Główna :  Dla autorów :  Archiwum :  Publikacje :  turystykakulturowa.ORG

 

Data wydania maj 2015, redaktor prowadzący numeru: Piotr Kociszewski

Numer 5/2015 (maj 2015)

 

Historia

 

Agnieszka Lisowska, Krzysztof Czerniawski

Zarys dziejów Złotoryi i okolic

Znaleziska archeologiczne na ziemi złotoryjskiej wskazują na obecność osad ludzkich w tym rejonie już w okresie neolitu (5200 - 1800 lat p.n.e.). W Jerzmanowicach Zdroju, Wilkowie i Nowym Kościele odkryto kamienne toporki siekiery oraz motyki (kultura ceramiki wstęgowej); z późniejszej epoki brązu (1800 - 650 lat p.n.e.) pochodzą cenne znaleziska takie jak tzw. skarb z Jerzmanowic Zdroju (odnaleziony w II poł. XIX wieku - m.in. czarki, sprzączki, siekierki, groty oszczepów, nóż, bransoletki oraz zapinka). Z epoki brązu pochodzą także: miecz znaleziony w okolicach Złotoryi, wyroby z brązu odkryte w 1926 r. nieopodal Pieklących Wzgórz, a także ceramika z Kopacza.
Na opisywanych ziemiach zachowały się również ślady osadnictwa wczesnośredniowiecznego z VI/VII-XII w. Jego początek wiązał się z przybyciem Słowian, którzy pojawili się na Śląsku pod koniec VI w. Ówczesne osady znajdowały się na miejscu dzisiejszych wsi takich jak: Rokitnica, Rzymówka, czy Kozów. Zamieszkiwała je ludność należąca do słowiańskiego plemienia Trzebowian. Około 990 roku Śląsk, wraz z rejonem dzisiejszej Złotoryi, został włączony do Polski (pod koniec panowania Mieszka I). Później okoliczne ziemie weszły w skład dzielnicowego księstwa legnickiego oraz zaczęły przynależeć do kasztelanii legnickiej. Znaleziska archeologiczne nie potwierdzają jednak, że w tym czasie istniały osiedla na terenie samego miasta Złotoryi.
Na ziemi złotoryjskiej istnieje bardzo bogata tradycja górnictwa złota, które wydobywano tu od XII wieku (najwcześniej w osadzie Kopacz założonej prawdopodobnie przez księcia piastowskiego Bolesława Wysokiego). Rozwój górnictwa na tym terenie datowany jest na okres 1180 - 1240 r. - wówczas złoto wydobywano w Złotoryi, a także w okolicznych osadach: Kozowie, Kopaczu, Sępowie, Jerzmanowicach Zdroju i Nowej Ziemi. Wydobycie tego cennego kruszcu osiągało wówczas około 50 kilogramów rocznie1.
Władcą (księciem dzielnicowym), który przyczynił się do rozwoju kopalnictwa złota na tej ziemi był m. in. Henryk Brodaty, który na pobliskim zamku w Rokitnicy nadał Złotoryi prawa miejskie. To doniosłe wydarzenie miało miejsce w 1211 roku. Miasto lokowano na prawie magdeburskim. Co więcej, była to pierwsza udokumentowana lokacja miasta, nie tylko na Śląsku, ale i na całym terytorium dzisiejszej Polski. Tym samym, pod względem prawnym, Złotoryję należy uznać za najstarsze miasto polskie. W nowo lokowanym mieście ustanowiono urząd wójta, wytyczono rynek w kształcie prostokąta, a później, już w XIV w., wzniesiono także mury obronne (początkowo miasto było otoczone umocnieniami drewniano - ziemnymi). Na rok przed lokacją, w 1210r. rozpoczęto budowę kościoła św. Marii, który był pierwszym i najokazalszym obiektem sakralnym na terenie miasta. Z roku 1268 zachowała się pierwsza pieczęć miejska, przedstawiająca trzy wzgórza, która stała się wzorem dla herbu Złotoryi. W XIV wieku została ona uzupełniona wizerunkiem orła.
Nadanie praw miejskich wiązało się z przyznaniem mieszczanom szeregu przywilejów, w celu ułatwienia zagospodarowania i rozwoju miasta, m.in. rzemieślnikom, którzy byli (podobnie jak gdzie indziej) zrzeszeni w cechach i gildiach. Mieszkańcy zostali jednak zobowiązani także do płacenia danin i podatków na rzecz księcia, tudzież świadczeń na rzecz utrzymania miasta i władz miejskich. W okresie bezpośrednio po lokacji miasto Złotoryja była jednak zwolnione od większości ciężarów, a jej mieszkańcy uzyskali m.in. pozwolenie na posiadanie ziemi poza murami miejskimi, ponadto zostali zwolnieni z podatków na czas wznoszenia nowych domostw.
Akt lokacyjny Złotoryi regulował również wydobycie cennego kruszcu, któremu miasto zawdzięcza swoją nazwę - górnikom nadano przywileje, w celu zachęcania ich do osiedlania się w mieście. Większość nowoprzybyłych osadników pochodziła z terenów niemieckich: Harzu, Turyngii czy Saksonii. Historycy stoją na stanowisku, że miasto było zamieszkiwane przede wszystkim przez ludność niemiecką, od średniowiecza obecna była tu także mniejszość żydowska. Niepodobna jest stwierdzić jak kształtował się ówcześnie procentowy udział Polaków w osadnictwie na ziemi złotoryjskiej.
Książę Henryk Brodaty organizował zakrojone na szeroką skalę akcję kolonizacyjne; zza granic swojego księstwa ściągał nie tylko górników, ale także kupców, rolników i rzemieślników, głównie z Niemiec. W ten sposób powstało w tych stronach szereg osad, w tym osiedle górnicze z przełomu XII i XIII wieku zlokalizowane na Górze Świętego Mikołaja oraz osada powstała w okolicach dzisiejszego kościoła św. Marii o nazwie Aurum. Osadnictwo na ziemiach złotoryjskich rozwijało się pomyślnie w czasach średniowiecznych nie tylko ze względu na wydobycie złota, ale także na korzystne usytuowanie na trasie handlowej wiodącej od Legnicy przez Lwówek, i Lubań aż do Zgorzelca. Szlak ten istniał jako część Górnej (Wysokiej) Drogi, która szła z Wrocławia do Lipska.
Mieszkańcy miasta wzięli udział w bitwie pod Legnicą w 1241 roku, podczas najazdu mongolskiego na Polskę, który w tym roku dotarł na Śląsk. Byli to przede wszystkim górnicy, którzy ponieśli duże straty w trakcie starcia wojsk księcia Henryka Pobożnego z Tatarami. Od tego czasu wydobycie złota powoli zmniejszało się, jednak opłacalna eksploatacja złóż złotonośnych utrzymała się na ziemi złotoryjskiej do XIV wieku. Natomiast sława Złotoryi jako zagłębia złota w Europie żyła jeszcze długo - mapa z 1467 roku wykonana we Włoszech przez Mikołaja z Kuzy, na Śląsku przedstawia tylko Wrocław oraz właśnie Złotoryję, noszącą na niej nazwę Goldberg. Złotoryja była tak nazywana, aż do zakończenia II wojny światowej. Jeszcze wcześniej miasto było też znane pod nazwą Złota Góra czyli Aureus Mons, która utrzymała się do XIII wieku. Wiek XIV na ziemiach złotoryjskich przyniósł zmiany w życiu politycznym miasta. W roku 1325 mieszczanie powołali radę miejską, a już dwa lata później uzyskali oni pozwolenie od panującego księcia na budowę ratusza. Rada miejska składała się z burmistrza i czterech do pięciu rajców. Do kompetencji rady miejskiej należały przede wszystkim sprawy związane z gospodarką miasta oraz prawodawstwem.
W roku 1329 ziemie złotoryjskie przeszły pod panowanie króla czeskiego, wraz z całym księstwem legnickim. W tych czasach przeżywały one intensywny rozwój gospodarczy, któremu ton nadawało już nie tyle górnictwo złota, co nowe gałęzie rzemiosła: browarnictwo i sukiennictwo. Rozkwit ten był możliwy także dzięki wielu przywilejom, nadawanym przez władców legnickich. Tutejszym mieszkańcom oddano w posiadanie las leżący między Lwówkiem a Złotoryją oraz osadę Kopacz, a okoliczne łąki zostały przeznaczone na uprawę chmielu (uprawy tej rośliny udokumentowane są w okolicach Złotoryi już w 1312 roku). Piwo produkowane w Złotoryi sprowadzane było m. in. do Wrocławia. Dobrze rozwijało się również sukiennictwo, wytwarzano tu sukno w wielu kolorach. Funkcjonowały także cechy płóciennicze i garbarskie.
Z XIV wieku pochodzą najstarsze dokumenty dotyczące politycznego i społecznego życia miasta, m. in. wspominające o radzie miejskiej, ratuszu, szkole czy szpitalu. Miasto zostało obwarowane (jak wspomniano powyżej) kamiennymi murami obronnymi wzmocnionymi basztami. Z tego okresu pochodzi między innymi zachowana do dziś Baszta Kowalska, która służyła również za więzienie (wzniesiona w połowie XIV w., do której kilkanaście lat później dobudowano cztery kamienne wykusze). W okresie renesansu budowlę dostosowano do panującego wówczas stylu architektonicznego - powstała wtedy attyka z cegieł, zbudowana z charakterystycznych półkolistych elementów). Mury nie zdołały jednak obronić miasta przed husytami, którzy podczas wojen husyckich w XV w. trzykrotnie oblegali i złupili Złotoryję, po raz pierwszy w 1427 roku. W warownię zamieniono wówczas kościół św. Marii, który nie został zdobyty przez najeźdźców (znalazło tam schronienie wielu mieszkańców), jednak pozostałe budynki miejskie zostały spalone i ograbione. Także pobliska Rokitnica padła łupem husytów. Kolejne najazdy przypadły na lata 1428 i 1431. Za każdym razem duża część miasta była niszczona, a mieszkańcy padali ofiarą działań wojennych, lub ratowali się ucieczką.
Również druga połowa XV wieku była burzliwa dla miasta, które było nawiedzane przez zarazy, a w 1456 roku wybuchły gwałtowne zamieszki skierowane przeciwko patrycjatowi, które zakończyły się śmiercią dwóch miejskich rajców. Kroniki wspominają także o pożarach, które niszczyły budynki i innych klęskach żywiołowych: susza w 1473 roku oraz powodzie w 1480 roku i 1496 roku. Sam koniec XV wieku położył się cieniem na historii miasta i okolicy, kiedy to miała tu miejsce jedna z najgorszych epidemii; liczba ofiar szacowana jest na od 1400 do 1700 osób. Także pod koniec XV w. umocniono mury miejskie.
Kolejne stulecie przyniosło także wiele wstrząsów dla miasta i jego okolic. W roku 1556 miasto zostało nawiedzone przez dżumę, która panowała przez pół roku i zabrała 2500 osób. Pamięć o tym kataklizmie została zachowana w jednej z najbardziej znanych legend złotoryjskich, mówiących o siedmiu mieszczanach, jako jedynych z całego miasta ocalonych od śmierci. Opowieść mówi, że spotkali się oni w noc wigilijną na rynku miejskim, aby odśpiewać kolędy dziękczynne. Ta legenda po dzień dzisiejszy ożywiana jestprzez wspólne kolędowanie co roku w Wigilię przez mieszkańców miasta.
W XVI w. na ziemię złotoryjską wcześnie dotarła reformacja. Przed nią miasto, w zdecydowanej większości, zamieszkiwane było przez wyznawców katolicyzmu, nie licząc mniejszości żydowskiej. XVI stulecie przyniosło radykalną zmianę w życiu religijnym sporej części Europy, w tym Śląska. W Złotoryi - w miejscowym kościele św. Marii pierwsze kazanie protestanckie zostało wygłoszone zaledwie pięć lat po słynnym wystąpieniu Marcina Lutra w 1517r. Zaowocowało ono konwersją dużej części mieszczan na nową wiarę. Założono tu także protestanckie gimnazjum humanistyczne - była to jedna z czterech tego typu placówek na Dolnym Śląsku. Złotoryja posiadała również inną słynną szkołę, której gwałtowny rozwój łączył się z osobą jej rektora, Hieronima Gurtlera. W późniejszych latach szkołą kierował Valentin Trozendorf, którego do dziś upamiętnia pomnik w Złotoryi. W 1546 roku książę legnicki Fryderyk II nadał szkole statut, a tym samym otrzymała ona określenie "academicum" lub "illustre" (znakomite, wspaniałe). Co więcej, zaczęto mówić o przekształceniu szkoły w uniwersytet, do czego jednak nigdy nie doszło. Szkoła przyjmowała chętnych do pobierania nauk z wielu krajów: Polski, Czech, Niemiec, Litwy czy Siedmiogrodu. W szczytowym okresie, w gimnazjum kształciło się około 500 uczniów (w tym czasie mieszkańców miasta było około 3000). Popularność szkoły zapewniła miastu oraz regionowi nie tylko prestiż i sławę ale także wymierne korzyści ekonomiczne. Duża ilość przybyszów generowała zyski, co pomogło Złotoryi przezwyciężyć skutki opisanych powyżej przeciwności oraz przez długi czas pomyślnie się rozwijać.
Absolwentem złotoryjskiego gimnazjum był m.in. Maciej Pstrokoński (kanclerz koronny), Rafał Leszczyński (wojewoda brzesko-kujawski), Erazm Gliczner ze Żnina (autor pierwszego traktatu pedagogicznego napisanego w języku polskim). Szkoła wyróżniała się na tle innych wysokim poziomem nauczania (również języka łacińskiego), kompetentną kadrą pedagogiczną, ofertą pomocy materialnej dla biedniejszych studentów, autonomią studiujących. Świetność szkoły trwała także po nastaniu zwierzchnictwa Habsburgów nad księstwem legnickim (wraz z miastem) od 1526 roku.
Po czasach zaraz i innych klęsk nadszedł okres spokoju, który pozwolił na odbudowę miejscowej gospodarki. Na początku XVII wieku miasto czerpało profity, oprócz opisanego powyżej szkolnictwa, zarówno z handlu jak i rzemiosła. Niestety, wkrótce kolejne klęski i nieszczęścia przerwały dynamiczny rozwój regionu. Początek tego stulecia przyniósł ze sobą wielką powódź, która nie ominęła także mniejszych miejscowości: Jerzmanowic, Rzymówki i Rokitnicy. Tragedia pochłonęła około 50 ofiar śmiertelnych, a już pięć lat później miasto zostało spustoszone przez pożar. Zniszczył on prawie 600 domów, które stały na terenie dzisiejszego starego miasta. Niebawem nastała wojna trzydziestoletnia (1618-48). Ziemia złotoryjska została - podobnie jak cały Śląsk i nie tylko - dotknięta przez skutki działań wojennych. Przez te okolice często przemieszczały się zarówno wojska protestanckie jak i katolickie. Dowódca wojsk cesarskich, Albert Wallenstein, dwukrotnie najechał miasto. Po raz pierwszy jego oddziały pojawiły się w tych stronach w 1626 roku - była to przede wszystkim demonstracja siły. Następna inwazja miała miejsce 7 lat późnej, kiedy Wallenstein wysyłał swoje wojska z kwatery zlokalizowanej w miejscowości Pielgrzymka z wyraźnym nakazem zdobycia miasta. Wówczas zostało ono zajęte i splądrowane, a żołnierze cesarscy dopuścili się wielu gwałtów. Legenda głosi, że po pewnym czasie Wallenstein przerwał grabież miasta dlatego, że był absolwentem złotoryjskiego gimnazjum. Później przez miasto jeszcze kilkakrotnie przemieszczały się różne oddziały wojskowe, za każdym razem wymuszając na mieszczanach kontrybucje. Żołnierze przywlekli ze sobą także kolejną epidemię czarnej śmierci, która w 1633 roku ponownie zabrała swoje żniwo na ziemi złotoryjskiej. Szacuje się, że wskutek wojny trzydziestoletniej oraz towarzyszących jej głodu i epidemii, miasto i okolice straciły około 70% ludności. Pobliskie miejscowości - Rzymówka i Jerzmanowice Zdrój - także wiele ucierpiały w czasie wojny. Podczas działań wojennych miasto i okolice ulegały systematycznej degradacji społecznej i ekonomicznej. Między 1621 a 1623 rokiem istniała tu miejska mennica, jednak bite w niej monety nie przedstawiały wielkiej wartości. Również wpływy ze szlaku handlowego musiały się zmniejszyć - w tak niespokojnych czasach znacznie wzrosło niebezpieczeństwo podróży kupieckich. Po wojnie rozpoczął się okres odbudowy, która jednak ze względu na znaczny ubytek ludności była powolna (trwała do końca XVII wieku). Ponadto, w drugiej połowie XVII w. (1675 r.) miasto nawiedziło trzęsienie ziemi. Tym razem zniszczeniu uległy przede wszystkim mury miejskie, a także kościół św. Marii i nieliczne domy. Po nastaniu pokoju z upadku podnosiło się miejscowe rzemiosło, w tym sukiennictwo, co umożliwiło powolne bogacenie się mieszczan. Kolejny wiek przyniósł ożywienie gospodarcze - złotoryjskie wyroby sukiennicze znane były w Berlinie, Lipsku, Kaliszu czy Szczecinie. Po zajęciu okolicznych ziem przez Prusy, Złotoryja uplasowała się w czołówce dolnośląskich wytwórców sukna. Miarą rozwoju gospodarczego miasta w tym okresie był wzrost produkcja sukna. W roku 1733 rzemieślnicy miejscy wyprodukowali 3700 sztuk sukna, a w ostatniej dekadzie XVIII wieku - 16 000 sztuk (rocznie?).
Po wygaśnięciu dynastii Piastów Śląskich w 1675r. księstwo legnickie zostało bezpośrednio włączone do posiadłości habsburskich. Następnie, w 1740 r. jego obszar, wraz z prawie całym Śląskiem, został zagarnięty przez Królestwo Prus. Później nadeszły czasy wojny siedmioletniej (1756-1763), której fragmentem była III wojna śląska. Działania wojenne wówczas szczęśliwie ominęły te ziemie. Ostatecznie na mocy postanowień pokoju w Hubertusburgu w 1763r. Prusy zatrzymały całą zdobytą część Śląska, wraz ze Złotoryją. Władze pruskie wprowadziły nowe porządki prawne, którym podporządkowano miejską administrację. Przy okazji uregulowano prawnie problemy majątku mieszkańców, co przyczyniło się do przyspieszenia rozwoju społeczno-ekonomicznego.
W XVII i XVIII wieku to właśnie sukiennictwo stanowiło główny czynnik rozwoju gospodarczego okolicy. Zatrudnienie w tej gałęzi gospodarki znalazło około 40% tutejszych rzemieślników. Oprócz tego prosperowało również browarnictwo, w Złotoryi pracowali też rzeźnicy, krawcy, kuśnierze, bednarze, grabarze, kowale i inni rzemieślnicy. Piwowarstwo w Złotoryi rozwijało się intensywnie od końca XV wieku, kiedy to miastu nadano prawo warzenia piwa, co umożliwiło powstanie 25 browarów i 5 słodowni na tych terenach. Późniejsze epidemie, wojny i klęski żywiołowe, które nawiedzały miasto w XVI i XVII wieku przerwały intensywny rozwój browarnictwa. Na terenie Złotoryi rzemiosło rozwijało się pomyślnie przez cały XVIII wiek; pod koniec tego stulecia funkcjonowało tu 16 cechów i 54 zawody rzemieślnicze. Część mieszkańców miasta parała się także rolnictwem, istniało tu także aż siedem gospód.
Ludność Złotoryi w II połowie XVIII wieku wynosiła ponad 5000 mieszkańców. Aż do nastania początków kolejnego stulecia trwał systematyczny rozwój gospodarczy okolicy, co wiązało się za stałym wzrostem zaludnienia. Rozwijał się również handel, co znalazło swój wyraz w zmianach wyglądu miasta: bramy i ulice były poszerzane tak, aby swobodnie mieścił się na nich wóz kupiecki, a w latach 1763 - 1780 postawiono dwa kamienne mosty biegnące przez rzekę Kaczawę. Było to ważne przedsięwzięcie, bowiem powodzie, które systematycznie nawiedzały miasto w latach wcześniejszych, zniszczyły wcześniejsze miejsce przepraw przez rzekę.
Ziemie obecnego powiatu złotoryjskiego ponownie boleśnie dotknęły działania wojenne w latach wojen napoleońskich. Przerwały one lata pomyślności dla miasta. Złotoryja i jej okolice należały do tych miejsc, które na Dolnym Śląsku ucierpiały najbardziej. Tereny te były areną walk wojsk francuskich z połączonymi siłami Rosji i Prus. W roku 1806 i 1807 w Złotoryi pojawili się napoleońscy szwoleżerowie, zawitali tu ponownie sześć lat później. To właśnie kampania 1813 roku okazała się brzemienna w skutki. W tym samym roku wojska napoleońskie stoczyły zwycięską bitwę pod Wilkołakiem, podczas walk w dużym stopniu ucierpiały Jerzmanowice Zdrój. Okolicę Złotoryi nawiedziły wtedy wojska francuskie, pruskie i rosyjskie. Żołnierze nie tylko rabowali dobytek mieszkańców, ale również wymuszali na nich swoje utrzymanie. Czyniły tak nie tylko wojska francuskie, ale także rosyjskie i pruskie, które zdobyły miasto w 1813 roku po zwycięskiej dla nich bitwie nad Kaczawą (stoczoną pomiędzy Legnicą a Złotoryją). Mieszkańcy Złotoryi odpowiedzialni byli za kwaterunek zwycięskiej armii, jej wyżywienie i opiekę w szpitalach nad rannymi, musieli również zajmować się jeńcami francuskimi. Wojny napoleońskie w sposób widoczny przyczyniły się do gwałtownego spadku ludności Złotoryi i okolic. Różnica między liczbą mieszkańców w latach 1804 i 1813 wyniosła około 1500 osób. Nie dziwi więc ponowne popadnięcie tego regionu w stagnację ekonomiczną, która m.in. zmusiła lokalnych sukienników do emigracji. Znajdowali oni nowe miejsca zatrudnienia także poza granicami Prus - w Rosji lub Królestwie Polskim. Ponadto do pogorszenia się sytuacji gospodarczej regionu (w tym sukiennictwa) przyczynił się spadek cen wełny w całej Europie, co więcej wprowadzono także zakaz handlu suknem z kupcami rosyjskimi. W latach 1807-1826 liczba rzemieślników związanych z produkcją sukna spadła drastycznie (z 564 do 182 majstrów, gwałtownie spadła też liczba czeladników).
Wiosna Ludów w 1848r. przyniosła ze sobą zamieszki w Złotoryi, które jednak szybko spacyfikowano.
W pierwszej połowie XIX w. w rozebrano większość złotoryjskich murów miejskich, a fosę zasypano. Spowodowało to rozszerzenie się miasta poza obręb nieistniejących już fortyfikacji. Mimo to ludność miasta i powiatu systematycznie się zmniejszała, przede wszystkim na skutek emigracji zarobkowej, zwłaszcza ludzi młodych.
W drugiej połowie XIX w. do Złotoryi dotarła industrializacja, która spowodowała pewne ożywienie gospodarcze. Wówczas powstało kilka większych fabryk i zakładów pracy, m.in. fabryka kapeluszy, produkująca od 1879 r. przede wszystkim na rynek amerykański. Zakład ten potrafił dać zatrudnienie, w niektórych okresach, aż tysiącu pracowników. W 1838 i 1840 roku powstały dwie firmy budowlane, a także fabryka papierosów nosząca nazwę "Trodzendorf". Innymi zakładami przemysłowymi były: browar, tartak oraz drukarnie. Pozwalało to na ukazywanie się lokalnej prasy (od 1815 roku), drukowano także książki i widokówki. W połowie XIX wieku rozpoczęła swoją działalność pierwsza na tych terenach kasa pożyczkowa, a od 1839 roku zaczęła funkcjonować regularna poczta. W 1863 roku swoją działalność rozpoczął Bank Ludowy. Innymi przejawami zmian gospodarczych było np. powstanie Koła Rolniczego, które powstało w 1852 roku. Zdobyło ono szybko renomę na Śląsku, którą zawdzięczało między innymi swojej intensywnej działalności edukacyjnej. Zaczęto zakładać stowarzyszenia - powstało m.in. towarzystwo śpiewacze, związek gimnastyczny i przeciwpożarowy. Miasto posiadało także stację telegraficzną a od 1900 roku - telefony. Złotoryja posiadała również dogodne połączenia kolejowe z Legnicą, Świerzawą, Lwówkiem i Marciszowem (XIX wiek) oraz Chojnowem (otwarte w pierwszych latach XX wieku). Myślano także o uruchomieniu linii kolejowej ze Złotoryi do Jawora, jednak pomysł ten nigdy nie doczekał się realizacji. Rozwój gospodarzy nie ominął pobliskich mniejszych miejscowości: rozwijał się tam przede wszystkim drobny przemysł, budowano młyny, zakładano gospody. Działały tam kamieniołomy, a od 1881 roku w Jerzmanowicach powstało uzdrowisko. Pojawiła się zorganizowana turystyka, czego przejawem było otwarcie schroniska na Wilkołaku. Powstawały także instytucje zajmujące się rozwiązywaniem problemów społecznych, między innymi zakład dla sierot założony przez fundację małżeństwa Schwabe-Priesemuth (później zamieniony w gimnazjum). Placówka założona przez tą zamożną parę składała się z e szkoły, internatu, mieszkania przeznaczonego dla osób odpowiedzialnych za kierowanie szkołą a także rozległymi terenami zielonymi. Fundatorzy nie określili, gdzie instytucja ma powstać, a kilka miast zaczęło rywalizować o możliwość goszczenia u siebie nowo wybudowanej placówki szkolnej. Złotoryi udało się pozyskać przychylność małżeństwa Schwabe-Priesemuth i w 1877 roku uroczyście otwarto szkołę. Dawała ona osieroconym dzieciom nie tylko możliwość pobierania nauki, ale także jej kontynuowania na poziomie studiów we Wrocławiu - na ten cel przeznaczano fundusz stypendialny. Dzięki opisanym zmianom mieszkańcy Złotoryi znajdowali nowe miejsca pracy, poza tradycyjnymi zawodami, związanymi z rzemiosłem, rolnictwem czy handlem. W 1902 roku na Wilkołaku zaczęto kopać bazalt; kopania ta działa aż do dzisiaj, chociaż na przestrzeni lat miała kilka okresów przestoju. Na początku XX wieku powoli zaczęła wzrastać liczba miejscowej ludności. W 1905 roku w Złotoryi mieszkały 6804 osoby, a w ciągu pięciu lat liczba ta zwiększyła się o około 180 osób. Niestety, rozwój gospodarczy przerwała pierwsza wojna światowa 1914-1918r. Mężczyźni z okolicy (tak jak i gdzie indziej) zostali w większości zmobilizowani do armii, a w samym mieście ulokowano garnizon wojskowy. Mimo toczącej się wojny, w tych latach wyremontowano jeden z głównych zabytków miasta - kościół Mariacki. Wojna toczyła się z dala od tych ziem, jednak powodowała coraz większe trudności gospodarcze i pauperyzację ludności, podobnie zresztą jak w całym Cesarstwie Niemieckim (Złotoryja wchodziła w jego skład wraz z Prusami od 1871r.). Nasilały się braki w zaopatrzeniu, z tego powodu wprowadzono racjonowanie wielu dóbr m.in. cukru, nafty, mąki. Rosła też liczba ofiar działań wojennych. Koniec I wojny światowej przyniósł, oprócz klęski Niemiec, upadek cesarstwa i kilkuletni chaos rewolucyjny, z którego wyłoniła się republika weimarska.
Po zakończeniu wojny powrócono do eksploatacji złota. Siłę roboczą stanowili między innymi napływowi mieszkańcy tych okolic - przybyli po wojnie Niemcy z Górnego Śląska. Próbowano zbudować kopalnię złota w okolicy Nowej Ziemi, ale przedsięwzięcie to okazało się ekonomicznie nieopłacalne. Kruszec wydobywano jednak w okolicach dzisiejszej Bramy Górnej oraz terenów, gdzie dzisiaj zlokalizowany jest tamtejszy szpital. Poza tym przystąpiono do modernizacji sieci kanalizacji w Złotoryi a także zbudowano oczyszczalnię ścieków. W roku wybuchu II wojny światowej uruchomiono wydobycie miedzi w pobliskim Wilkowie. Miedź próbowano wydobywać na tych terenach przez cały okres hitlerowski. Od lat 30. XX wieku trwały tu intensywne prace geologiczne, które miały na celu ponowne przebadanie okolicy pod względem istnienia złóż miedzi. Pierwszą próbę kopania tego metalu na ziemi złotoryjskiej przeprowadzono w 1938 roku, starania takie podejmowano co jakiś czas aż do 1944 roku.
Po pierwszej wojnie światowej przeprowadzono także zmiany administracyjne. Powiat złotoryjski został powiększony o ponad 13 tys. hektarów. Stało się tak za sprawą likwidacji ościennego powiatu: świerzawskiego. W rezultacie w obręb powiatu złotoryjskiego włączono 14 miejscowości (w tym jedno miasteczko). Miejscowości Prusice, Łaźniki i Leszczyna zostały zaś odłączone od powiatu jaworskiego i również powiększyły zasięg terytorialny ziemi złotoryjskiej. Jedyną zmianą, która spowodowała nieznaczne zmniejszenie się ziemi należących do powiatu złotoryjskiego było odłączenie Siedlisk na rzecz powiatu legnickiego. Mimo tak znaczących zmian terytorialnych, powiat wyludniał się przez cały okres międzywojenny. I tak w latach 1910-1925 opuściło go 3,5 tysiąca osób, a w okresie pomiędzy 1925 a 1939 rokiem aż 7,4 tysiące osób. W roku 1939 miasto Złotoryję zamieszkiwało 7860 osób.
W 1933 r. do władzy w Niemczech doszedł Hitler, nastały czasy III Rzeszy. Również w Złotoryi i powiecie zaczęto wprowadzać nowe, totalitarne porządki. Jedyną legalną partią została rządząca NSDAP. Prześladowaniom poddano środowiska opozycyjne wobec nowego reżimu, tudzież Żydów. Okres ten przyniósł także militaryzację państwa.
We wrześniu 1939r. wybuchła II wojna światowa. Początkowo szybkie zwycięstwa armii niemieckiej sprawiły, że złotoryjanie (podobnie jak inni ówcześni Niemcy) uwierzyli w możliwość szybkiego zakończenia działań wojennych. Ponownie tutejszych mieszkańców objęła wojenna mobilizacja. Do pracy w okolicznych zakładach zaczęto sprowadzać cudzoziemskich robotników przymusowych (w tym z Polski) oraz jeńców wojennych. Jednak działania wojenne do początku 1945r., nie dotknęły bezpośrednio tej okolicy, ominęły ją także alianckie bombardowania. Do Złotoryi przybywali natomiast liczni ewakuowani z terenów Rzeszy bombardowanych przez lotnictwo Sprzymierzonych. Dlatego, pomimo toczącej się wojny, w Złotoryi przybywało mieszkańców. Podczas drugiej wojny światowej w mieście odsłonięto pomnik poległych w bitwie pod Legnicą w 1241 roku. Uroczystości tej oczywiście nie omieszkała wykorzystać propaganda nazistowska. Na przełomie 1944 i 1945, w związku z pogarszającą się sytuacją Niemiec na froncie wschodnim, z miasta zaczęło wyjeżdżać coraz więcej osób, wiele niemieckich urzędów przenosiło się na zachód w głąb kraju. Pod koniec stycznia 1945r. w wyniku ofensywy Armii Czerwonej front dotarł na Śląsk. Zbliżające się do miasta działania wojenne sprawiły, że tuż przed nadejściem Rosjan, zarządzona została ewakuacja kobiet i dzieci, a mężczyźni od 16 do 60 roku życia, których nie powołano dotąd do wojska, zostali zaś wcieleni do volkssturmu. Stawili oni czoło oddziałom radzieckim I Frontu Ukraińskiego, które zdobyły miasto 13 lutego 1945 roku, po krótkiej walce.
Wojska radzieckie prawie że bez przeszkód zajęły okolice Złotoryi, do cięższych walk doszło jedynie w okolicach Wilkołaka i Trupnia. Mimo małego stopnia zniszczenia zabudowy miejskiej podczas samych działań wojennych w 1945 roku, miasto doznało sporych szkód, spowodowanych głównie przez stacjonujących tu czerwonoarmistów. Całkowicie popadł w ruinę np. gmach szkolny, który zlokalizowany był przy ulicy Kolejowej. Po zdobyciu Złotoryi front radziecki aż do maja 1945 roku zatrzymał się w okolicy Nowego Kościoła, później ruszył dalej na zachód.
Po zakończeniu II wojny światowej, na mocy postanowień konferencji w Poczdamie w lipcu 1945r., Złotoryja i okoliczne ziemie zostały włączone do państwa polskiego - weszły w skład "Ziem Odzyskanych". Początkowo włączono je do 31 Obwodu w terytorialnym podziale Dolnego Śląska. Pierwsze transporty polskich osadników pojawiły się na tych ziemiach w czerwcu. Pełnomocnikiem powiatowym do spraw polskiej administracji został Antoni Skowron, a już w roku zakończenia działań wojennych w Złotoryi utworzone zostało starostwo powiatowe, które obejmowało trzy miasta (Chojnów, Świerzawa i Złotoryja) oraz sześć gmin (Nowy Kościół, Pielgrzymka, Krzywa, Rząślik, Zagrodno, Strupice). Liczba ludności nowo utworzonej jednostki administracyjnej wynosiła 27 tys. osób. W roku 1947 miasto zamieszkiwali nadal głównie Niemcy (w liczbie prawie 2000), których gospodarstwa na terenie całej gminy systematycznie przejmowali przybywający Polacy. Jednak wkrótce w Złotoryi doszło do całkowitej wymiany ludności. Pod koniec tego roku liczba Niemców zmniejszyła się do 270 osób. Większość dotychczasowych mieszkańców została wysiedlona do brytyjskiej strefy okupacyjnej na terenie Niemiec. Przesiedleńcy pochodzili zarówno z terenów Polski centralnej, jak i tych, które po zakończeniu wojny znalazły się poza wschodnią granicą Polski. Zamieszkali tu także reemigranci z krajów zachodnich oraz osadnicy wojskowi, którzy stopniowo zaczęli sprowadzać na zajmowane przez siebie tereny swoje rodziny. Nie tylko Polacy znaleźli swoje miejsce na ziemiach złotoryjskich. Z terenów ZSRR przybyli tu Żydzi, po jakimś czasie osiedlono tu także rodziny ukraińskie oraz łemkowskie (wysiedlone z rejonu Bieszczad w ramach akcji "Wisła"), a z południa Europy przybyły grupy Greków i Macedończyków (którzy wyemigrowali ze swego kraju podczas greckiej wojny domowej). Zmiana składu ludności wiązała się z przemianami w sferze obyczajowej i religijnej. Protestantyzm został zastąpiony przez wiarę katolicką, co wiązało się także z przystosowaniem świątyń ewangelickich do potrzeb powracającego na te tereny po prawie czterech wiekach wyznania. Swoje wyznania "przywieźli" także przedstawiciele innych narodowości niż polska - do 1948 roku na terenie miasta działały stowarzyszenia kulturalne i polityczne zarówno wyznawców judaizmu, jak i prawosławia.
W mieście rozpoczęły swoją działalność nowe partie polityczne. Początkowo najbardziej znaczącą była tu Polska Partia Socjalistyczna, od 1948 roku - Polska Partia Robotnicza (później już PZPR). Do 1947 roku obecna była opozycja: Polskie Stronnictwo Ludowe, które poddawane było coraz poważniejszym represjom ze strony władzy komunistycznej. Pojawiły się także różnorodne organizacje młodzieżowe, takie jak Organizacja Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego, Związek Młodzieży Wiejskiej "Wici" oraz Związek Walki Młodych. W 1946 roku powstała pierwsza drużyna Związku Harcerstwa Polskiego. Intensywnie rozbudowywano również struktury Milicji Obywatelskiej oraz Urzędu Bezpieczeństwa.
Tuż po zakończeniu wojny rozpoczął się proces odbudowy gospodarki na ziemiach zachodnich. W rejonie Złotoryi powrócono do górnictwa miedzi, uruchamiając na początku lat 50. ubiegłego wieku kopalnię w Wilkowie i Nowym Kościele. Kopalnia "Lena", zlokalizowana w Wilkowie, została wybudowana jeszcze za czasów niemieckich, a już trzy lata po zakończeniu wojny rozpoczęto w niej intensywne prace remontowe. Dzięki zatrudnieniu, głównie w kopalniach, kilku tysięcy mieszkańców okolicy, miasto zaczęło się rozwijać, co przyczyniło się m.in. do postawienia nowych osiedli mieszkaniowych na ulicy Górniczej i Wojska Polskiego. Kiedy w okolicach Lubina i Polkowic odkryto znacznie większe pokłady miedzi, obie kopalnie zostały zamknięte. Proces ten miał miejsce w latach 1968 - 1974. W roku 1974 uruchomiono na terenach dawnej kopalni "Lena" w Wilkowie Zakład Urządzeń Górniczych.
Innymi działaniami na rzecz ożywienia gospodarki Złotoryi i okolic było otwieranie nowych zakładów przemysłowych: Złotoryjskich Zakładów Obuwia, Złotoryjskiej Spółdzielni Pracy "Victoria" (nawiązanie do tradycji sukienniczych), Spółdzielni Pracy Wyrobów Szklanych i Mineralnych "Vitrum" czy Kopalni Skalnych Surowców Drogowych. Zakłady te przez lata gwarantowały zatrudnienie okolicznej ludności, a czas ich zamykania kojarzy się do dziś mieszkańcom powiatu złotoryjskiego z gwałtownym wzrostem bezrobocia w okolicy (szczególne znaczenie miał zakład produkujący obuwie).
W połowie ubiegłego stulecia zbudowany został Złotoryjski Ośrodek Kultury i rekreacji. W roku 1974 ozdobiony został on obrazami Bronisława Chyły oraz Jadwigi i Mariana Dylągów. Płótna przedstawiają ważne wydarzenie, które rozegrały się w ciągu wieków na ziemi złotoryjskiej; między innymi nawiązują do istniejącej tu przez wieki tradycji wydobycia złota, przedstawiają też nadanie praw miejskich, najazd husycki, czy słynną szkołę Valentina Trozendorfa, jak również związaną z miastem legendę o Bolesławie Rogatce i duchu murarza.
Po reformie administracyjnej z połowy lat 70. XX wieku utworzono gminę Złotoryja, która została składała się z trzech gromad: Złotoryja, Rokitnica i Gierałtowca a także osiedla Wilków. Jako samodzielna jednostka administracyjna funkcjonowała jednak tylko 15 lat, bowiem na początku 1988 roku Wojewódzka Rada Narodowa w Legnicy postanowiła połączyć gminę z miastem, nadając jej jednocześnie status gminy miejsko-wiejskiej. W roku 1992 nastąpiła ponowna zmiana i gmina Złotoryja zaczęła na powrót funkcjonować jako samodzielna jednostka administracyjna. W roku 1998, kiedy przywrócono trójstopniowy podział administracyjny, na nowo utworzono powiat złotoryjski, który wszedł w skład województwa dolnośląskiego.
Upadek systemu komunistycznego w Polsce w 1989r. i zapoczątkowana tym transformacja ustrojowa, oprócz zmian administracyjnych, spowodowała rozkwit życia politycznego. W 1992 roku w Złotoryi założono Koło Unii Wolności, które wkrótce wprowadziło swoich przedstawicieli do Rady Miasta. Z partią tą związani byli także złotoryjscy burmistrzowie z lat 1993-1997. W późniejszych latach powstało Koło Unii Pracy oraz Koło Młodych Demokratów. W wyborach samorządowych w roku 1998 startowała rekordowa liczba kandydatów, których było aż 179. Byli to w przeważającej liczbie przedstawiciele Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Akcji Wyborczej Solidarność, oraz miejscowych komitetów (w tym m.in. Towarzystwo Miłośników Ziemi Złotoryjskiej, Polskie Bractwo Kopaczy Złota. Przewagę zdobyli kandydaci lewicy, którzy jednak od 2003 roku notowali systematyczny spadek poparcia wśród mieszkańców powiatu. W wyborach parlamentarnych, które odbyły się w 2007 roku zdecydowanie największe poparcie odnotowała Platforma Obywatelska, podobnie rzecz się miała w przypadku rozpisanych dwa lata później wyborów do Parlamentu Europejskiego. Z kolei wybory samorządowe z 2010 roku przyniosły sukces kandydatom wywodzącym się z lokalnych komitetów: tylko jeden na 15 radnych wywodził się z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, reszta zaś nie należała do żadnego komitetu partyjnego.
W roku 2000 utworzono tu podstrefę Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, która obejmuje około 27 hektarów i funkcjonuje do dziś. Jej powstanie związane jest z tworzeniem nowych miejsc pracy, między innymi w takich firmach jak Aksys Polska Sp. z o.o., Adeo Screen Sp. z o.o., Eucoso Sp z o.o. i innych.

Bibliografia:
Michler A., Gmina Złotoryja dawniej i dziś. Zarys historii miejscowości, dziedzictwo kulturowe oraz dorobek współczesności, Złotoryja 2006.
1211-2011 Osiemset lat miasta Złotoryi, red. Gorzkowski R., Złotoryja 2011.
Złote miasto Złotoryja. 800 lat miasta 1211-2011, Legnica 2010.


1 Ziemia złotoryjska obfitowała nie tylko w złoto, ale także w miedź. Huta złotoryjska działała już od I poł. XV wieku, ale to mała osada Leszczyna na prawie trzy wieki stała się centrum lokalnego hutnictwa.

 

Nasi Partnerzy

 

Copyright ©  Turystyka Kulturowa 2008-2024


Ta strona internetowa używa pliki cookies w celu dostosowania serwisu do potrzeb użytkowników i w celach statystycznych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla cookies stosowanych przez nasz serwis.
Zamknij