Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania 1 lutego 2013, redaktor prowadzący numeru: Jacek Borzyszkowski

Numer 2/2013 (luty 2013)

 

Historia

 

Rafał Brzeziński

Zarys dziejów ziemi dzierżoniowskiej

Pierwsze ślady działalności człowieka na ziemi dzierżoniowskiej archeolodzy odkryli na Górze Raduni - znajduje się na niej kamienny wał kultowy oceniany na X–XV w. p.n.e. Radunia jak i góra Ślęża była miejscem, gdzie pogańskie ludy zamieszkujące te ziemie oddawały cześć swoim bóstwom. W grodzisku w Gilowie widać wpływy państwa wielkomorawskiego. Prawdopodobnie po 885 r. mogła to być siedziba drużyny wielkomorawskiej. Inne ślady pozostawione przez mieszkańcow tych ziem to grodziska w Przystroniu koło Łagiewnik oraz we wsi Grodziszcze, gdzie resztki potężnych wałow świadczą o jej randze. Poza wspomnianą Niemczą ośrodki te nie przetrwały próby czasu i z dawnych wspaniałych osad pozostały zaledwie zalesione wały, zdradzające kształt umocnień. Jednak prawdziwą perełką historyczną jest Niemcza, leżąca na słynnym szlaku bursztynowym. To jedno z najstarszych osiedli na Śląsku – badania archeologiczne wskazują, że na tych terenach już w czasie kultury łużyckiej istniało stałe osadnictwo. Niemcza wspominana była już w IX w. w Geografie Bawarskim. Miejski charakter grodu podkreśla w swych zapiskach kronikarz i biskup merseburski Thietmar. Podobnie wyraża się o Niemczy na początku XII w. czeski kronikarz Kosmas.
     Zachowany do dziś na terenie powiatu układ osadniczy powstał w średniowieczu. Najpierw powstały grody Ślężan, potem – od XIII w. – z inicjatywy panujących tu książąt śląskich - miasta na prawie niemieckim. Rozpoczęta za czasow Henryka Brodatego kolonizacja Śląska przez osadników niemieckich odcisnęła piętno również na tym obszarze. W XIII w. coraz większe znaczenie zyskiwało drugie po Niemczy (prawa miejskie ok. 1282 r.) ważne miasto – Dzierżoniow (prawa miejskie przed 1288 r.). Pierwszy pisany dokument dotyczący Dzierżoniowa z 1258 r. wymienia nazwę miasta: Reichenbach. Na pieczęciach z tego okresu zachowały się widnieją także zlatynizowana wersja niemieckiej nazwy miasta: Richinbach. Wiadomo, że miasto w 1284 r. miało już wszystkie miejskie atrybuty: radę, ławę, dziedzicznego wojta, jatki i targ oraz wyrastało na główny ośrodek handlowy regionu. W XIV w. należało do głównych miast na podsudeckiej drodze. W tym samym czasie powstało Mościsko (wzmiankowane w w 1268 r.), Bielawa (wzmiankowana w 1288 r.) czy Nowizna (wzmiankowana w 1292 r.). Nasilenie akcji kolonizacyjnej nastapiło za czasów Bolka I, władcy nowo wyodrębnionego w 1290-1291 r. księstwa świdnicko-jaworskiego. 

Pod czeskim panowaniem
Poźniejsze dzieje ziemi dzierżoniowskiej, podobnie jak losy innych rejonow Śląska były bardzo skomplikowane. Dzierżoniow i inne ośrodki regionu przechodziły spod panowania książąt wrocławskich w ręce świdnicko-jaworskich. W 1392 r. po śmierci księżnej-wdowy świdnicko-jaworskiej Agnieszki von Habsburg, która rządziła księstwem od śmierci męża, Śląsk, a zatem i ziemia dzierżoniowska, przeszedł pod panowanie czeskie. Stało się tak na mocy umowy zawartej jeszcze za życia jej męża Bolka II Świdnickiego, według której nowymi władcami księstwa po śmierci Bolka II zostawali jego córka Anna Świdnicka oraz jej mąż Karol IV Luksemburski, król Czech. Zmarli oni wcześniej od Agnieszki, ale umowa wciąż obowiązywała i nowym władcą Śląska został ich potomek Wacław IV. Choć przyłączenie ziemi dzierżoniowskiej do Czech przyjęto ze spokojem, to jednak wiek XV okazał się dla niej bardzo nieprzyjazny. Względny spokój przerwała wojna husycka. W 1428 r. ucierpiał Dzierżoniow, być może nawet został spalony, a z pewnością splądrowany. Podobny los spotkał Bielawę i inne miejscowości leżące w granicach dzisiejszego powiatu. Historia wojen husyckich opisywana jest wraz przygodami literackiego bohatera Reinmara von Bielau (z Bielawy) Andrzeja Sapkowskiego. Gdy ziemie ochłonęły po husyckiej zawierusze, pojawiły z kolei się zarazy, które pomiędzy rokiem 1431 a 1495 nawiedzały okolice Dzierżoniowa pięciokrotnie. Wojny husyckie doprowadziły do upadku i zniszczenia wielu osad.
     XVI w. to z kolei złoty wiek ziemi dzierżoniowskiej. Nękane dotąd epidemiami, najazdami i religijnymi zawirowaniami miasta i wsie zaczęły się intensywnie rozwijać. W Dzierżoniowie, Bielawie i Pieszycach coraz ważniejszą gałęzią gospodarki stawało się tkactwo. Od 1526 r. tereny ziemi dzierżoniowskiej znalazły się w granicach monarchii habsburskiej. 

Wojna trzydziestoletnia i panowanie pruskie
Jak dla całej Europy, tak i dla ziemi dzierżoniowskiej tragicznym okresem była wojna trzydziestoletnia, która przetoczyła się przez kontynent w latach 1618–1648. Przez Śląsk kilkakrotnie przechodziły wojska obu walczących stron, siejąc zniszczenie, zdziczenie obyczajow, powodując upadek rzemiosła i kultury, a także wyludnienie miast, miasteczek i wsi. Sam Dzierżoniow kilkakrotnie przechodził z rąk do rąk. W 1629 r. miasto zajęli katolicy, co spowodowało wygnanie protestantów, najliczniejszej tutaj grupy rzemieślników, i rozpoczęcie prześladowań religijnych. W 1632 r. Dzierżoniów został opanowany przez protestanckich Sasów, lecz rok poźniej pod jego bramami znów pojawili się cesarscy żołnierze. Mieszkańcy stawiali opór, co spowodowało rozlew krwi i ponowne splądrowanie miasta po jego podbiciu. W ramach odwetu zaczęto też burzyć mury miasta, na szczęście po kilku dniach dotarła odsiecz saska ze Świdnicy i przepędziła zaskoczone wojska cesarskie. Kolejny atak na miasto przypuściły one w 1634 r. Po zdobyciu miasta zwycięzcy krwawo zemścili się na dzierżoniowskich protestantach za stawianie oporu. Wojenną zawieruchę powstrzymał dopiero pokoj westfalski z 1648 r., utrwalający na Śląsku, a zatem i na ziemi dzierżoniowskiej, władzę Habsburgow. Po długiej wojnie religijnej nastąpił okres bezkompromisowej rekatoilzacji prowadzonej przez władców habsburskich.
     W 1740 r., wykorzystując trudną sytuację dynastyczną na austriackim dworze, na Śląsk wkroczyły wojska króla pruskiego Fryderyka II. Powoływał się on na zawarte jeszcze w XVI w. umowy pomiędzy Piastami a Hohenzollernami dotyczące dziedziczenia tych ziem przez pruskich władców po wygaśnięciu linii Piastow. W kampanii 1740-1742 wojska pruskie nie napotkały większego oporu. Z łatwością zdobyły Wrocław, Głogów, a także Dzierżoniów. Mieszkańcy tych ziem nie cieszyli się jednak długo spokojem. Wkrótce wybuchła tzw. druga wojna śląska (1744–1745), nie przyniosła ona jednak żadnych zmian. Kolejny atak Austriaków miał miejsce w roku 1756. Rok później ziemia dzierżoniowska znów znalazła się pod władaniem Austrii, jednak nie na długo. 16 VIII 1762 r. pod górą Rybak (Fischerberg) koło Piławy Dolnej wojska austriackie poniosły dotkliwą klęskę. 9 X 1763 r. został podpisay pokój w Hubertusburgu, który zakończył ostatecznie tzw. siedmioletnią wojnę o Śląsk. 

Kongres reichenbaski i układ antynapoleoński
W 1790 r. Dzierżoniów był areną międzynarodowych ustaleń pomiędzy największymi mocarstwami Europy. To tu cesarz rzymsko-niemiecki Leopold II, król pruski Fryderyk Wilhelm II oraz przedstawiciele Holandii, Anglii i Polski w osobie posła króla Stanisława Augusta – księcia Stanisława Pawła Jabłonowskiego, omawiali wspólną politykę wobec Rosji. Polska odgrywała rolę silnej karty przetargowej pomiędzy władcami. Spotkanie, które miało miejsce we wnętrzach jednej z wytwornych dezierżoniowskich kamienic Friedricha Sadbecka (budynek nie istnieje, róg ul. Wrocławskiej i Rynku), doprowadziło 27 VII 1790 r. do podpisania konwencji austriacko-pruskiej – tzw. Konwencji Reichenbachskiej. 
     W trakcie następnego międzynarodowego spotkania, Dzierżoniow znów gościł dostojników europejskich. To tu, 14 VI 1813 r., w domu pastora Tiede (dziś przebudowana kamienica przy ul. Ignacego Krasickiego 27) podpisany został pomiędzy Anglią a Prusami tajny układ antynapoleoński. W tych dniach Fryderyk Wilhelm III zamieszkał w pałacu w Nowiźnie, a car Aleksander I w pałacu w Pieszycach. Kwatera kanclerza Rzeszy, hrabiego Karla Augusta von Hardenberg mieściła się w pałacu w Piławie Dolnej. W pałacu pieszyckim podobne porozumienie 15 VI 1813 r. podpisali przedstawiciele Rosji i Anglii. 27 VI 1813 r. do sojuszu mocarstw – tzw. VI koalicji antynapoleońskiej - przyłączyła się Austria. Dzierżoniów nie został wybrany przypadkowo. Po porażce wojsk rosyjskich pod Budziszynem wycofująca się armia dotarła pod Dzierżoniow. Układ spełnił pokładane w nim nadzieje. Cztery miesiące poźniej, podczas bitwy pod Lipskiem, wojska napoleońskie poniosły dotkliwą klęskę. 
     W XVIII w. miały miejsce próby ponownego osadnictwa żydowskiego. Jednak gmina żydowska odrodziła się w Dzierżoniowie dopiero w XIX wieku. W 1826 r. powstał istniejący do dziś cmentarz (ul. Bielawska, między ul. Armii Krajowej a Szpitalną), na którym nadal odnaleźć można około stu nagrobkow. Był on przebudowany w 1843 i 1851 r. 8 VI 1875 r. do użytku oddana została synagoga (ul. Ignacego Krasickiego 28). Zaprojektowana przez Ewalda Boetgera synagoga powstała w czasie, kiedy rabinem był Moritz Cohn. 

Rewolucja przemysłowa
     Stabilna sytuacja polityczna oraz rewolucja w przemyśle przyczyniły się do tego, iż na całej ziemi dzierżoniowskiej odnotowywano gwałtowny rozwój gospodarczy, głównie za sprawą przemysłu włokienniczego. Pomimo napięć społecznych rozpoczętych wsławionym dzieki poźniejszym opisom literackim buntem tkaczy w Pieszycach (w czerwcu 1844) oraz niepokojami związanymi z Wiosną Ludów w 1848 r., zwłaszcza druga połowa XIX w. to okres intensywnego rozwoju gospodarczego zarówno ziemi dzierżoniowskiej, jak i całego Dolnego i Górnego Śląska. W samym Dzierżoniowie funkcjonowało ponad 30 fabryk, prawie 50 kupców zajmowało się handlem, a w mieście działało 13 zajazdow i gospód. Powstawały budynki mieszkalne i administracji publicznej, szpitale, szkoły, domy starców, sierocińce. Miasto uzyskało połączenia kolejowe ze Świdnicą, Bielawą, Ząbkowicami Śląskimi i Srebrną Górą. Na początku XX w. Dzierżoniow miał już kanalizację, wodociągi, gaz, elektryczność, służbę drogową. Drugim tak szybko rozwijającym się ośrodkiem regionu była Bielawa (prawa miejskie uzyskała w 1924 r.). Rozwijała się rownież Niemcza, gdzie działała drukarnia, młyn parowy, fabryka mebli i wiele innych zakładow. Powstała tu rownież szkoła i szpital.

Wiek XX
Rozwoj regionu zahamowała pierwsza wojna światowa. Żołnierze powracający z frontu nie mieli gdzie pracować, bo dramatyczna sytuacja gospodarcza spowodowała upadek wielu firm. Koszty życia rosły z każdym dniem. Brakowało pracy, brakowało też mieszkań. Doszło do tego, iż w Dzierżoniowie miasto zaczęło stawiać baraki dla bezdomnych mieszkańcow. Wraz ze wzrostem bezrobocia rosła przestępczość. Choć dochodziło do wystąpień ludności, to jednak nigdy nie powtorzyły się już wydarzenia z 1844 r. Szczególnie że kraj szybko podnosił się z kryzysu i sytuacja mieszkańcow ziemi dzierżoniowskiej i reszty Niemiec ulegała stopniowej poprawie. Tuż przed rozpoczęciem drugiej wojny światowej Dzierżoniow stał się ważnym punktem dyspozycyjnym podczas inwazji na Polskę. Stacjonował tu bowiem gen. Alexander Loehr – dowódca IV floty Luftwaffe „Południowy Zachód”. Do Dzierżoniowa przeniosł się potajemnie z Wiednia w sierpniu, by podczas ataku być bliżej polskiej granicy. Do 1945 r., czyli do czasu ogłoszenia Dzierżoniowa „miastem-twierdzą”, ziemia dzierżoniowska nie ucierpiała zbytnio w wyniku działań wojennych. Stała się natomiast miejscem kaźni wielu Polakow oraz innych podbitych przez III Rzeszę narodów. Od września 1939 r. do wszystkich miejscowości regionu zjeżdżały transporty więźniow przymusowych. Jeńcy budowali i naprawiali drogi, pracowali na roli. Owocem ich pracy jest m.in. wiadukt w Dzierżoniowie u wylotu ulicy Wojska Polskiego w kierunku Piławy Dolnej. W 1944 r. do Dzierżoniowa, Niemczy, Pieszyc oraz Wilkowa Wielkiego trafiło wielu jeńców i cywilnych wygnańców z Powstania Warszawskiego. Przy ulicy Świdnickiej powstał nawet specjalny obóz dla kobiet ze zniszczonej stolicy Polski. Wiele z tych osób pracowało w fabryce na terenie zakładów Diora, duża częśc pracowała także na roli i w wielu prywatnych firmach handlowych. Pomiędzy Pieszycami, Dzierżoniowem i Bielawą powstała filia obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, zwana "Sportschule". Nazwa obozu pochodziła od wczesniej istniejącego tutaj obozu sportowego działającego tutaj od lat 20. XX w. Ten "obóz sportowy" został zamieniony na obóz koncentracyjny już w II połowie lat 30. XX w. Po wybuchu II wojny światowej więźniowie obozu koncentarcyjbnego byli wykorzystywani do pracy w zakładach Dzierżoniowa, Bielawy i Pieszyc, a także przy budowie kompleksu podziemnego w Górach Sowich. Obóz został wyzwolony 9 V 1945 r przez Armię Czerwoną.
     W styczniu 1945 r. Dzierżoniow został ogłoszony „miastem-twierdzą”. Rozpoczęło się kopanie okopów i budowa zapor przeciwpancernych. Wiele budynków zmieniono w posterunki obronne. Pierwszy nalot na miasto nastąpił w sobotę przed Wielkanocą 1945. Zarówno w Dzierżoniowie, jak i w innych miejscowościach zapanowała dezorganizacja i chaos. Naziści rozpoczęli takze pospieszne zacieranie śladow swej działalności, wysadzając w powietrze m.in. mieszczącą się się w Dzierżoniowie siedzibę NSDAP (ul. Ignacego Daszyńskiego, w tym miejscu stoi nowy budynek). Wojska radzieckie wkroczyły do miasta juz po kapitulacji Niemiec, 8 maja 1945 r. 
     Okres po II wojnie światowej przyniósł ze sobą całkowitą wymianę ludności i związane z tym zacieranie śladów po poprzednich gospodarzach tych ziem. Początkowo, po wojnie, przez około rok napływowa ludność używała w miejsce dotychczasowej niemieckiej nazwy miasta (Reichenbach) jej nieco spolszczonej formy: Rychbach. Dopiero 17 V 1946 r. wprowadzono oficjalną nazwę – Dzierżoniow. Pochodzi ona od nazwiska mieszkającego w Łowkowicach (Lowkowitz) na Opolszczyźnie ks. Jana Dzierżona (Johannes Dzierzon 1811-1906), wybitnego pszczelarza i odkrywcy partenogenezy.
     Pierwszymi polskimi mieszkańcami miasta powiatowego Dzierżoniowa stali się byli więźniowie obozu Sportschule oraz Polacy przebywający na robotach przymusowych w pobliskich miejscowościach. Rozpoczęła się organizacja nowej władzy, ruszyła też akcja repatriacyjna. W Dzierżoniowie powstał Państwowy Urząd Repatriacyjny (ul. Ogrodowa 4). Rozpoczął się również proces wysiedlania ludności niemieckiej. Pozostawiano jedynie specjalistów w różnych dziedzinach zawodowych. Wysiedlenia trwały do kwietnia 1947 r. Ziemia dzierżoniowska przyciągała znaczną liczbę osadników, którzy początkowo przyjechali do Wrocławia. Opuszczali oni to zrujnowane miasto, szukając miejsc nietkniętych przez wojnę. Malowniczo położone, niezniszczone przez wojnę miasteczka i wsie dzisiejszego powiatu dzierżoniowskiego stały się ich nową ojczyzną. Przyjeżdżała tu ludność z byłych województw stanisławowskiego i tarnopolskiego, z czasem pojawiać się rownież zaczęli przesiedleńcy z Polski centralnej. W Dzierżoniowie i okolicach osiedlali się też reemigranci z Francji, Rumunii, Grecji i Macedonii. Nowa społeczność ziemi dzierżoniowskiej stała się prawdziwym wielokulturowym tyglem. 
     Po wojnie na ziemię dzierżoniowską przybyła duża grupa repatriantów żydowskich z dawnych terenów wschodnich Polski. Już w czerwcu 1945 r. zwołano w tym mieście pierwszą Wojewodzką Konferencję Komitetów Żydowskich Dolnego Śląska, gdzie poruszona została problematyka osadnictwa żydowskiego na tych terenach. Dzierżoniów stał się siedzibą Wojewódzkiego Komitetu Żydów na Dolnym Śląsku. Do miasta i okolic zaczęli przyjeżdżać także wysoko wykwalifikowani fachowcy żydowscy z zagłębi Uralu czy Donbasu. Ich liczba szybko wzrastała: w sierpniu 1945 r. liczono w Dzierżoniowie 2350 Żydów i już wtedy było to ich największe skupisko na Dolnym Śląsku. W lipcu następnego roku było ich już blisko 12 tys. i wówczas tylko we Wrocławiu ich liczba była większa. Liczba Żydów w Dzierżoniowie najwyższy poziom odnotowała w listopadzie 1946 r., kiedy doliczono się 17800 Żydów i w krótkim okresie po tej dacie przewyższała liczbę mieszkających tu Polaków i Niemców, później sukcesywnie spadała. Powstawały instytucje żydowskie – szkoły, internaty, stołówki, spółdzielnie, wznowiły działalność partie polityczne. Kwitło także życie kulturalne. Przybywający do Dzierżoniowa artyści podjęli się zorganizowania pierwszego po wojnie teatru żydowskiego. W 1948 r. upaństwowiono większość tych instytucji, a w 1949 r. rozwiązano wszystkie niezależne instytucje żydowskie. Najcenniejszym zabytkiem związanym z ta grupą etniczną i religijną jest otwarta 8 VI 1875 r. dzierżoniowska synagoga. W 1937 r. naziści zabronili modlitw w bożnicy i zlicytowali ją. W 1938 r. Synagogę kupił najprawdopodobniej ogrodnik i strażnik cmentarza Konrad Springer, co zresztą przyczyniło się do jej uratowania. Po wojnie przekazano ją Wojewodzkiemu Komitetowi Żydow w Rychbachu (dawna nazwa Dzierżoniowa). Nabożeństwa w bożnicy odbywały się do 1980 r. Od tego czasu obiekt niszczeje. W 2004 r. część synagogi strawił pożar. Prawdopodobnie została ona podpalona. W 2007 r. odkupiła ją fundacja Beiteinu Chaj – 2004. Po gruntownym remoncie we wnętrzu bożnicy ma powstać centrum integracyjno- kulturalne. 
     Do Piławy Dolnej przybyli osadnicy z bukowińskiej wsi Poiana Micului. Mimo zawiłych dziejów nadal kultywują oni tradycje przodków z Żywiecczyzny i ziemi cieszyńskiej, czego dowodem jest założony w 1958 r. Zespoł Pieśni i Tańca Górali Czadeckich „Pojana”. 

     Głównym źródłem utrzymania powojennej ludności ziemi dzierżoniowskiej stał się przemysł. Rozwijało się też rolnictwo i rynek usług. Odżywał i rozwijał się przemysł włókienniczy, metalowy oraz radiowo-techniczny. Wśród miast Kotliny Dzierżoniowskiej jej stolica rozwijała się najszybciej. Dzierżoniów systematycznie rozbudowywano i odnawiano. Powstawały nowe osiedla, obiekty handlowe, kulturalne i oświatowe. Zmodernizowano sieci komunalne oraz układ komunikacyjny. Niestety, w latach 60. XX w. wyburzono zabytkowe kamienice zdobiące północną pierzeję rynku. Najtrudniejszym czasem w powojennej historii ziemi dzierżoniowskiej był początek lat 90. XX w. Wówczas to upadły największe zakłady regionu. Zamknięcie dzierżoniowskiej Diory i Silesiany spowodowało niebywałe dotąd bezrobocie w mieście, jako że większość ludności związana była z tymi właśnie fabrykami. Zmiany na lepsze zaczęto odnotowywać w 1997 r. Powstała w owym czasie podstrefa Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a powstałe tam zakłady zatrudniają dziś kilka tysięcy osob. Główne miejscowości regionu dostrzegły swój potencjał, zarówno ekonomiczny, jak i turystyczny, sukcesywnie się rozwijając. Odrestaurowywane są zabytki, organizowane imprezy kulturalne o ogólnopolskim zasięgu. 

