Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 29 stycznia 2010, redaktor prowadzący numeru: Paulina Ratkowska

Numer 2/2010 (luty 2010)

 

WYWIAD

 


Wywiad z Panem Lechem Menczarskim, mieszkańcem Gostynia i pasjonatem jego dziejów, nauczycielem geografii.

TK: Które z miejsc w Gostyniu lub w okolicy uważa Pan za najbardziej interesujące i dlaczego?
Dla mnie takim miejscem są okolice rynku, gdyż jestem bardzo związany z domem przejętym po dziadkach ze strony matki, który się tam znajduje. Mój ojciec wyburzył stary budynek i na jego miejscu postawił nowy (ul. Tkacka). Całe moje dzieciństwo związane było z rynkiem, Górą Zamkową oraz terenem nad rzeka Kanią.
Za interesujące miejsca uważam również okolice Książa. Ta okolica bogata jest w lasy i jeziora, oraz szereg innych ciekawych zabytków znajdujących się po drodze.

TK: Co niezwykłego dzieje się w Gostyniu, co mogłoby przyciągnąć przejezdnych?
W Gostyniu działa Gostyńskie Towarzystwo Kulturalne. Towarzystwo „Hutnik” jest animatorem muzycznym i plastycznym. Organizowany jest także Festiwal Muzyki Oratoryjnej, w którym uczestniczą wykonawcy na wysokim uznanym poziomie. Również miejscowa Szkoła Muzyczna organizuje wiele koncertów. Co roku miasto Gostyń jest animatorem licznych występów i imprez kulturalnych o charakterze masowym. Na terenie miasta działa telewizja kablowa i gazeta, które rejestrują najciekawsze wydarzenia.

TK: Którą z publikacji o Waszym mieście lub powiecie uważa Pan za najlepszą?
Uważam, ze do tej pory taka naprawdę wybitna pozycja jeszcze się nie ukazała. Została wydana publikacja pt. „Dzieje Ziemi Gostyńskiej” jednak jest ona niepełna. Były również wydawane pojedyncze książeczki, opisujące np. poszczególne sławne osoby Gostynia i nie tylko. Ukazała się m.in. pozycja Pana Hanyża, „Monografia powiatu gostyńskiego", jednak ona również jest niepełna i są w niej nieścisłości. Bardzo ciekawą i cenną wydaje mi się 10 tomowa publikacja pt. „Przedwojenne Kroniki Gostyńskie”, która została napisana przez autorów z całej Polski.

TK: Mieszka Pan od wielu lat w Gostyniu. Co Pana zdaniem zmieniło się najbardziej w mieście?
Momentem zwrotnym były lata 80- te ubiegłego wieku . Przede wszystkim pozmieniał się wówczas wystrój domów i architektury. Wiele budynków zostało wyremontowanych. Poprawiła się estetyka architektury. Większość budynków została rozbudowana, a także zaczęły powstawać osiedla i później nadal je rozbudowywano.

TK: Bazylika w Głogówku koło Gostynia jest znanym od kilku wieków miejscem pielgrzymkowym. Co Pana zdaniem najbardziej przyciąga tam dzisiejszych turystów?
Bazylika jest zabytkiem wysokiej klasy. Posiada barokowy, oryginalny wystrój. Może nie jest to miejsce wielkich, masowych i częstych pielgrzymek, ale przybywają tutaj jednak ludzie z różnych stron Polski. Przyjeżdżają tutaj po „sacrum”, czyli po łaski Boże. Dużą rzeszę ludzi przyciąga wcześniej wspomniany Festiwal Muzyki Oratoryjnej. Na Świętej Górze organizowane są również zloty młodzieży, zwane Spotkaniami Świętogórskimi. Od kilku lat Bazylika w Głogówku jest bardziej otwarta także na inne grupy.

Okolice Gostynia mogą pochwalić się ciekawą historią i Biskupizną, odrębnym mikroregionem etnograficznym. Czy nie myśli Pan, że kultywowanie żywych jeszcze elementów tradycji Biskupian i szersza ich promocja jako dziedzictwa kulturowego lub wydarzeń kulturalnych przyczyniłaby się do zwiększenia liczby turystów w tym rejonie? Co z tego dziedzictwa warto szczególnie pielęgnować, wspierać i promować?
Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie żeby regionalizm architektury czy muzyki kultywować. Żeby Biskupizna się rozwijała. Jest inicjatywa, żeby powstało osobne muzeum dla tej okolicy i jej dziedzictwa: ze strojami, dudami, sprzętem Biskupiańskim. Ma powstać także prezentacja multimedialna na ten temat w muzeum gostyńskim. Biskupiznę w szczególny sposób i ze szczególnym zapałem promował Jan Bzdęga „z Domachowa”. Ale w równie szczególny sposób Biskupizna jest promowana przez rodziny, mieszkające czasami od ponad 300 lat na tym terenie. Mieszkają tam „babcie”, które posiadają i używają tradycyjne stroje albo sprzęt. Porozumiewają się one na co dzień za pomocą gwary biskupiańskiej. W niewielkim zakresie ale przecież w najwyższym stopniu autentycznie jest to dziedzictwo Biskupian promowane przez ich potomków - Właśnie poprzez wciąż żywą gwarę, ludowe stroje, lokalne pieśni i tańce. To oczywiście zasługuje nie tylko na konserwowanie, ale i na pielęgnowanie.

TK: Czym charakteryzuje się Koncert Muzyki Oratoryjnej, że przyciąga tylu uczestników z kraju?
Koncert stanowi prezentację muzyki organowej z epoki baroku. Biorą w nim udział znane chóry i wykonawcy z tak zwanej górnej półki. Zespół „Stare Dobre Małżeństwo” gra tu rolę animatora, który wyszukuje stare kolekcje nut gostynian i melodia z nich jest następnie odtwarzana. W Głogówku funkcjonowała kiedyś także Kapela Świętogórska, która tworzyła a następnie wykonywała utwory i pieśni na msze. Obecnie jej utwory odtwarzane są przez wspomnianą kapelę. Na koncert przyjeżdżają chóry nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. Koncert jest darmowy, więc każdy może na niego przyjść. Może to przyciąga znaczne grono ludzi?

TK: Czy nie uważa Pan, że warto byłoby rozszerzyć działalność muzeum regionalnego? Jaki nowy dział powinien się tam pojawić? Która ekspozycja zasługuje rozszerzenia i unowocześnienia? Jakie działanie może zwiększyć atrakcyjność tej placówki dla turystów?
To się zmienia na naszych oczach. Za miesiąc - czyli w lutym 2010 –gostyńskie muzeum zmieni swoją siedzibę. Zostanie ono przeniesione do 100- letniego budynku poszpitalnego. Budynek ten pochodzi z 1907 r., jest właśnie po remoncie. Muzeum będzie tu miało do dyspozycji większą salę. Będzie zatem większa możliwość zorganizowania wystaw stałych i czasowych. W nowej siedzibie ma powstać także sala multimedialna, która zwiększy atrakcyjność obiektu. Pojawi się możliwość wystawienia tych obiektów malarstwa i rzeźby, które obecnie są umieszczone w piwnicy, gdyż dotychczas nie było miejsca dla ich ekspozycji

TK: Czy uważa Pan, że turyści zadowoleni są z obecnej oferty turystycznej z powiecie?
Gostyń i jego okolica nie są typowym regionem turystycznym. Ludzie przyjeżdżają obejrzeć farę, bazylikę, czy muzeum starych samochodów, ale ruch nie jest duży. Dość często miasto lub okolica odwiedzana jest przez osoby związane z tym miejscem rodzinnie. Turyści kulturowi przyciągani są do tego regionu także przez Koncert Muzyki Oratoryjnej, ale jak już wcześniej wspomniałem liczba odwiedzin jak dotąd nie jest zbyt duża.

TK: Które obiekty waszego Powiatu powinny stać się głównymi atrakcjami lokalnego szlaku turystyczno- kulturowego, gdyby taki projekt został zrealizowany.
Myślę, że na tym szlaku powinny się znaleźć kościoły i pałace m. In. w Krobi, Grabonogu i Borku Wielkopolskim.

TK: Które osoby posiadające historyczne znaczenie mogłyby stać się magnesem turystyki biograficznej? Czy miejsca związane z nimi mają szansę stać się atrakcjami (i pod jakimi realnymi do spełnienia warunkami)?
Magnesem turystyki biograficznej mogliby się stać Bł. Edmund Bojanowski, Zygmunt Helszyński, Zeidler (muzyk, jego imieniem została nazwana Szkoła Muzyczna), Kasper Miaskowski, Sebastian Grabowiecki (obaj panowie byli poetami wczesnobarokowymi), Adam Mickiewicz i odkrywany teraz Wojciech Długoraj - lutnista i kompozytor z XVI wieku.

TK: Jest Pan nauczycielem geografii. Który rejon uważa Pan za najbardziej atrakcyjny turystycznie?
Dla mnie najbardziej atrakcyjna turystycznie jest część północna regionu. Jest ona najbardziej urozmaicona i ciekawa. Zwłaszcza okolice wsi Mchy, gdzie znajduje się kościół i pałac, miejscowość Włościjewsko- pałac, okolice Książa, lasy i jeziora.

TK: Czy coś urzeka Pana osobiście w jego mieście? Czy ma ono jakieś miejsca magiczne, które goszczą „ducha” tego Waszego miejsca na ziemi?
Ja czuję się spadkobiercą rodziny, która mieszka tutaj od 160 lat. Wcześniej mieszkałem w okolicy Torunia. Nasza rodzina jest społecznikowska, rozpierzchła się po całej Polsce tylko ja zostałem tutaj i czuję się związany rodzinnie z tym miastem jako całością. To moje miejsce.
Bardzo dziękuję Panu za rozmowę

Wywiad przeprowadziła Elżbieta Wendlandt
  


 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij