Łukasz Kędziora
Turystyka
pielgrzymkowa i religijna
Potencjał religijny mikroregionu w zakresie tej formy turystyki
kulturowej można określić jako wybitny. Największym magnesem
turystycznym jest bez wątpienia sanktuarium w Licheniu ze swoją
gigantyczną bazyliką, przyciągające rzesze pielgrzymów i licznych
zainteresowanych turystów zarówno w sezonie jak i poza nim. Są to
przy tym nie tylko jednodniowe wizyty-pielgrzymki, ale i
zorganizowane wyprawy o charakterze stricte turystycznym. Co prawda
kwestia promocji obiektu nie stanowi większego problemu, jednakże
baza hotelowa czy gastronomiczna pozostawia wiele do życzenia. Wydaje
się, że w kwestii zróżnicowania i ilości zarówno miejsc noclegowych
jak i gastronomicznych Licheń nie staje na wysokości zadania.
Turystom motywowanym religijnie nie wypada nie złożyć wizyty w dwóch
pozostałych sanktuariach na terenie powiatu. Pierwsze to sanktuarium
Matki Bożej Bolesnej w Skulsku. Początek kultu wiąże się z legendą o
objawieniu Matki Bożej wojom Bolesława Chrobrego, dlatego też jest
ona patronką służb mundurowych. Gotycka rzeźba Matki Bożej Bolesnej
została koronowana przez Jana Pawła II podczas jego pielgrzymki do
Polski w 1997 r. Drugie z ważniejszych obiektów to sanktuarium Matki
Bożej Pocieszenia w Kawnicach. Cudowne właściwości przypisywane były
kawnickiemu obrazowi już w XVII w, a koronowano go w roku 1974.
Opiekę nad nim od 1981 sprawują księża Salezjanie. Kolejnymi punktami
na mapie turysty religijno – pielgrzymkowego powinny być dawny
klasztor Bernardynów (ob. księży Misjonarzy Świętej Rodziny) w
Kazimierzu Biskupim (XVI – XVIII w.) i zespół klasztorny
Kamedułów w pobliskim Bieniszewie (XVIII – XX w.). Pierwszy z
tych obiektów, związany z kultem Pięciu Braci Męczenników, zwraca
uwagę także ze względu na swoje walory architektoniczne. Można
ponadto zwiedzić kazimierski kościół
parafialny p.w. św.
Marcina Biskupa (wybudowany w XIII w. i rozbudowywany na przestrzeni
wieków). W samym Kazimierzu Biskupim istnieje jeszcze bardzo
ciekawy i unikatowy zabytek, głaz ku czci Johanna Reinholda Patkula
(przywódcy opozycji inflanckiej skierowanej przeciw Szwedom, który
został zgładzony w Kazimierzu Biskupim w 1707 r. w obecności króla
szwedzkiego Karola XII.). Bieniszew
natomiast przyciąga nie tylko zabudowaniami eremickimi, ale i swoją
unikatowością, jest to jedna z dwóch (obok krakowskich Bielan) z
istniejących pustelni kamedulskich (założona w XVII w.) w Polsce.
Warto jednak pamiętać, że na teren klasztoru kobiety mogą wejść tylko
8.września, w dzień odpustu Narodzenia NMP. Ponadto w powiecie warto
jeszcze zwrócić szczególną uwagę na kilka świątyń, m. in. gotycki
kościół pod wezwaniem św. Bartłomieja w Koninie (XIV/XV w., który
może zainteresować także polichromią, a w zasadzie osobą jej
wykonawcy – Eligiusza Niewiadomskiego, zabójcy pierwszego
prezydenta II RP Gabriela Narutowicza), na klasztor oo. Franciszkanów
– Reformatów i kościół św. Marii Magdaleny w Koninie oraz
gotycką świątynię p.w. św. Andrzeja Apostoła, wzniesioną na planie
krzyża w Gosławicach (Konin – Gosławice). Na terenie powiatu
natomiast na uwagę zasługują: kościół św. Piotra i Pawła w
Starym Mieście (XIII – XIV w.), kościół
św. Stanisława
Biskupa w Warzymowie (XV w.) i kościół św. Jakuba w Golinie (XVIII
w.). Dla turysty motywowanego poznawczo z pewnością interesujący
będzie czynny kościół ewangelicko – augsburski św. Ducha w
Koninie (koniec XIX w) oraz świątynia parafii ewangelicko –
reformowanej w Żychlinie (początek XIX w.), która do dziś funkcjonuje
zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem, co stanowi unikat w skali kraju.
Na terenie samego Konina można również podziwiać świadectwa obecności
gminy żydowskiej na tym terenie w postaci synagogi (1832 r.) i szkoły
talmudycznej (I poł. XIX w). Żydowską bożnicę można także obejrzeć w
Sompolnie.
Turystyka eventowa
Na pierwszy plan
zdecydowanie wysuwa się eventowa wizytówka kultury masowej regionu…
Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Piosenki i Tańca. Impreza,
obchodząca w 2009 roku swoje 30 urodziny, przyciąga do Konina w
okresie letnim małych artystów z całego świata. Około 2500 wykonawców
walczy na scenie konińskiego amfiteatru o główną nagrodę (Złoty
Aplauz), a dzięki transmisjom telewizyjnym (także poza granicami
kraju) ich rywalizację mają okazję zobaczyć rzesze ludzi. I wydaje
się, że jedynym mankamentem festiwalu jest… obiekt, w którym
się on odbywa. Zdecydowanie bardziej nowoczesny i większy pozwolił by
na powiększenie grupy widzów i przyciągnął kolejnych turystów. Na
„srebrny aplauz” w naszym rankingu zasługuje natomiast
Ogólnopolski Konkurs Filmów Amatorskich (od 1954 r.). Jest co prawda
wydarzeniem na znacznie mniejszą, krajową skalę ale dzięki swojej
formule i tematyce pozwala na zapoznanie się ze sztuką w pewnym
sensie niszową, umożliwiając stawianie pierwszych kroków przyszłym
adeptom sztuki reżyserskiej. Otrzymanie pierwszej nagrody z rąk jury
złożonego z osobistości polskiego kina teatru jest dużym wyróżnieniem
dla laureatów. Na uwagę zasługuje również Festiwal „Chopinowskie
Interpretacje Młodych”, który odbywa się corocznie w Żychlinie,
jest on konkursem na znacznie mniejszą skalę, biorąc choćby pod uwagę
liczbę uczestników. Wydaje się jednak, że idea i formuła tego
wydarzenia daje mu możliwość dalszego rozwoju, jeśli organizatorzy i
władze powiatu dobrze wykorzystają Rok Chopina i podejmą dalsze
wysiłki w tym kierunku. Warto również wspomnieć o Ogólnopolskim
Konkursie Pianistycznym dla Szkół Muzycznych, Ogólnopolskim Festiwalu
Śpiewających Żeglarzy Złota Szekla, Ogólnopolskim konkursie
gitary klasycznej, Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Malta
– „Malta na bis” w Koninie (zjeżdża
tu część trup teatralnych z poznańskiej Malty), Przeglądzie Polskich
Filmów Fabularnych Debiuty czy Ogólnopolskim Konkursie
Poetyckim o Nagrodę Milowego Słupa - wszystkie wyżej
wymienione odbywają się w Koninie. Nazwa ostatniego z podanych wiąże
się z największym zabytkiem miasta, Milowym Słupem, uważanym za
najstarszy znak drogowy w Polsce, datowany na początek XII w. z
wyrytym na nim majuskułą łacińską napisem w czterech wierszach. Spore
szanse na rozwój mają również dość oryginalne targi odbywające się w
Wierzbniku – Targi Wierzby i Wikliny SALIX, posiadające
jednak na razie regionalny charakter.
Turystyka obiektów
przemysłowych i technicznych
Potencjał tego rodzaju
turystyki w mikroregionie konińskim wydaje się ogromny. Od końca II
Wojny Światowej ten teren utożsamiany był z przemysłowym zagłębiem.
Na pierwszy plan wysuwało się naturalnie wydobycie węgla brunatnego.
Wkrótce na jego potrzeby powstała Fabryka Urządzeń Górnictwa
Odkrywkowego. Nie mniej znane są dziś Huta Aluminium i główny
odbiorca węgla: obecny Zespół Elektrowni Pątnów – Adamów –
Konin (ZE PAK). Nie funkcjonuje już dziś inny duży zakład: Cukrownia
Gosławice. Jednak wymienione obiekty możemy na razie traktować tylko
w kategorii sugestii rozwoju destynacji turystycznych. Co prawda KWB
Konin w Kleczewie ma w swojej ofercie zwiedzanie obiektu, ale w
odniesieniu do potencjału regionu to stanowczo za mało. I o ile ZE
PAK częściowo usprawiedliwia tzw. wymóg „bezpieczeństwa
energetycznego kraju”, który jest efektem wybudowania
najnowszego w Polsce bloku energetycznego Pątnów II, to pozostałe
zakłady i ich nienajlepsza już pozycja na rynku oraz związana z nią
sytuacja finansowa powinny zmusić do otwarcia na turystykę.
Naturalnie wiąże się to z pewnymi nakładami finansowymi, ale na
początek można po prostu zorganizować zwiedzanie, udostępniając
niektóre obiekty i części zakładów, a później stopniowo poszerzając
swoją ofertę.
Inne
Na terenie powiatu
znajduje się jedna placówka o znaczeniu regionalnym: Muzeum Okręgowe
w Koninie, ponadto dwa niewielkie skanseny (w Mrówkach obok Wilczyna
(sezonowy) i skansen obok Muzeum Okręgowego), oraz Izba Pamięci Zofii
Urbanowskiej w Kowalewu, wreszcie Muzeum Misyjne w klasztorze księży
Misjonarzy Św. Rodziny w Kazimierzu Biskupim. Jednak wystawy i
kolekcje są na tyle ciekawe, lub swoją tematyką związane z regionem,
że mogą stanowić idealne uzupełnienie dla pozostałych wypraw. Każdy
kto chciałby zwiedzić kopalnie węgla brunatnego, może a w zasadzie
powinien zacząć od zapoznania się ze stałymi wystawami, Skansen
maszyn górnictwa odkrywkowego, oraz „.. by czas nie
zaćmił i niepamięć. Wielkopolskie górnictwa. Doskonałym
uzupełnieniem dla nich będzie, Słoń leśny z odkrywki Jóźwin
KWB Konin. Ta ostatnia zresztą może stanowić składową wyprawy
amatora archeologii czy historii i po wraz z wystawą Mamuty,
nosorożce ... znaleziska z okolic Konina. Gdyby powiązać
to z odwiedzinami w jednym z dwóch skansenów, mógłby powstać ciekawy
program wycieczki edukacyjnej.
Dodatkowo w okresie
letnim na terenie skansenu archeologicznego w Mrówkach ma miejsce
rekonstrukcja życia codziennego niewielkiego grodu oraz spotkanie
pocztów rycerskich z całej Polski NW pod hasłem Byliśmy pod
Grunwaldem. A wystawa Judaica w zbiorach Muzeum Okręgowego w
Koninie, może być preludium do wyprawy po judaistycznych
zabytkach powiatu i miejscach pamięci, związanych z kulturą żydowską
w tym regionie.
|