miasta do systemu fortyfikacji dobudowano działobitnię. Potężny ceglano - kamienny obiekt w kształcie rotundy szerokiej na siedem metrów i wysokiej na dziewięć i otoczony fosą. Zamość jako twierdza sprawdził się por raz pierwszy w 1648 roku, zatrzymując kozacko - tatarskie hordy Chmielnickiego i Tuhaj-Beja. Na początku 1656 roku, warownia oparła się armii szwedzkiej. Zdobyto ją szturmem tylko raz, w 1809 roku, obsadzoną austriacką załogą zdobyły wojska polskie ks. Józefa Poniatowskiego. Natomiast w 1813 roku twierdza broniła się przed atakiem Rosjan od lutego do połowy listopada. To najdłuższe w dziejach zamojskiej twierdzy oblężenie zakończyło się podpisaniem aktu kapitulacji 19 listopada. W 1831 roku Zamość poddał się jako ostatni punkt oporu powstania listopadowego. Po upadku powstania listopadowego forteca stopniowo zaczęła tracić swoje znaczenie. Wynalezienie dział gwintowanych o zasięgu do 6 km spowodowało likwidację zwartych twierdz. Ostatecznie twierdza Zamość została zlikwidowana rozkazem cara Aleksandra II z 21 listopada 1866 roku. Otworzyło to nową erę w historii miasta. Ponieważ już nie były potrzebne umocnienia, więc zaczęto je stopniowo rozbierać. Niektóre z elementów fortyfikacji zaadaptowano do różnych celów, np. nadszaniec bastionu VII pełnił funkcje handlowe. Kazamatami bastionu VII biegnie ciekawa podziemna trasa turystyczna, którą można zwiedzać z przewodnikiem.W nadszańcu bastionu VI mieści się obecnie zespół szkół ponadgimnazjalnych. Arsenał zawiera ekspozycję broni, a w Rotundzie zorganizowano Muzeum Martyrologii.
W kierunku Szczebrzeszyna i Krakowa udawano się przez kiedyś przez Bramę Szczebrzeską, a po zamurowaniu starejBramy Lubelskiej również do Lublina i Warszawy. Budowlę wzniesiono w latach 1603-05 i najprawdopodobniej została zaprojektowana przez Bernarda Moranda. Różniła się zasadniczo od pozostałych bram, bowiem była budynkiem trójosiowym i dwukondygnacyjnym. Po likwidacji twierdzy w 1866 roku i wytyczeniu nowej drogi obok bramy, została zamurowana. Dopiero podczas remontu przeprowadzonego w latach 2007-09 przejazd ponownie otwarto i zrekonstruowano fragment kurtyny z galerią strzelniczą. Kamienno-ceglaną zewnętrzną fasadę bramy zdobi ciekawe belkowanie i mitra carska w kluczu arkady. Na wschód od bramy widać zniszczony bark bastionu II.
Nowa Brama Lwowska powstała w 1820 roku wg projektu Jana Pawła Lelewela i przejęła rolę zamurowanej dwa lata wcześniej Starej Bramy Lwowskiej. Na klasycystycznej fasadzie zaznaczony jest dawny przejazd. Nad nim umieszczono inicjał AI panującego wówczas cara Rosji i króla Królestwa Polskiego - Aleksandra I, a w kluczu arkady mitrę carską.

Pałac Zamoyskich
Jan Zamoyski i jego następcy mieszkali tutaj wraz z rodzinami. Tu zapadały najważniejsze dla miasta i ordynacji decyzje, tu przyjmowano znakomitych gości, których relacje opisują bogactwo dworu hetmana. Pałac rozpoczęto wznosić jeszcze przed lokacją miasta, w latach 1579-1586, wg projektu Bernarda Moranda. Początkowo był jednopiętrowy, z dwuskrzydłowymi schodami prowadzącymi na pierwsze piętro. Ze schodów, jak i z dominującej nad pałacem, kwadratowej wieży rozciągał się widok na miasto. Od czasów pierwotnych pałac był wielokrotnie przebudowywany. W XIX wieku zamieniony został na szpital wojskowy. Od 1918 roku jest siedzibą sądu. Przed pałacem stoi pomnik Jana Zamoyskiego, założyciela miasta, dzieło prof. Mariana Koniecznego. Obecnie mieszczą się w pałacu jeszcze instytucje sądowe, ale czekają ich wkrótce przenosiny do nowego locum, a pałac powróci do dawnego wyglądu.

Za bardzo trafne rozwiązanie uważam fakt zamieszczanie na niewielkich metalowych tabliczkach umieszczonych na ścianach zabytkowych obiektów krótkich i treściwych informacji.
Do planowania spędzania czasu w Zamościu oraz szukania ofert turystycznych przydadzą się szczegółowe internetowe wiadomości z Zamojskiego Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej, telefon:(84)6392292 (http://www.turystyka.zamosc.pl/pl/page/1505/zamojskie-centrum-informacji-turystycznej-i-hist.html ).

 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij