|
Izabela Wyszowska, Tadeusz Jędrysiak
Warszawskim szlakiem serc znanych Polaków
Groby serc stanowią wyraz czci dla osoby zmarłej, hołd dla jej cnót i swego rodzaju relikwia. Serce uznawano
za źródło wartości duchowych i moralnych, a "mogiłą duszy" zwano miejsce jego pochówku. Ceremonia ta
niejednokrotnie była bardzo uroczysta, serce - umieszczano zazwyczaj w kosztownym naczyniu i zabezpieczano
przed destrukcyjnym działaniem czasu, miejscem spoczynku był przeważnie kościół lub klasztor. Czasem
informowała o tym tylko prosta tablica z napisem, niekiedy rzeźba lub sarkofag.
Miejsca wiecznego spoczynku ciała i serca były często odrębne. Ciało chowano tam, gdzie nakazywała tradycja
lub zmarłego zastała śmierć. Serce wędrowało do miejsca, z którym był związany uczuciowo. Czasem do ufundowanej
przez niego świątyni czy klasztoru. Zanim jednak pochówek serca nabrał wagi symbolicznej, wiązał się
ściśle z samą procedurą żegnania zmarłych. Uroczystości pogrzebowe króla, hetmana, magnata, prymasa,
czy biskupa trwały często wiele tygodni, a nawet miesięcy od dnia śmierci. Żeby ciało nie uległo zepsuciu,
wyjmowano z niego części miękkie i - wzorem starożytnych Egipcjan - mumifikowano zwłoki. Natomiast serce,
jako organ szczególny, mający rangę symbolu, chowano tam, gdzie wcześniej wskazywał jego właściciel.
Tradycja wyjmowania serca z ciała sięga czasów średniowiecza. Serce było uważane za siedzibę duszy i
nierzadko wędrowało do świątyń, ta tradycja przetrwała do początku XX wieku. Pierwszy udokumentowany
historycznie przypadek oddzielnego pochówku serca i ciała dotyczy św. Bonifacego, patrona Niemiec, który
zmarł w 755 r. Na jego życzenie serce pochowano w katedrze mogunckiej, a ciało w Fuldzie. Ten zwyczaj
rozpowszechnił się potem w Anglii, Francji, Italii i dotarł również do Polski. Pierwszym, który zażyczył
sobie oddzielnego pochówku serca i ciała w naszym, kraju był Władysław Jagiełło. Serce króla zostało
w kościele OO Franciszkanów w Gródku Jagiellońskim (obecnie w granicach Ukrainy), gdzie zmarł, a ciało
pochowano w katedrze na Wawelu.
W większości przypadków serca, zmarłych na obczyźnie, wielkich Polaków, spoczywają w kraju, albo w miejscach,
gdzie przyszli na świat. Najwięcej takich serc znajduje się w kościołach jezuitów i w klasztorach Sióstr
Wizytek. Jezuici są Zakonem Serca Jezusowego, a u Wizytek kładzie się nacisk na kult Serca Jezusowego,
to w tym zgromadzeniu powstała Litania do Serca Jezusowego. Wielcy przodkowie po prostu chcieli mieć
swoje serca tam, gdzie czczono serce Zbawiciela. Do tradycji należą również pochówki serc ludzi wybitnych
- artystów, bohaterów narodowych
W Warszawie mamy tuzin serc. Jedne wszystkim znane, inne - jedynie nielicznym. Niektóre przetrwały do
naszych czasów, inne przechodziły burzliwe dzieje. Są i takie, które zostały na zawsze pogrzebane pod
ruinami kościołów podczas Powstania Warszawskiego. Taki los spotkał serca: królewicza Karola Ferdynanda
Wazy oraz jego matki Konstancji (ukochanej żony Zygmunta III Wazy, zm. w 1631 r.). Gdzieś
nieopodal leży jeszcze trzecie - Cecylii Renaty (zm. w 1644 r.), pierwszej żony króla Władysława
IV. Jej ślub z monarchą był pierwszym ślubem królewskim w Warszawie, zawartym 12 września 1637 r. Te
trzy relikwie przykrywa warstwa gruzu w podziemiach kościoła jezuitów Matki Bożej Łaskawej na Starym
Mieście przy ul. Świętojańskiej i dotąd ich nie odnaleziono. Również katedra polowa Wojska Polskiego,
zrujnowana przez niemieckie bomby, skryła pod gruzami na zawsze serce Teodora Lubomirskiego (1683-1745),
marszałka sejmów 1729 i 1930 roku, kawalera orderu Złotego Runa i Orła Białego.
Bazylika Świętego Krzyża, ul. Krakowskie Przedmieście 3
Serca Fryderyka Chopina i Władysława Reymonta
Kościół św. Krzyża jest jedną z ważniejszych świątyń stolicy oraz jedną z najbardziej znanych i najważniejszych
w historii świątyń w Polsce. Barokowy kościół powstał w XVII wieku i przez długo był największą świątynią
Warszawy. Od 1653 roku należy do Zgromadzenia Księży Misjonarzy, których do Polski sprowadziła żona Jana
Kazimierza królowa Maria Ludwika Gonzaga. Celem tego Zgromadzenia jest obok działalności misyjnej opieka
nad chorymi.
Od 150 lat symbolem kościoła jest stojący przed wejściem posąg Chrystusa, dźwigającego na barkach krzyż.
Wskazuje ręką ku górze i woła: "Sursum corda!" - "W górę serca!".
W swojej bogatej historii kościół wiele razy ulegał dewastacji. Do całkowitego zniszczenia budowli doszło
w czasie wojen szwedzkich. Po raz kolejny świątynia została zburzona podczas II wojny światowej.
Od czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego kościół ten stał się świątynią o charakterze ogólnopolskim
ze względu na odbywające się w nim uroczyste nabożeństwa i manifestacje patriotyczne. Od 1765 roku król
Stanisław August Poniatowski każdego roku w dniu swojego patrona 8 maja nadawał w nim Order św. Stanisława.
W 1792 roku w kościele odbyło się uroczyste posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej, w pierwszą rocznicę uchwalenia
Konstytucji 3 Maja, po którym wyruszyła procesja do Ujazdowa na miejsce wmurowania kamienia węgielnego
pod budowę Świątyni Opatrzności Bożej. W okresie zaborów odbywały się w nim liczne manifestacje patriotyczne.
Tu także Prymas Tysiąclecia kardynał Stefan Wyszyński wygłaszał swoje słynne świętokrzyskie kazania.
Od 1981 roku Polskie Radio w każdą niedzielę transmituje z tego kościoła mszę świętą dla chorych, pracujących
i pozbawionych wolności. W 2002 roku świątynię podniesiono do godności bazyliki mniejszej.
W Bazylice Świętego Krzyża w 2004 roku podczas spotkania z wiernymi, Ojciec Święty Jan Paweł II podpisał
akt erekcyjny odbudowy Ołtarza Najświętszego Sakramentu. Papież wyraził też wolę, aby ten Ołtarz, ze
względu na wyjątkowe znaczenie Bazyliki Świętego Krzyża dla Warszawy i całej Polski, był nazwany "Ołtarzem
Ojczyzny", wokół którego ma się skupiać refleksja i modlitwa za Ojczyznę. Ołtarz został uroczyście
poświęcony w 2010 roku. W kościele Bazylice Świętego Krzyża modlili się królowie, prezydenci, kardynałowie
i dowódcy, nuncjusz apostolski Achilles Ratti, późniejszy papież Pius XI, a w 1987 roku sam Ojciec Święty
Jan Paweł II. W kościele jest pochowanych wielu znanych ludzi: książę Adam Kazimierz Czartoryski (1770-1861),
marszałek Sejmu Wielkiego Stanisław Małachowski (1736-1809). Tu odbyły się msze święte pogrzebowe: księcia
Józefa Poniatowskiego (1814), Stanisława Staszica (1826), Stanisława Moniuszki (1872), Karola Szymanowskiego
(1937), Jana Kiepury (1966). Tu także spoczęły serca Fryderyka Chopina (1810-1849) i Władysława
Reymonta (1867-1925).
Na ziemiach polskich w XIX i XX wieku w sercach ważnych zmarłych widziano romantyczne symbole dumy narodowej,
bohaterstwa, tęsknoty za niepodległą ojczyzną. Świadectwo nostalgii za Polską dostrzegano np. w umieszczeniu
w filarze kościoła św. Krzyża w Warszawie serca Fryderyka Chopina. Życzeniem kompozytora było,
by jego serce znalazło się w Warszawie. Tuż przed śmiercią oświadczył siostrze: "Wiem, iż wam Paskiewicz
nie pozwoli mnie przewieźć do Warszawy, więc zabierzcie przynajmniej moje serce". Po śmierci Chopina
na polecenie jego najstarszej siostry Ludwiki lekarz wyjął jego serce i umieścił je w szklanym słoju
ze spirytusem. Ludwika Jędrzejewiczowa włożyła ten słój do hebanowej szkatułki i tak zabezpieczone serce
brata przemyciła pod spódnicą do Polski. Ciało Fryderyka Chopina jest pochowano na cmentarzu Pere Lachaise
w Paryżu. Przez pewien czas urna z sercem była przechowywana w domu Jędrzejewiczów, następnie trafiła
do podziemia kościoła Świętego Krzyża. W końcu za zgodą księży wmurowano ją w drugi filar po lewej stronie
świątyni. Trzydzieści lat po powrocie relikwii, nad miejscem jej wmurowania, wykuto z białego marmuru
popiersie dłuta Leonarda Marconiego, z cytatem z Ewangelii św. Mateusza: "Gdzie skarb twój, tam
i serce twoje" oraz "Fryderykowi Chopinowi Rodacy". ".
W dolnej części widnieją
daty urodzenia i śmierci kompozytora. Osobna skromna tabliczka zamyka miejsce pochówku serca. Znajduje
się na niej napis "Tu spoczywa serce Fryderyka Chopina". W czasie Powstania Warszawskiego
Niemcy znaleźli serce Chopina w gruzach kościoła i aby pokazać, że cenią polską kulturę uratowali serce
wielkiego Polaka od barbarzyństwa powstania, przekazali je biskupowi warszawskiemu Antoniemu Szlagowskiemu.
Biskup Szlagowski zabrał serce do Milanówka i postawił na fortepianie w swojej prywatnej kaplicy. Tuż
po wojnie, 17 października 1945 roku, w 96. rocznicę śmierci, serce Chopina wróciło do Warszawy. Badania
przeprowadzone w 2014 roku potwierdziły, że zatopione we francuskim koniaku serce Fryderyka Chopina przetrwało
do naszych czasów w bardzo dobrym stanie.
Władysław Reymont dzięki swoim powieściom wpisał się do historii literatury polskiej jako czołowy
przedstawiciel realizmu i naturalizmu. Jeszcze za życia pisarza, bo w roku 1922, sfilmował Chłopów
Eugeniusz Modzelewski, niebawem po śmierci autora, w roku 1927 Ziemię obiecaną wyreżyserował
Aleksander Hertz. W 1924 roku Szwedzka Akademia Nauk przyznała mu Literacką Nagrodę Nobla za powieść
"Chłopi". Władysław Reymont zmarł 9 grudnia 1925 roku, pochowano go w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Powązkowskim
w Warszawie. Jego serce zostało umieszczone w tym samym filarze, co serce Fryderyka Chopina w Bazylice
Świętego Krzyża.
Warto tu wspomnieć, że do kościoła Świętego Krzyża miało trafić jeszcze serce Karola Szymanowskiego
(1882-1937), które chciano umieścić w sąsiedztwie serc Fryderyka Chopina i Władysław Reymonta. Nie
zdążono jednak dla niego przygotować miejsca, prace przerwała II wojna światowa, a serce wielkiego kompozytora
spłonęło w Powstaniu Warszawskim.
Kościół Sióstr Wizytek p.w. Opieki św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny ul. Krakowskie
Przedmieście 34
Serce królowej Ludwiki Marii Gonzagi
Zakon Sióstr Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, zwanych potocznie Wizytkami sprowadziła z Francji
do Warszawy królowa Ludwika Maria Gonzaga w 1654 roku. Jest to zakon kontemplacyjny. Tajemnica Nawiedzenia
Najświętszej Marii Panny czczona jest przez siostry poprzez ich życie ukryte, warunki życia dzielone
z ludźmi, wśród których żyją oraz modlitwę za tych, do których - z różnych względów - nie dociera żadna
forma apostolstwa czynnego. Klauzura sióstr Nawiedzenia jest ich miejscem nieustannego wstawiennictwa
za cały świat. Do budowy obecnej w Warszawie, murowanej świątyni i klasztoru przystąpiono już po potopie
szwedzkim w 1664 roku. Dzisiejszy kościół w swym ostatecznym kształcie to dzieło XVIII-wieczne, późnego
baroku i rokoka. Od samego początku królowa Ludwika Maria Gonzaga była częstym gościem u Wizytek. Dziś
we wnętrzu świątyni zobaczymy kopie portretów królewskiej pary Ludwiki Marii i Jana Kazimierza (oryginały
pędzla gdańszczanina Daniela Schultza znajdują się w Wilanowie). Maria Ludwika Gonzaga przeszła do historii
jako zacna, ambitna i energiczna królowa, sprowadziła do Polski aż trzy zakony: księży misjonarzy, sióstr
miłosierdzia i wspomniany zakon Wizytek, który szczególnie był bliski jej sercu. Królowa Ludwika Maria
Gonzaga zmarła w Warszawie 10 maja 1667 roku. Przed śmiercią wyraziła wolę złożenia swojego serca w kościele
Wizytek. Zwłoki jej zostały pochowane w katedrze na Wawelu w Krakowie. Serce w srebrnej puszce w
kształcie serca umieszczono za klauzurą w klasztornym chórze. Tam też znajduje się jej maska pośmiertna
wykonana z wosku. Jednym z najciekawszych elementów wystroju świątyni jest ambona autorstwa Jana Jerzego
Plerscha z 1760 roku. Wykonana z pomalowanego na biało i złoconego drewna jest jedną z ok. 60 ambon łodziowych
w Polsce. Swoją formą naśladuje przód łodzi wyposażonej w gruby maszt z żaglem, który skrzyżowany z reją
tworzy krzyż. Na dziobie znajduje się srebrzysty orzeł rozpościerający skrzydła, który w XIX wieku przez
wielu wiernych był uważany za symbol niepodległości. W ołtarzu głównym natomiast piękne tabernakulum
z czarnego hebanu ze srebrnymi aplikacjami, ufundowane zostało przez Ludwikę Marię Gonzagę.
W tym kościele uznawanym za akademicki (dziś jest nim kościół św. Anny) w latach 1825-1826 Fryderyk Chopin
grał na organach. Kościół był niezniszczony podczas II wojny światowej. Jest uważany za jedno z najwybitniejszych
dzieł architektonicznych w Warszawie. Wieloletnim jego rektorem był znany poeta, ksiądz Jan Twardowski.
Zamek Królewski Plac Zamkowy 4
Serce Tadeusza Kościuszki
Początki Zamku sięgają XIV wieku, kiedy to powstała Wieża Wielka. W XVI i XVII wieku za czasów panowania
króla Zygmunta III Wazy Zamek uzyskał kształt zamkniętego pięcioboku. Zamek był rezydencją królewską,
miejscem obrad sejmu, centrum administracyjnym i kulturalnym kraju. Zniszczony w połowie XVII wieku podczas
wojen ze Szwecją, powoli odzyskiwał świetność za panowania kolejnych królów Augusta II Mocnego, Augusta
III. Za czasów panowania ostatniego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego artyści zatrudnieni przez
niego przebudowali wnętrza obiektu. W dniu 3 Maja 1791 roku na Zamku Królewskim uchwalono polską Konstytucję
- pierwszą w Europie, a drugą na świecie (Konstytucja USA uchwalona była wcześniej w 1787 r.). W czasie
zaborów w XIX wieku znaczna część zbiorów ostatniego króla znalazła się w Rosji. Po odzyskaniu przez
Polskę niepodległości część dzieł sztuki powróciła na dawne miejsce. W latach 1926-1939 Zamek był rezydencją
prezydenta II Rzeczpospolitej Ignacego Mościckiego. We wrześniu 1944 roku został wysadzony w powietrze
przez wojska niemieckie. Odbudowę Zamku rozpoczęto w 1971 roku, a w 1984 roku udostępniono zwiedzającym
jego zrekonstruowane wnętrza. Zamek Królewski - to dziś miejsce uroczystości państwowych, ważne centrum
edukacji oraz znaczące muzeum.
W okresie panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, Zamek Królewski przeżywał okres największej świetności.
Gruntowne zmiany przeprowadzono we wnętrzach, wówczas powstała m.in.: Sala Rycerska, Sala Tronowa, Pokój
Marmurowy, Sala Prospektowa (z widokami Bernarda Belotta Canaletto), Kaplica Królewska.
|
W zrekonstruowanym Zamku, w dawnej Kaplicy Królewskiej od 1984 roku znajduje się urna z sercem Tadeusza
Kościuszki, która powróciła tu na swoje pierwotne miejsce po 50 latach. Zanim jednak serce trafiło do
zamkowej kaplicy przebyło długą drogę. Naczelnik Powstania z 1794 roku pod koniec swojego życia mieszkał
w Szwajcarii, w Solurze. Przyjaźnił się z rodziną Franciszka Ksawerego Zeltnerów, u których spędził ostatnie
dwa lata życia. Szczególną sympatią darzył młodziutką pannę Emilię córkę Ksawerego. To właśnie jej Kościuszko
zapisał w testamencie swoje serce (co było praktykowane przez osoby wybitne i zasłużone). Po śmierci
Kościuszki jego zabalsamowane ciało pochowano w podziemiach kościoła w Solurze, a w 1818 roku przewieziono
je do Krakowa, gdzie spoczęło w katedrze wawelskiej. Serce Naczelnika zostało zabalsamowane i umieszczone
w majolikowej wazie wypełnionej konserwującym płynem. Zgodnie z życzeniem samego Kościuszki jego serce
trafiło do Emilii Zeltner, córki szwajcarskich przyjaciół. Gdy Emilia wyszła za mąż za księcia Morosiniego
zabrała serce do posiadłości męża w pobliżu Mediolanu. Gdy przeprowadzili się do Vezzi zabrali serce
Naczelnika ze sobą i złożyli w kaplicy rodzinnej. W tym czasie w Rapperswilu (Szwajcaria) powstało Muzeum
Narodowe Polskie, którego twórcy zabiegali o to by w 100. rocznicę Insurekcji Kościuszkowskiej narodowa
pamiątka stała się własnością Polski. W wyniku starań, popartych przez Giuseppe Verdiego i włoskiego
poetę i muzyka Ariggo Boito (z matki Polki) w 1895 roku serce Kościuszki trafiło do Rapperswilu, gdzie
zostało złożone w Muzeum Narodowym Polskim, a później w specjalnie wybudowanej kaplicy - mauzoleum.
W Polsce, po odzyskaniu niepodległości, w 1921 roku, Sejm RP uchwalił rezolucję w sprawie sprowadzenia
do kraju i złożenia na Wawelu serca Tadeusza Kościuszki. Decyzję sejmu rząd zrealizował w 1927 roku.
Serce przywieziono pociągiem - na Dworcu Głównym w Warszawie zostało powitane przez przedstawicieli władz,
wojsko i licznie zebranych mieszkańców stolicy. Kasetę z urną zawierającą serce Kościuszki okryto polskim
sztandarem i przeniesiono, przy dźwiękach hymnu narodowego, przed kompanią honorową 36 pułku piechoty,
oddającą honory narodowej relikwii. Powozem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, któremu towarzyszył
szwadron szwoleżerów przewieziono urnę na Zamek Królewski, gdzie serce Tadeusza Kościuszki złożono w
kaplicy domowej prezydenta Ignacego Mościckiego.
Do wybuchu II wojny światowej nie zdecydowano, gdzie ostatecznie zostanie złożone, czy w katedrze św.
Jana Chrzciciela na Starym Mieście, czy w Muzeum Wojska Polskiego, czy w planowanej, a jeszcze nie wybudowanej
Świątyni Opatrzności Bożej.
Na początku września 1939 roku kustosz Kazimierz Brokl przeniósł kasetę z sercem Kościuszki do skarbca
katedry św. Jana Chrzciciela. Po Powstaniu Warszawskim, wydobyto ją z ruin i umieszczono w dawnym kościele
karmelitów przy Krakowskim Przedmieściu. Do odbudowanej katedry powróciło w 1960 roku, by w 1963 roku
trafić do Muzeum Narodowego a wkrótce do oddziału Muzeum - Pałacu na Wyspie w Łazienkach. W 1984 roku
urna z sercem Tadeusza Kościuszki ostatecznie wróciła do Kaplicy Królewskiej Zamku Królewskiego.
Kościół Ojców Kapucynów p.w. Przemienienia Pańskiego ul. Miodowa 13
Serce króla Jana III Sobieskiego
Warszawski klasztor jest chronologicznie najstarszym klasztorem kapucynów w Polsce. Został ufundowany
przez króla Jana III Sobieskiego, stąd też nazywany Klasztorem Królewskim. Fundacja zapoczątkowana w
1681 roku jest wotum dziękczynnym za zwycięstwo nad Turkami pod Chocimiem. Król Jan III również powołał
kapucynów na kapelanów kaplicy zamkowej. Barokowy kościół Ojców Kapucynów p.w. Przemienienia Pańskiego
wybudowany w latach 1684-1696 jest jednym z wotów dziękczynnych fundacji Jana III i jego małżonki Marysieńki
za zwycięstwo pod Wiedniem w 1683 roku. Autorami projektu świątyni byli Augustyn Locci młodszy
i Tylman z Gameren. Zgodnie z wolą monarchy w tym kościele złożone zostały jego doczesne
szczątki po śmierci w 1696 roku. Dopiero król August III nakazał uroczyste przeniesienie trumny Jana
III Sobieskiego do katedry wawelskiej. W wiekach XVIII i XIX wznoszono kaplice w kościele. W latach
1736-1737 powstała Kaplica Królewska według projektu Joachima Daniela Jaucha z fundacji
króla Augusta III. W niej znajduje się urna z prochami króla Augusta II Mocnego i sarkofag z czarnego
marmuru z sercem króla Jana III Sobieskiego, ufundowany przez cara Mikołaja I z popiersiem władcy wykonanym
przez Ludwika Kauffmana. Na sarkofagu króla Jana III umieszczono wykonane z brązu insygnia
królewskie: koronę, berło, krzyż oraz tarczę z herbem rodowym. W krypcie kościoła spoczywają m.in. malarz
Bernardo Bellotto Canaletto (1721-1780), malarz Szymon Czechowicz (1689-1777), lekarz króla Stanisława
Augusta Poniatowskiego Wacław Widazy i inni. W świątyni są też liczne tablice nagrobne osób zasłużonych
w dziejach Polski lub pochowanych w krypcie.
W XIX wieku warszawski klasztor kapucynów był promieniującym ośrodkiem duszpasterskim. Aktywny apostolat
kapucynów został przerwany kasatą klasztorów w 1864 roku ( po Powstaniu Styczniowym), zakonników wywieziono
do klasztoru w Zakroczymiu. Ponowne objęcie dawnego klasztoru warszawskiego nastąpiło w 1918 roku.
Podczas Powstania Warszawskiego w 1944 roku kościół uległ znacznym zniszczeniom. Kościół i klasztor zostały
odbudowane w latach 1945-1946. W 1983 roku, z racji 300-lecia Odsieczy Wiedeńskiej, papież Jan Paweł
II, w dniu 17 czerwca, odwiedził świątynię kapucynów i nawiedził urnę z sercem króla Jana III.
Jako ciekawostkę warto dodać, że w podziemiach świątyni od 1948 roku jest umieszczona ruchoma szopka
bożonarodzeniowa.
Kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Las Bielański ul. Dewajtis 3
Serce króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego i jego matki
Kościół położony w Lesie Bielańskim został wybudowany dla zakonu Kamedułów, przybyłych tu z Bielan
krakowskich, w latach 1669-1710. Fundatorem klasztoru był król Władysław IV Waza, a obecnego kościoła
Michał Korybut Wiśniowiecki. Kameduli zajmowali kościół do 1904 roku, potem w ich miejscu pojawili się
marianie. Pod względem architektonicznym kościół pokamedulski uważany jest za jeden z najpiękniejszych
kościołów barokowych Warszawy. Bryła świątyni składa się z wydłużonego prezbiterium podpartego z obu
stron wieżami, ośmiobocznej wydłużonej nawy głównej. We wnętrzu dominują sztukaterie barokowo-rokokowe.
Fasada świątyni jest utrzymana w konwencji kamedulskiej. Po obu stronach wejścia w niszach znajdują się
figury świętych kamedulskich Benedyktyna i Romualda. Podczas II wojny światowej kościół uległ zniszczeniu.
Obecnie świątynia wraz z 13 eremami kamedulskimi i budynkami poklasztornymi jest wpisany do rejestru
zabytków. Działa tutaj obecnie parafia bł. Edwarda Detkensa, a okoliczne zabudowania należą do Uniwersytetu
Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Michał Korybut Wiśniowiecki zmarł 10 listopada 1673 r. we Lwowie w pałacu arcybiskupim. Jego serce
pochowano w ścianie prezbiterium kościoła kamedułów na Bielanach w Warszawie. Wnętrzności pochowano we
Lwowie w Katedrze Łacińskiej (zostały wmurowane w jedną ze ścian katedry), ciało zaś 20
listopada odwieziono do Warszawy. Doczesne szczątki króla Michała pochowano równocześnie z prochami
Jana II Kazimierza Wazy w podziemiach katedry
wawelskiej, w dzień koronacji następcy, Jana III Sobieskiego 31
stycznia 1676 r.
Tekst tablicy upamiętniającej króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego (ok. 1673 rok)
Wielkiego Polaków władcy króla Michała z rodu Korybut Wiśniowieckich czcigodne serce tę odludną świątynie
sobie wybrało. Choć wystawnemu światowemu grobowcowi nierówna i mała [ta świątynia] dla wielkich fundatorów,
chciał jednak tutaj pozostać, gdzie za życia obficie niebieskich darów słodyczy zasmakował i jak po trzykroć
świętej Matce Boga Dziewicy to [miejsce] poddał tak królewskie te wzgórza /niejasne/ świętego Romualda
wiernej straży przekazał i umierając świadczył, że w głębi serca cierpi, bo zaczętej z królewskiej hojności
bazyliki z powodu przeciętej wyrokiem losów nici życia wybudować nie zdołał. Wdzięczna jednak za ślub
i wielu dobrodziejstw świadoma zakonu tego skromna społeczność mały ów najpotężniejszego władcy i dobroczyńcy
świętym szczątkom pobożnej czci znak stawia, składa przy ołtarzach ofiary i ozdobę wiecznej korony pokornymi
prośbami niebios wyprasza. Zmarł we Lwowie 11 listopada, w dniu świętego Marcina, w czasie, gdy pod Chocimiem
pokonawszy doborowych 30 tysięcy Turków wojsko Króla i Wielkiego Księstwa Litewskiego chwalebne zwycięstwo
odniosło pod wodzą Marszałka Królewskiego przesławnego Jana Sobieskiego w Roku Zbawienia 1673.
Bibliografia
Czuma M., Mazan L. (2005), Poczet serc polskich, Wydawnictwo Anabasis, Kraków.
Jędrysiak T., Zdrojewski L.J. (2016), Warszawa stolica Polski, Wydawnictwo Oko-Lice Kultury, Zblewo.
Mórawski K., Głębocki W. (1997), Warszawa. Mały przewodnik, Warszawa.
Różański D. (2010), Dwanaście
serc dla Warszawy, "Niedziela", edycja warszawska 46/2010.
Wach M. (2008), Gdzie ukryto serca
znanych Polaków?, http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,42699,5284930,Gdzie_ukryto_serca_znanych_Polakow_.html
|