Łukasz Bajda
Wśród form turystyki kulturowej uprawianych w powiecie leskim wyraźnie dominuje turystyka przyrodniczo-kulturowa. Oprócz niej dobre warunki do rozwoju posiada także turystyka dziedzictwa kulturowego. Wciąż niewykorzystany jest natomiast znaczący potencjał w zakresie turystyki literackiej i filmowej, turystyki obiektów technicznych, a także tanatoturstyki.
Turystyka przyrodniczo-kulturowa
Dominującą formą turystki kulturowej w powiecie leskim jest turystyka przyrodniczo-kulturowa. W tym kontekście największy walor mikroregionu stanowi Bieszczadzki Park Narodowy, którego część znajduje się na terenie powiatu. Wielką atrakcją BdPN są pokrywające najwyższe szczyty górskie, pokryte połoninami. Jest to piętro roślinności o charakterze naturalnym, jednak zostało on poszerzone w wyniku kilkuwiekowej działalności człowieka. Połoniny wykorzystywane jako pastwiska były powiększane za pomocą karczowania i wypalania zarośli oraz fragmentów lasu. W powiecie leskim niemal w całości znajduje się Połonina Wetlińska, a do mniej znanych gór pokrytych tym charakterystycznym dla Bieszczadów zbiorowiskiem roślinnym należy masyw Okrąglika oraz niektóre partie grzbietu granicznego. Miejsca te udostępnione są turystom dzięki dość gęstej sieci szlaków górskich.
Oprócz BdPN na terenie powiatu leskiego znajdują się również (we fragmentach) trzy parki krajobrazowe (Ciśniańsko-Wetliński PK, PK Doliny Sanu i PK Gór Słonnych) liczne rezerwaty oraz pomniki przyrody. Z tymi atrakcjami przyrodniczymi można się zapoznawać dzięki ścieżkom edukacyjnym oraz szlakom turystycznym.
Atrakcją dla zwolenników wypraw kulturowo-przyrodniczych jest prywatne Muzeum Przyrodniczo-Łowieckie „Knieja” w Nowosiółkach, z ciekawą ekspozycją ukazującą ochronę przyrody oczyma myśliwych.
Tanatoturystyka w powiecie leskim
Na terenie powiatu leskiego zachowały się dwa zabytkowe kirkuty. Spośród nich szczególnie cenny jest cmentarz żydowski w Lesku, gdzie znajduje się jedna z najstarszych macew w Polsce, a sama nekropolia należy do największych i najlepiej zachowanych na południu naszego kraju. Z uwagi na dramatyczne losy regionu, na terenie powiatu leskiego znajduje się także wiele lepiej lub gorzej zachowanych cmentarzy na terenach nieistniejących wsi. Do niedawna większość z nich była bardzo trudna do odnalezienia dla przeciętnego turysty. W ostatnich latach zwrócono uwagę na wartość historyczną, kulturową i turystyczną tych cmentarzy. Bardzo często stanowią one jedyną pamiątkę po zniszczonych przed laty wsiach. Z tego powodu uporządkowano i ogrodzono m. in. cmentarze w Jabłonkach i Łubnym. W ramach inicjatywy „Bieszczady Odnalezione” otoczono opieką cerkwiska w Jaworcu, Łuhu i Zawoju. W przypadku tych trzech nieistniejących miejscowości ważny jest również fakt, że cmentarze opatrzone zostały tablicami informacyjnymi w języku polskim i ukraińskim.
Turystyka literacko-filmowa
Na terenie dzisiejszego powiatu leskiego w XIX w. zamieszkiwało wielu niegdyś popularnych a obecnie zapomnianych pisarzy i poetów. Wśród nich najbardziej znany był Wincenty Pol. Autor Pieśni o ziemi naszej przyjaźnił się z Krasickimi z Leska, pomieszkiwał w ich tamtejszej siedzibie, kierował przebudową zamku leskiego. Ostatecznie wydzierżawił od Ksawerego Krasickiego dwór i majątek w Kalnicy k. Zagórza (obecnie powiat sanocki). W trakcie swojego pobytu w Bieszczadach Wincenty Pol w towarzystwie Edmunda Krasickiego wędrował po górach i poznawał folklor tutejszych mieszkańców, stworzył tu także kilka spośród swoich znanych utworów.
W Baligrodzie urodził się Józef Rogosz - popularny w XIX w. pisarz i publicysta. Natomiast z Cisną i Bereżnicą związany był w młodości Zygmunt Kaczkowski, autor powieści historycznych. Przed przeszło stu laty jego utwory porównywano z twórczością J. I. Kraszewskiego. Kaczkowski w swoich książkach inspirował się dziejami szlachty ze swoich rodzinnych stron. Bieszczadzkie epizody w swoim życiu ma również Aleksander Fredro. Dziadek autora Zemsty ufundował kościół w Hoczwi, a jego ojciec urodził się w tejże miejscowości. W pamiętniku zatytułowanym Trzy po trzy Fredro opisał swoje wrażenia z wyjazdu do Cisnej, która wówczas należała do jego ojca.
Wśród pisarzy współczesnych mających w swoim życiu i twórczości związki z terenem powiatu leskiego wymienić należy Kazimierza Orłosia, który w trakcie budowy zapory wodnej w Solinie pracował w tamtejszym biurze obsługi prawnej. Wrażenia z okresu pobytu na polskiej prowincji zawarł w powieści Cudowna melina, którą następnie wydał za granicą pozbawiając się tym samym możliwości publikowania w kraju na długie lata. Bieszczady przewijają się również jako tło niektórych opowiadań tego literata.
Z Bieszczadami, a zwłaszcza z terenem dzisiejszego powiatu leskiego związana jest również popularna literatura okresu Polski Ludowej opisująca wydarzenia z okresu konfliktu polsko-ukraińskiego. Nie wypowiadając się na temat warstwy propagandowej tych utworów należy podkreślić, że dla wielu osób, zwłaszcza reprezentantów starszego pokolenia, są one nierozerwalnie związane z Bieszczadami. Tak jest przede wszystkim z Łunami w Bieszczadach Jana Gerharda i nakręconym na motywach tej powieści filmem Ogniomistrz Kaleń.
O ile przez szereg lat Oddział PTTK w Lesku organizował dla młodzieży z bieszczadzkich szkół serię rajdów pieszych „Śladami sławnych piór”, to nie widać jak na razie większej promocji turystyki literackiej ze strony władz samorządowych powiatu. Wydaje się, że warto byłoby utworzyć Bieszczadzki Szlak Literacki (na wzór podobnego szlaku w województwie świętokrzyskim), który prowadziłby przez miejsca związane z pisarzami i poetami, a także z samymi utworami literackimi.
Turystyka eventowa kultury popularnej
Bieszczady, a ściślej mówiąc obszar powiatu leskiego podczas wakacji letnich przyciągają wielbicieli muzyki country, szant oraz poezji śpiewanej z całej Polski. W Lesku od przeszło dwudziestu lat odbywa się znany w kraju festiwal country, na którym występują najważniejsi przedstawiciele tego nurtu w Polsce. Podobnie wygląda sytuacja z Festiwalem Piosenki Żeglarskiej „Cypel” w Polańczyku.
Na terenie powiatu leskiego odbywają się różne koncerty i festiwale poezji śpiewanej. Największe z nich są Bieszczadzkie Spotkania ze Sztuką „Rozsypaniec” (III edycja w 2012 r.). Impreza ta stanowi niejako kontynuację festiwalu Bieszczadzkie Anioły.
W grupie eventów organizowanych w powiecie leskim brakuje jednak dużej imprezy, która promowałaby kulturę rdzennej ludności regionu – górali ruskich. Warto byłoby zorganizować festiwal na wzór odbywającej się od wielu lat w Beskidzie Niskim Łemkowskiej Watry w Zdyni.
Turystyka obiektów przemysłowych i technicznych
Najważniejszymi obiektami technicznymi z punktu widzenia turystyki kulturowej w powiecie leskim są zapory wodne w Myczkowcach i Solinie, dzięki którym powstały oba tutejsze sztuczne jeziora. Co roku setki turystów indywidualnych i uczestników wycieczek zorganizowanych zwiedza elektrownię wodną w Solinie oraz wnętrze tamtejszej zapory wodnej.
Jedną z najbardziej kojarzonych z Bieszczadami atrakcji turystycznych jest również Bieszczadzka Kolejka Leśna – wąskotorówka, która przez sto lat, aż do początku lat 90-tych XX w. służyła do wożenia drewna. Przejazd kolejką i niewielkie muzeum zorganizowane na głównej stacji w Majdanie k. Cisnej to atrakcje powszechnie znane. Niestety wciąż nie zostały wykorzystane pozostałości dawnych torowisk, przyczółków mostowych itp. reliktów związanych z wcześniejszymi etapami rozwoju bieszczadzkich kolejek leśnych. Fakt, ze koleje wąskotorowe mają wielu miłośników oraz zainteresowanie jakim cieszą się publikacje poświęcone bieszczadzkim wąskotorówkom pozwalają przypuszczać, że szlak kulturowy ukazujący ich dzieje „w terenie” z pewnością cieszyłby się dużym powodzeniem wśród turystów.
Turystyka etniczna (sentymentalna)
Teren powiatu bieszczadzkiego do II wojny światowej zamieszkiwany był przede wszystkim przez ruskie grupy etnograficzne. Wśród mieszkańców wsi górskich Polacy stanowili mniejszość. Natomiast w największych miejscowościach dominowali Żydzi, szczególnie licznie zamieszkujący Lesko i Baligród. Teren dzisiejszego powiatu leskiego stanowił obszar pogranicza dwóch ruskich grup etnograficznych – Łemków i Bojków. W latach 1944–1946 na mocy umowy o wymianie ludności między rządem Ukrainy radzieckiej, a stroną polską wysiedlono znaczą część bieszczadzkich Rusinów na wschodnią Ukrainę. Pozostałych przymusowo wysiedlono wiosną 1947 r. na zachodnie i północne ziemie Polski w ramach akcji „Wisła”. W ostatnich latach coraz częściej pojawiają się w Bieszczadach potomkowie wysiedlonych, chcący poznać swoje rodzinne strony. Jak na razie przeważają wśród ich obywatele polscy, których rodzice lub dziadkowie pod przymusem opuścili Bieszczady. Należy jednak podkreślić, że wraz ze wzrostem poziomu życia na Ukrainie coraz więcej pojawia się w regionie turystów zza wschodniej granicy. Wydaje się, że istnieje tutaj nisza dla rozwoju ofert turystyki sentymentalnej. Ważna jest w tym kontekście pionierska rola wspomnianej już inicjatywy „Bieszczady Odnalezione”, w ramach której tablice informacyjne na utworzonym szlaku kulturowym zawierają napisy dwujęzyczne – po polsku i ukraińsku.
W Bieszczadach, a zwłaszcza w Lesku pojawiają się także co roku ortodoksyjni Żydzi, którzy odwiedzają grób cadyka Menachema Mendla na leskim kirkucie. Warto zwrócić uwagę i na ten segment turystyki etniczno-religijnej w powiecie leskim.
Turystyka dziedzictwa kulturowego, podróże tematyczne wzdłuż szlaków
Ta forma turystyki kulturowej w powiecie leskim jest silnie powiązana z innym jej formami. Najważniejszy istniejący szlak kulturowy mikroregionu stanowi Szlak Architektury Drewnianej (fragmenty). Najważniejszy obiekt tego szlaku w powiecie leskim to Centrum Kultury Ekumenicznej w Myczkowcach z plenerową ekspozycją 140 makiet kościołów i cerkwi drewnianych w skali 1:25. Przedstawiane obiekty pochodzą z Beskidu Niskiego, Bieszczadów i Pogórza Karpackiego, a także przylegających do nich obszarów słowackich i ukraińskich. Oprócz CKE w Myczkowcach bardzo istotnym obiektem na Szlaku Architektury Drewnianej jest dawna cerkiew w Górzance z jedynym w Polsce płaskorzeźbionym ikonostasem. Na tym samym szlaku znajduje się również najstarsza bieszczadzka świątynia drewniana – kościół w Średniej Wsi wybudowany w drugiej połowie XVI w.
Jak już w kilku miejscach zaznaczono, celem podniesienia atrakcyjności powiatu leskiego w zakresie turystyki kulturowej konieczne jest utworzenie kilku szlaków kulturowych. Ważne jest jednak, aby postulowany szlak literacki czy szlak kolejek wąskotorowych nie ograniczały się jedynie do terenu jednego mikroregionu, lecz obejmowały terytorium wszystkich trzech bieszczadzkich powiatów.
Żadna z form turystyki kulturowej, jakie rozwijają się lub dla których istnieją szanse rozwoju w powiecie leskim nie posiada walorów na tyle silnych, aby samodzielnie przyciągnąć większą liczbę turystów, zatem nie powinno się rozpatrywać ich szans i potrzeb w ramach tylko jednego mikroregionu. Każda forma turystyki kulturowej w Bieszczadach dla lepszego rozwoju wymaga wspólnych działań promocyjnych ze strony trzech powiatowych samorządów.
|