Tkactwo i Bunt Tkaczy
Wykopaliska archeologiczne świadczą, iż tkactwo uprawiane było na tej ziemi już w neolicie, czyli trzecim tysiącleciu p.n.e. Na wielu ceramicznych naczyniach pochodzących z tego okresu widnieją odbite ślady tkanin. Wysokie umiejętności tutejszych tkaczy potwierdza też jakość pierwszych tkanin znalezionych na Dolnym Śląsku, a pochodzących z poźniejszej epoki brązu. Przez całe średniowiecze tkacze z ziemi dzierżoniowskiej słynęli z doskonałej jakości swych wyrobow. W 1326 r. w Dzierżoniowie rzemieślnicy parający się tym zajęciem zorganizowali swój cech. Obok nich istniały inne związane z tkactwem cechy: płociennikow, krojownikow, dostawcow przędzy, poszewnikow i postrzygaczy sukna. Poza Dzierżoniowem sukno sprzedawane było na targach w Niemczy i Świdnicy. Znakomity rozwoj tkactwa zahamował wiek XV, jednak w XVI stuleciu znow doszło do rozkwitu tego rzemiosła. Czas prosperity trwał do początkow XVII w., kiedy to wybuchła wojna trzydziestoletnia. Jej bezpośrednim skutkiem było wygnanie z Dzierżoniowa protestantów, często zdolnych rzemieślnikow. Wielu z nich przeniosło się do Pieszyc i Bielawy, gdzie niezrzeszeni w cechach mogli dalej pracować w swoim fachu, stając się silną konkurencją dla objętych cechowymi statutami dzierżoniowskich tkaczy. Wiek XVIII to kolejne zmiany w tkactwie na ziemi dzierżoniowskiej. Pojawiają się pierwsze nowe struktury organizacji tego rzemiosła, spychające dawny system cechowy na dalszy plan. W 1756 r. powstaje w Dzierżoniowie pierwsza manufaktura, ktorej właścicielem został burmistrz miasta Artel. W XVIII w. powstaje fabryka w Pieszycach, gdzie zatrudnienie znaleźli przebywający tu wolni tkacze. Z Bielawą i Pieszycami łączy się nazwisko właściciela tych ziem, hrabiego Erdmanna von Promnitz. Jego manufaktura znana była w całej Europie z wysokogatunkowych, niezwykle delikatnych tkanin z wełny hiszpańskiej, sierści bobrowej i wielbłądziej oraz jedwabiu. Jednak największą firmę rozwinął w owym czasie Fryderyk Sadebeck. Zdominował import bawełny macedońskiej na terenie całego Śląska, połączył dostarczanie surowca z jego przerabianiem, wytwarzaniem rożnorakich wyrobow i handlem nimi. Szczytowym okresem rozwoju firmy dzierżoniowskiego przedsiębiorcy były lata 1800–05, kiedy Sadebeck, wliczając pracujących dla niego przędzarzy rozsianych po wszystkich śląskich miasteczkach, zatrudniał około 10 tys. pracownikow. Niestety, wojny napoleońskie, blokada kontynentalna, utrata rynkow zbytu oraz konkurencja zagraniczna doprowadziły do upadku firmy. Wraz z nadejściem drugiej połowy XVIII w. nadszedł koniec dynamicznego rozwoju śląskiego tkactwa. Miejscowi fabrykanci, nie mogąc poradzić sobie z konkurencją wyrobów z zachodniej części Niemiec, stopniowo zmniejszali produkcję, obniżając zarazem płace tkaczom. Coraz niższe pensje, coraz dłuższy dzień pracy i masowe zwolnienia powodowały niepokoje wśrod miejscowej ludności, gdyż często całe rodziny uzależniały swoj byt od pracy w tkalni. Szczyt kryzysu przyszedł jednak w XIX w., kiedy kiepską sytuację ekonomiczną tkaczy pogorszyły jeszcze zwolnienia spowodowane wprowadzaniem do firm maszyn. Większość mieszkańcow ziem leżących u stóp Gór Sowich żyła na granicy nędzy. Podstawowym pożywieniem były ziemniaki, a gdy w latach nieurodzaju zabrakło nawet tych warzyw, pojawił się głód. Napływające sygnały o robotniczych buntach płynące z zachodu Europy rozpalały głowy tutejszych tkaczy. 3 czerwca 1844 r. w Pieszycach aresztowano pewnego robotnika za śpiewanie socjalistycznych pieśni, w ktore wplótł nazwisko jednego z najbardziej wpływowych lokalnych przedsiębiorców. Wydarzenie to pociągnęło za sobą lawinę kolejnych. Następnego dnia zbuntowani tkacze zdemolowali magazyn fabrykanta, zaś jego samego zmusili do ucieczki. Nie pomogły nawoływania lokalnego pastora do zakończenia rozruchów. Wieść o buncie lotem błyskawicy rozeszła się po regionie i 5 czerwca w Pieszycach stawili się tkacze z okolicznych miejscowości. Część demonstrantow ruszyła do Bielawy, napadając i niszcząc zakład jednego z braci Dierigow. Władze momentalnie zareagowały, wysyłając przeciw powstańcom policję i wojsko. Podczas krwawych starć zginęło 11 robotnikow, a kilkudziesięciu zostało rannych. W kierunku Świdnicy ciągnęły furmanki ze skutymi aresztantami. Wielu powstańcow, nie mając innych możliwości zarobkowania, zmuszonych było prosić o przyjęcie z powrotem do fabryk. Bunt odbił się jednak szerokim echem w prasie i zwrocił uwagę rządu na tragiczną sytuację śląskich tkaczy. Bielawa i Pieszyce uzyskały w konsekwencji również pozwolenie na organizację targów, by okoliczna ludność mogła robić zakupy po niższych cenach. Jak doniosłe było to wydarzenie, świadczą jego ślady w światowej sztuce i literaturze. Najwybitniejszym bodaj dziełem opiewającym ten bunt jest dramat niemieckiego laureata literackiej Nagrody Nobla Gerharta Hauptmanna pt. "Die Weber"- "Tkacze".

BIBLIOGRAFIA / BIBLIOGRAPHISCHE HINWEISE 

I. Źródła drukowane/Gedruckte Quellen

  1. Adreßbuch aller Länder der Erde der Kaufleute, Fabrikanten, Gewerbetreibenden, Gutsbesitzer etc. Etc. Zugleich Handelsgeographie, Produkten- und Fabrikaten - Bezugsangabe, 10 Ausgabe, Nürnberg 1912.
  2. Adreßbuch der Stadt Langenbielau 1924, Langenbielau 1924.
  3. Adreßbuch der Stadt Langenbielau 1930, Langenbielau 1930.
  4. Adreßbuch der Stadt Langenbielau 1937, Langenbielau 1937.
  5. Adreßbuch der Stadt Reichenbach im Schlesien 1910, Reichenbach 1910.
  6. Adreßbuch des Großkreises Reichenbach (Eulengebirge) 1933, Reichenbach 1933.
  7. Adreßbuch des Großkreises Reichenbach (Eulengebirge) 1943, Reichenbach 1943.
  8. Adreßbuch des Grundbesitzes in der Provinz Schliesien, dem Areal nach von 500 Morgen aufwärts. Mit Angabe des Gutes, der speciellen Culturarten, des Grundsteuerreinertrages, des Besitzers resp. Pächters, der nächsten Post-, Telegraphen- und Eisenbahn-Strationen und der Industriezweige, welche auf dem betreffenden Gute betrieben werden, Berlin 1873.
  9. Alphabetisches Sach-Register zum Reichenbach Kreisblatt für 1897, Reichenbach 1897.
  10. Amts Blatt der Königlichen Reichenbacher Regierung, 1816.
  11. "Bibliotheca Bielaviana", 2009-2011.
  12. Das Eulengebirge als Sommerfrische, IV Auflage, Reichenbach 1913.
  13. Der Wanderer durch das Eulengebirge Ein Führer für Bade und Gebirgsreisende durch die interessantesten Partien des Eulengebirgs, Reichenbach 1855., Schienert H.
  14. Dierig Blätter,Werkzeitung für unsere Gefolgschaft in Langenbielau, Tannenberg und Gellenau, 1937.
  15. Einwohnerbuch der Stadt und des Kreises Reichenbach (Eulengebirge) mit allen Gemeinden einschl. Der beiden Stadte Langenbielau und Nimptsch, Jg. 1938.
  16. Eulengebirgs Jahrbuch, 1930.
  17. Fumetti W., Kreuz und Quer durch das Eulengebirge und die benachbarten Berge, Briegers Reiseführer, Schweidnitz 1927.
  18. Führer durch das Eulen-Gebirge mit besonderer Berücksichtigung von Schweidnitz u. der Weistritztalbahn sowie von Reichenbach u. der Eulegebirgsbahn, Schweidnitz 1911., PatschowskyW.
  19. Handbuch für die Provinz Schlesien. Erste Abtheilung:Verzeichniss der Reichs, Staats, Provinzional-Behörden, der Geistlichkeit, Medicinal-Personen, Unterrichts und Bildungsanstalten, der öffentlichen Institute und Vereine. Zweite Abtheilung: Gewerbliches Adress-Buch. Verzeichniss der Handelskammern, Consulate, Aktiengesellschaften, Handelsfirmen, Berg- und Hüttenwerke, Fabriken und Gasthöfe, Breslau 1892.
  20. Handbuch für die Provinz Schlesien. Nachweisung der Behörden, Breslau 1904.
  21. Haushalts - Plan der Stadt Langenbielau 1928, Langenbielau 1928.
  22. Hennersdorf A.E., Handbuch der Conditorei, Halle 1883.
  23. "Hohe Eule", 1952-2007.
  24. "Langenbielauer Anzeiger", 1855-1935.
  25. Neuer Führer durch das Eulengebirge und seine Vorberge einschl. des Zobtengebirges, Reichenbach 1897., Lehmann E.
  26. Neuer Führer durch das Eulengebirge und seine Vorberge einschl. des Zobtengebirges, Reichenbach 1901., Lehmann E.
  27. Neuer Führer durch das Eulengebirge und seine Vorberge einschl. des Zobtengebirges, Reichenbach 1907, Lehmann E.
  28. Preisliste der Gaststätten im Eulengebirge, Preise von 1934.
  29. Rechtssammlung für die Getränkewirtschaft für Wein, Spirituosen, Obstsäfte und Obstweine, Ausgabe A, Mainz 1938.
  30. "Reichenbacher Kreisblatt",1836, 1845, 1852, 1853, 1856.
  31. "Reichenbacher Wochenblatt", 1897.
  32. Reichenbach in Schlesien nebst Industrie in Wort und Bild 1908, Chemnitz 1908.
  33. Riesen und Isergebirge nebst... Die Grafschaft Glatz mit Eulengebirge..., Leipzig 1925., Storm Reiseführer.
  34. "Rocznik Dzierżoniowski", 2006-2007.
  35. "Schlesische Monatshefte", 1938.
  36. Schlesisches Güter Adrßbuch Verzeichnis sämmtlicher Rittergüter und selbständigen Gutsbezirke, sowie derjenigen grösseren Landgüter in den Provinz Schlesien, welche innerhalb des Gemeinde Verbandes mit einem Grundsteuer-Reinetrage von mindestens 500 Thalern, Breslau 1876.
  37. "Sudety. Przyroda. Kultura Historia", 2001-2008.
II. Opracowania/Bearbeitungen
