|
Rozmowa z panem Tomaszem Tobolewiczem,
pracownikiem w Punkcie Informacji Turystycznej MSIT w Myślenicach
Turystyka Kulturowa: W tym roku minęło sto lat od wybuchu I Wojny Światowej. W wielu miejscach
w Polsce organizowano uroczystości rocznicowe. Czy na terenie doświadczonego w czasie działań na froncie
karpackim powiatu myślenickiego również wspominano te wydarzenia?
Tomasz Tobolewicz: Oczywiście. W Muzeum Regionalnym Dom Grecki w Myślenicach odbyły się
serie wykładów historycznych przypominających tamte wydarzenia zarówno w skali całej wojny, jak i lokalnych
historii. Warto wspomnieć, że to właśnie na Ziemi Myślenickiej rozegrała się bitwa zapamiętana jako Cud
nad Rabą, która umożliwiła armii austro-węgierskiej zorganizowanie wielkiego kontrnatarcia zakończonego
znaną w historiografii Bitwą Gorlicką. Ponadto 3 grudnia w Domu Greckim odbył się wernisaż wystawy
fotograficznej przedstawiającej Cmentarze Wojenne znajdujące się na terenie Małopolski, które powstały
w trakcie I Wojny Światowej.
TK: Również II Wojna Światowa odbiła piętno na Ziemi Myślenickiej. Jednym z wydarzeń przypominających
rokrocznie tamte trudne chwile jest Małopolski Zlot Szlakami Walk. Czy w tej uroczystości udział biorą
okoliczni mieszkańcy czy jest to wydarzenie przyciągające turystów również z dalszych regionów?
TT: W zlocie udział biorą głównie mieszkańcy powiatu, jednak wśród nich z roku na rok pojawia
się coraz więcej turystów. Obok tradycyjnej mszy i uroczystego złożenia kwiatów, miłośników historii
przyciąga rekonstrukcja potyczki partyzantów z oddziałem niemieckimi. Jest to żywa lekcja historii, w
czasie której spotkać można żyjących partyzantów, posłuchać huku wystrzałów czy przyjrzeć się mundurom
wzorowanym na oryginalnych.
TK: Czy to jedyne działania o charakterze patriotyczno-historycznym na obszarze powiatu myślenickiego?
TT: Z innych wydarzeń w gminie Myślenice warto wspomnieć o uroczystych obchodach Narodowego Święta Niepodległości.
Co roku 11 listopada Myśleniczanie witają na Rynku Marszałka Józefa Piłsudskiego, by później udać się
wraz z nim do Miejskiego Ośrodka Kultury, gdzie wspólnie uczestniczą w śpiewaniu pieśni patriotycznych.
Również dla turystów lokalne obchody mogą być atrakcyjne.
TK: Zostawmy na chwilę historię. Na terenie powiatu znajduje się Zbiornik Dobczycki, duży malowniczo
położony akwen, który mógłby być miejscem turystyczno-rekreacyjnych wizyt, a nie jest.
TT: Ze swojej strony powiedzieć mogę tylko, że od kilku lat gminy Myślenice, Dobczyce i Siepraw intensywnie
lobbują na rzecz otwarcia zalewu dla turystów. Jednakże sprawa ta leży poza ich kompetencjami. Do uczynienia
ze zbiornika atrakcji potrzebna jest przede wszystkim dobra wola Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej
w Krakowie i Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie, obsługującego ujęcie wody
ze zbiornika dla stolicy Małopolski. Trzeba znaleźć złoty środek między ochroną wody dla ujęcia, a jej
rekreacyjnym wykorzystaniem.
TK: Oczywiście zbiornik to tylko "kropla w morzu" turystycznych atrakcji regionu. Niewątpliwym
atrybutem powiatu jest położenie wśród wzgórz Beskidu Myślenickiego i Wyspowego. Czy góry w regionie
są atrakcyjne dla turystów przyjeżdżających z daleka? Czy mogą konkurować z pobliskimi Gorcami?
TT: Niewątpliwą przewagą "naszych" gór nad Gorcami jest szybkość dojazdu. Z obrzeży Krakowa do Myślenic
dojechać można w niespełna 20 minut. Góry w regionie są atrakcyjne dla przyjezdnych turystów, o czym
najlepiej świadczy ruch w sezonie na najpopularniejszych szlakach. Rzesze turystów wędrują pomiędzy Chełmem
i Uklejną a schroniskiem turystycznym na Kudłaczach i Lubomirem, gdzie znajduje się obserwatorium astronomiczne.
Jednakże poza tymi głównymi szlakami, okolice Myślenic obfitują w trasy, które nawet w szczycie sezonu
pozwalają na cieszenie się samotną wędrówką. Każdy wędrowiec znajdzie coś dla siebie.
TK: Wiele o turystyce w regionie mówi aktywność jego mieszkańców. Czy Myśleniczanie mogą liczyć
na pomoc w poznawaniu swojej małej ojczyzny?
TT: Jednym z działań zachęcających mieszkańców do poznawania historii regionu są spotkania i wykłady
historyczne, odbywające się cyklicznie w muzeum regionalnym Dom Grecki.
TK: Skoro jest miejsce, w którym można posłuchać o lokalnej historii i tradycji, to dobrze by było,
żeby ta historia elektryzowała. Czy w przeszłości Ziemi Myślenickiej można odnaleźć niesamowite historie,
legendy lub magiczne miejsca?
TT: Na naszym terenie do takich miejsc na pewno zaliczyć możemy ruiny baszty Zamczysko, z którą związanych
jest kilka legend. Jedna z historii wspomina o podziemnym tunelu, który łączyć miał basztę z dobczyckim
zamkiem. Innym magicznym miejscem jest XVIII-wieczna kapliczka Na Studzience. W miejscu tym, gdzie
znajduje się źródło wody, na długo przed wybudowaniem kapliczki odbywały się pogańskie obrzędy, a woda
ze źródła miała posiadać uzdrawiające właściwości.
TK: Jeśli jednak odwiedzi Państwa turysta stroniący od historii nie posiadających racjonalnego
wyjaśnienia, to czy dla niego znajdzie się na obszarze powiatu myślenickiego jakiś "skarb"? Jest szansa
spotkania się z obiektem nie odkrytym jeszcze dla szerokich rzesz turystów?
TT: Nie wiem, czy obraz Matki Bożej Myślenickiej można uznać za nieodkryty, ale na pewno jest to zabytek
wart uwagi każdego turysty. Ten XVI-wieczny wizerunek jest renesansowym dziełem, o bardzo ciekawej historii,
które stało się inspiracją dla artystów kopiujących obrazy o treści religijnej. Wizerunek Matki Boskiej
Myślenickiej był wzorem m.in. dla obrazu znacznie bardziej znanej Matki Boskiej Kalwaryjskiej, o czym
wiele osób nie wie.
TK: Rzućmy jeszcze nieco światła na inną gałąź turystyki. Ważnym elementem turystyki kulturowej
są eventy kultury wysokiej i masowej. Jakie imprezy są organizowane na terenie powiatu, które mogłyby
być atrakcyjne dla przyjezdnych?
TT: Jeżeli chodzi o gminę Myślenice, to na pierwszym miejscu należy wymienić tegoroczny festiwal Międzynarodowe
Małopolskie Spotkania z Folklorem. Był on znakomitą okazją do promocji miasta. A co także istotne,
występy, które trwały cztery dni, gromadziły na widowni tłumy Myśleniczan. Było to cenne doświadczenie
dla mieszkańców i organizatorów.
TK: Zapewne nie wszyscy odwiedzający powiat myślenicki wiedzą, że od początku 2014 roku działa
w Myślenicach Baza Treningowa klubu piłkarskiego Wisła Kraków. Czy przez to Myślenice mają szanse stać
się celem fanoturystyki?
TT: To zależy także od wyników piłkarzy Wisły ;-). Myślę że baza przyczynia się do promocji miasta. W
niemal każdym artykule dotyczącym przygotowań piłkarzy do meczu znaleźć możemy wzmianki o tym, że baza
zlokalizowana jest w Myślenicach. Przede wszystkim jednak fakt, że w mieście trenują tacy piłkarze jak
Stilić czy Brożek jest niewątpliwą atrakcją dla rodzimych kibiców piłki nożnej, zwłaszcza dla uczniów
szkół zlokalizowanych vis a vis bazy Wisły.
TK: Zanim Wisła zdecydowała o budowie bazy treningowej Myślenice miały już wyjątkową drużynę sportową.
Myślę tu o klubie Petankue. Czy według Pana istnieje szansa uczynienia myślenickich tradycji Petankue
atrakcją turystyczną?
TT: Myślę, że jest to spora szansa dla miasta. Dobrym przykładem jest tu zachodniopomorski Barlinek,
który tytułuje się europejską stolicą nordic walking. I właśnie tę, jeszcze kilka lat temu mało znaną,
dyscyplinę w Polsce uczynił jednym ze swoich znaków rozpoznawczych. Uważam, że zachowując odpowiednie
proporcje, takim znakiem dla Myślenic może być Petanque. Póki co, mało kto wie, że pod tą obco brzmiącą
nazwą kryje się atrakcyjna i bezpieczna, a nade wszystko rodzinna gra w kule, a myślenickie Zarabie jest
miejscem wprost idealnym na stawianie pierwszych kroków na bulodromie.
TK: I oczywiście Państwo, w punkcie informacji, możecie udzielić informacji, gdzie ten bulodrom
się znajduje :-)
W powiecie myślenickim działają trzy Punkty Informacji Turystycznej MSIT, w Myślenicach, Dobczycach
i Wiśniowej. Czy przeniesienie informacji turystycznych pod szyld MSIT wpłynęło na jakość świadczonych
przez Państwa usług?
TT: Zostałem zatrudniony w momencie, gdy punkt w Myślenicach działał już pod szyldem Małopolskiego Systemu
Informacji Turystycznej (MSIT) więc trudno mi powiedzieć, co się zmieniło. Myślę jednak, że ujednolicenie
przekazywanej informacji, a także jej pewna profesjonalizacja i standaryzacja (przecież musimy spełniać
określone warunki), wpływają dodatnio na świadczone przez nas usługi. Turysta odwiedzający punkty MSIT-u
może otrzymać bezpłatne wydawnictwa o bardzo zróżnicowanej tematyce, co także jest niewątpliwą zaletą
systemu.
TK: Co można otrzymać od Państwa bezpłatnie?
TT: W myślenickim punkcie informacji turysta otrzymać może bezpłatne materiały opracowane i wydane przez
Urząd Miasta i Gminy Myślenice. Składają się na nie: folder o historii i zabytkach Myślenic, mapa miasta
i gminy, folder o strefie czasu wolnego na Zarabiu, a także spacerowniki z opisami ułatwiające wędrówkę
po mieście i Zarabiu.
TK: Rozumiem, że lokalne władze wspierają MSIT w promocji regionu.
TT: Samorząd promuje region poprzez organizowanie wielu różnorakich imprez i wydarzeń np: Myślenicki
Festiwal Lata (dawne Dni Myślenic), Myślenickie Parkowanie, Ekopiknik, Na Dzień Mamy Pobiegamy, itp.
TK: Ostatnie pytanie: w jakiej porze roku najlepiej odwiedzić powiat myślenicki?
TT: Myślę, że powiat myślenicki posiada tak zróżnicowaną ofertę, iż w każdej porze roku warto go odwiedzić.
W cieplejszych miesiącach po to, by wędrować górskimi szlakami, czy też jeździć na rowerze. Zimą można
odwiedzić jedną z czterech działających w powiecie stacji narciarskich. A w deszczowe dni polecam zwiedzić
liczne placówki muzealne.
TK: Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę wielu zainteresowanych odkrywaniem powiatu myślenickiego
turystów!
Rozmowę przeprowadził: Karol Witkowski
|