  1. Battek M.J., Szczepankiewicz J., Mały słownik nazewnictwa krajoznawczego Śląska polsko-niemiecki i niemiecko-polski, Dolny Śląsk, Sudety, Łużyce Wschodnie, Ziemia Kłodzka, T. I, Wrocław 1990.
  2. Behrend G., Ausschank von Lagerbier und über die dazu gehörigen Räume Einrichtungen und Apparate für Bierwirthe und Brauer, Hamburg 1886.
  3. Bernhard C., Mosel W., Brüdergemeine Gnadenfrei in Schlesien, Gnadenfrei 1911.
  4. Blühers Sammel-Ausgabe von Gasthaus und Küchen-Werken, Bd. 26., Hilfsbuch zum Meisterwerk der Speisen und Getränke. Blühers Rechtschreibung der Speisen und Getränke, Leipzig 1899.
  5. Brzeziński R., Gospody u stóp Gór Sowich. Studia z dziejów gastronomii Bielawy do 1945 roku, Wrocław 2006.
  6. Idem, Życie w dawnej Bielawie. Miejsca, ludzie, wydarzenia. Das Leben im früheren Langenbielau. Die Orte, die Leute, die Ereignisse, Wrocław 2008.
  7. Idem, O karczmach, zajazdach, gospodach... Lokale gastronomiczne i noclegowe oraz ludzie z nimi związani w powiecie dzierżoniowskim przed rokiem 1945, Wrocław 2012.
  8. Dierig G., Das Werk von Fünf Generationen. 150 Jahre Dierig, Augsburg 1955.
  9. Dierig Weber Seit 1805, Augsburg 2005.
  10. Dolny Śląsk. Monografia historyczna, pod red. Wojciecha Wrzesińskiego, Wrocław 2006.
  11. Dzieje powiatu wrocławskiego, pod red. Rościsława Żerelika, Wrocław-Sobótka 2002.
  12. Dzierżoniów. Zarys monografii miasta, pod. red. Stanisława Dąbrowskiego, Wrocław-Dzierżoniów 1998.
  13. Eiynck A., Alte Heimat - Neue Heimat: Flüchtlinge und Vertriebene im Raum Lingen nach 1945, Lingen 1997.
  14. Fuchs H., Die Schmelz in Geschichte und Gegenwart. Über 200 Jahre Familientradition, Darmstadt. (ULB Darmstadt).
  15. Gerhart Hauptmanns "Weber" Eine Dokumentation, Berlin 1981.
  16. Goliński M., Kęsik J., Ziątkowski L., Pieszyce od czasów najdawniejszych do końca XX wieku, Toruń 2002.
  17. Hannig A., Chronik von Langenbielau nebst den wichtigsten Begebenheiten aus seiner Umgebung, Langenbielau 1886.
  18. Hasse E., Chronik der Stadt Reichenbach im Eulengebirge, Reichenbach 1929.
  19. Hauptmann G., Przygoda mojej młodości, Wrocław 1998. (tłum. M. Stabicka)
  20. Historia Śląska, pod red. Marka Czaplińskiego, Wrocław 2002.
  21. Hodenberg Chr. v., Aufstand der Weber. Die Revolte von 1844 und ihr Aufstieg zum Mythos, Bonn 1997.
  22. Hoenow F., Chronik von Langenbielau, Langenbielau 1931.
  23. Jagiełło-Kołaczyk M, Wrocławskie établissements. Historia i architektura, Wrocław 2000.
  24. Jerczyński M., Przerwa T., Kolej sowiogórska, Srebrna Góra 2002.
  25. Kroneber L., Schloesser R., Weber Revolte 1844. Der schlesische Weberaufstand im Spiegel der zeitgenössischen Publizistik und Literatur. Eine Anthologie, Köln 1983.
  26. Lammers B., Geschichte des Ortes Peterswaldau am Eulengebirge im Kreise Reichenbach in Schlesien, Reichenbach 1884.
  27. Lauterbach R., Jubiläum der Reichenbacher Stadtapotheke, 1941.
  28. Leuchtenberger J., Langenbielau und Dierig, Lingen 2000.
  29. Łuczak Cz., Dzieje gospodarcze Niemiec 1871-1945, Poznań 1984.
  30. Nellner W., Das Eulengebirgsvorland: Ein Beitrag zur Landeskunde des mittleren Sudeten-vorlandes unter besonder Berücksichtigung des Kreises Reichenbach/Eulengebirge, Breslau 1941.
  31. Przerwa T., Odkryli dla nas piękno gór. Trzy sudeckie organizacje górskie 1881-1945: Verband der Gebirgsvereine an der Eule, Waldenburger Gebirgsverband, Zobtengebirgsverein, Toruń 2003.
  32. Rospond St., Słownik nazw geograficznych Polski zachodniej i północnej, cz. 1-2, Wrocław 1951.
  33. Schueck R., Vergangenheit und Gegenwart von Peilau Gnadenfrei, Reichenbach 1911.
  34. Schwab-Felisch H., Gerhart Hauptmann Die Weber Dichtung und Wirklichkeit, Ulm 2006.
  35. Sierpowski St., Między wojnami 1919-1939, cz. 1-2, Poznań 1998.
  36. Świebodzice. Zarys monografii miasta, pod red. Krystyna Matwijowskiego, Wrocław 2001.
  37. Wittig J., Chronik der Stadt Neurode, Neurode 1937.
  38. Wolffsohn S., Wirtschaftliche und soziale Entwicklungen in Brandenburg, Preußen, Schlesien und Oberschlesien in den Jahren 1640-1853. Frühindustrialisierung in Oberschlesien, Frankfurt am Main 1985.

  

 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij